Skocz do zawartości

Zamiana piast pod tarcze


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wszystkim,

zastanawiam się na takim oto problemem/rozwiązaniem:

Posiadam praktycznie nowe koła (kupiłem je w maju) karbonowe NoLimited pod hamulce szczękowe i oponę TL. W międzyczasie dostałem nowy rower, który jest już pod tarczówki. Czy lepiej te moje koła sprzedać, pewnie ze sporą stratą czy może jest opcja (pytanie czy jest to opcja rozsądna) przeplecenia ich pod piasty na tarczówki. Piasty które teraz w nich mam to podstawowe piasty NoLimited - RL7 czy jakoś tak więc strata mała ?

Potrzebuje mieć drugi komplet kół i właśnie nie wiem czy lepiej dołożyć (no właśnie ile) i przepleść te które mam czy je sprzedać i kupić coś dedykowanego pod tarcze. 

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem nic dobrego z tego nie wyniknie. Koła pod tarcze mają trochę inną budowę a zaplot musi uwzględniać niesymetryczną siłę hamowania. Możesz zadzwonić do Dandy Horse i zapytać czy tak się da. NoLimited za dużo warte nie są a już szczególnie na tych nędznych piastach. Więcej niż 1500  raczej nie dostaniesz. Młody od nas z klubu sprzedawał swoje pół roku i poszły za tyle.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za informację, też tak myślałem, że taka przekładka nie będzie zbyt dobrym rozwiązaniem. Z tym 1500 to trochę przesadziłeś, mam kupców jakiś tam za ponad 2k, a dałem za nie chyba około 2800. Koła bardzo fajne na płaskie i pagórki na stożku 65mm. Ja złego słowa o nich nie powiem....no może oprócz tego, że nie nadają się na wysokie góry....a dokładniej zjazd z takich gór ? szczególnie w opcji pod oponkę i szczęki.

Nic...będę je gonił i kupię coś dedykowanego pod tarcze.

Odnośnik do komentarza

Ja nie twierdzę że Ty się nie znasz. Nie znam Cię. Tylko że ci co to kupią za tę cenę. "Producent" to trochę przesadzona nazwa. Jest to tzw. brander, który kupuje obręcze typu open mould i składa na nich koła. Czasem lepiej, czasem gorzej. PZKol jest biednym związkiem i kupuje czasem różne badziewia. Kolarze torowi nigdy w życiu by nie jeździli na tych kołach, gdyby mieli do dyspozycji coś lepszego. Obecnie PZKol doszedł do porozumienia z Ministerstwem Sportu i dostał pieniądze na zakup Campagnolo Ghibli od krakowskiego Wertykala, w zasadzie najlepszych dysków na świecie, na których na których wczoraj torowcy zdobyli brązowy medal Mistrzostw Europy. Mój syn jest Mistrzem Polski i reprezentantem Polski na szosie i na torze i mieliśmy do czynienia z produktami tej firmy. Są one wystarczające dla amatora ale nie dla wyczynowego zawodnika walczącego o podium. Co do kobiet to nie będę się wypowiadał ale ich kolarstwo to czyste amatorstwo. Mój młody w 15 lat dokładał elicie kobiet 30 sekund w czasówce na tym samym dystansie. W kwestii kół używanych za trochę ponad 2k kupi się używane Zippy czy FFWD, które są znacznie lepsze.

Odnośnik do komentarza
Cytat

Są one wystarczające dla amatora ale nie dla wyczynowego zawodnika walczącego o podium

Dziękuję....raczej "wyczynowcy" nie szukają kół na OLX i Allegro. A mi się tam na nich udało zdobywać podia co prawda nie na zawodach dla "wyczynowców" ale na Via Dolny Śląsk dla zwykłych amatorów. No i gratuluję syna, bo tak czytam forum, to prawie w każdym wątku o nim wspominasz ?

Spoko ale nie o tym wątek, dzięki za radę. Podpytam w Dandy Horse co oni o tym myślą. 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...