Jak zdobyć opinie o rowerach i częściach rowerowych

Rowerów na rynku jest bardzo dużo. Części lub akcesoriów rowerowych jeszcze więcej. Jeżeli już wiesz jakiego typu rower chcesz kupić lub część – warto zasięgnąć opinii osób, które już takiego zakupu dokonały.

Dobrym miejscem jeżeli wahasz się między kilkoma rodzajami – są tematyczne fora. Np. jedno z największych polskich for rowerowych (czyli Forum Rowerowe Porady :) Jednak zadając pytanie na takim forum musimy się liczyć z tym, że każdy jego użytkownik ma inne upodobania i doświadczenie. Jeden niezadowolony użytkownik np. koszulki rowerowej – nie może wpłynąć na naszą opinię, zwłaszcza jeżeli kilku innych jest zadowolonych. Chyba, że poda dobry powód swego niezadowolenia. Nieciekawym zjawiskiem na forach jest syndrom „każda sroczka swój ogonek chwali”. Pytając, który rower z trzech wybrać – możemy spodziewać się wielu odpowiedzi, które będą zachęcały do zakupu zupełnie innego roweru, często dalece odbiegającego od pierwotnych trzech.

Skąd brać opinie o rowerach
fot. Stu Baker

Ma to swoje dobre strony (może będzie jakaś ciekawsza propozycja), ale stwarza również niepotrzebne zamieszanie dla pytającego (często pierwotny temat dyskusji się rozmywa).

Jeżeli masz już upatrzone co chcesz kupić, pytanie na forum nie jest do końca dobrym rozwiązaniem.

Piszą tam czasem osoby, które z danym sprzętem nie miały za wiele do czynienia. Moim zdaniem najlepiej jest zasięgnąć opinii użytkowników. Bardzo dobrym miejscem do tego jest Allegro. Niestety odkąd na aukcjach nie wyświetlają się nicki kupujących – jest to trochę utrudnione zadanie, ale wykonalne.

Szukamy w zakończonych aukcjach rzeczy, która nas interesuje. Potem sortujemy wg. ofert i wchodzimy na profil sprzedającego, który sprzedał najwięcej przedmiotów. Wchodzimy w jego komentarze i szukamy użytkowników, którzy kupili to co nas interesuje. Niestety, jeżeli sprzedający sprzedał wiele przedmiotów, może to zająć trochę czasu.

Dlaczego polecam tę metodę? Nikt nie chciałby wyrzucić ciężko zarobionych pieniędzy w błoto. Wiadomo – jeżeli kupujesz np. przerzutkę Shimano XT – wiesz jakiej jakości możesz się spodziewać. Jednakże kupując coś niemarkowego, często w dużo niższej cenie niż markowi konkurenci – nie chciało by się kupić bubla.

Sam tak zrobiłem przymierzając się do zakupu maty samopompującej Karrimor. Na Allegro znalazłem je w bardzo atrakcyjnej cenie (w porównaniu do innych podobnych mat). Wysłałem ok. 15 maili z uprzejmą prośbą o wyrażenie opinii o zakupionej macie. Rezultat przerósł moje oczekiwania, odpisało ok. 12 osób :) Niektórzy odpisali bardzo obszernie, właściwie można by było z tego zrobić małą recenzję. Wtedy ze spokojem kupiłem tę matę i nie żałuję zakupu :)

Każdemu niezdecydowanemu polecam właśnie taką metodę – jest bardzo skuteczna. Oczywiście polecam Wam również pytanie tu na blogu, komentarze często czytają inni zakręceni na punkcie rowerów i jeśli tylko mają coś sensownego do napisania – zwykle pomagają. Ze mną włącznie :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

4 komentarze

  • Na forach internetowych nigdy nie wiemy kto siedzi po drugiej stronie.

    Może to być zwykły przeciętny rowerzysta.
    Może to być wieloletni zapaleniec, który zna wady i zalety wielu rozwiązań oraz standardów.
    Może to być doświadczony serwisant.
    Może to być ktoś kto prywatnie złożył niejeden rower i potrafi podać wymiary najmniejszej podkładeczki czy śruby kominowej.
    Może to być zawodnik PRO.

    Ale może być też i pseudoPROs, któremu rodzina na urodziny kupiła rower za X-tysięcy. Taki na rowerach zna się najmniej. A sprzętu używa na niedzielne rodzinne wycieczki do miejskiego parku. No ale posiadając XTR-a na karbonie, wie już wszystko.

  • To powiem jak ja zrobiłem – złapałem jednego z forumowiczów, z tego forum, do którego podajesz link i zacząłem z nim dyskusję na gg. Było szybciej, mniej formalne i bardziej rzetelnie. Oczywiście nie wybrałem pierwszej lepszej osoby na forum, tylko tą która ma sporo postów, ocen od innych userów i udokumentowaną fotkami i postami historię swojej przygody z rowerem.

    Czasami zdarzy się, że ktoś nie będzie chciał pomóc przez komunikator, no i ma w sumie do tego pełne prawo, jednak ja miałem farta, że dowiedziałem sie kilku naprawde istotnych rzeczy, co pomogło mi dokonać wyboru. Dzięki temu kupiłem rowerek w niższej cenie, egzemplarz z 2009 roku z lepszym osprzętem niż w wersji 2010 (malowanie jest identyczne).

    Generalnie – bardzo chwalę sobie jego pomoc, więc jeśli to czytasz – dzięki afly jeszcze raz :)

  • Jeżeli chodzi o naprawianie roweru – to jak najbardziej dobre miejsca do uzyskiwania informacji (zwłaszcza rowerowe-porady :D)

    Ale jeżeli chodzi o zdobywanie informacji o częściach jakie kupić – najlepiej pytać u użytkowników :)