Gravel do 6000

[simson]

Hej, mając na uwadze mojego zapotrzebowania na rower i celów do jakich będę go używał, padło na gravela. Przy czym większość jazdy na nim planuję po szosie, czasem sporadycznie leśne ścieżki, proporcjonalnie określiłbym to w stosunku 80% szosa, 20% las itp. Z bardzo szerokiej oferty, zostały mi 2 pozycje:

https://www.cannondalebikes.pl/rowery/gravel-bike/topstone/topstone-3-c15871m

lub 

https://www.romet.pl/Rower,ASPRE_2,10,799,15489,2021.html - Nie jest obecnie dostępny, ale uzyskałem informacje, że na przełomie czerwca-lipca planują wznowić sprzedaż.

Który Waszym zdaniem wypada lepiej, poza dojazdami do pracy (+10km), sporadycznymi wypadami w "leśne tereny", chcę nim również wykręcać znacznie większe odległości (+50 km) w szybszym tempie, niestety dla mnie jako laika świata rowerowego wszystkie te "cyferki" przy konkretnych osprzętach, rodzaje kaset, korb itp nie za wiele mówią, również pytanie co do rozmiarów, sztywno trzymać się zebranych pomiarów czy może w niektórych przypadkach ma to mniejsze znaczenie kosztem czegoś innego, a może spośród wymienionych rowerów, pominąłem, lub powinienem przyjrzeć się jakiejś innej maszynie? Budżet fajnie by było jakby kręcił się w okolicach 6000.

[jajacek]

Kolega mechanik miał dokładnie ten Topstone i twierdził że rama bardzo dobra a osprzęt taki sobie. Nic mi nie wiadomo żeby Romet kiedykolwiek miał dobre ramy a czasami wręcz przeciwnie (np. Huragan). W lesie każdy gravel to dramat (z mojego punktu widzenia) chyba że trafisz na ubite i gładkie ścieżki. Dobra rama to bardzo ważna rzecz w rowerze szosowym a gravel to jest jakby nie było rower szosowy po małych przeróbkach. GRX 400 to oczko wyżej i działa lepiej.