Rudeboyyy Opublikowano 4 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2020 Część! Tak jak w temacie od 2 sezonów posiadam Rockrider'a 520 - rower był używany z 2017 roku myślę że ma takie podzespoły jak w tym teście https://roweroweporady.pl/btwin-rockrider-520-test/ a ja absolutnie nic w nim nie wymieniałem. W tym sezonie dostał konkretny docisk na błocie, piachu ale też na asfalcie. Objawy zużycia: - łysa tylna opona - raczej pościerane zęby w kasecie i z przodu w suporcie pewnie też - rozciągnięty łańcuch (?) czasem spada, przerzutki przeskakują czasem po 2 na raz, albo z opóźnieniem - suport zaczyna przerywać jak mocno dociśnie się pedały jadąc pod górę... W związku z tym chciałbym wymienić wszystkie potrzebne rzeczy i teraz pytanie: mogę oczywiście kupić wszystko w decathlonie i wymienić żeby było "tak jak od nowości" choć serwisant powiedział mi kiedyś że z roku na rok decathlon pcha do tych modeli coraz gorsze podzespoły więc im starszy rower tym teoretycznie ma lepsze części. Mogę też zamienić "fabryczne" części na coś lepszego... Czy ktoś mógłby polecić: dobry łańcuch, kasetę suport ( pewnie przy okazji warto też wymienić łożyska w piastach?) oraz jakieś niezłe uniwersalne opony MTB - we w miarę przystępnych cenach? Czytałem trochę na temat tych części ale nie znam się na tym więc porady i wskazówki by się przydały ? z góry dzięki! Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 5 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2020 Cześć! Lecąc po kolei: Dobre uniwersalne opony MTB - continental race king, jeśli jeździsz więcej po asfalcie, w okolicach 2", więcej po lesie 2,1 - 2,2". Jeśli będziesz blokował tylne koło na asfalcie, to każdą oponę zetrzesz. Cena za oponę to około 50 zł, mówimy tu o drutowej oponie. Jakbyś chciał wejść w bezdętkowe opony, to ja mam schwalbe racing ray / racing ralph, cena 120 zł za sztukę w wersji normalnej, 200 zł w wersji lite, do tego zawory 50 zł, mleko 50 zł, taśmy do bezdętek 20 zł. Support to taki elemement z łożyskami między lewym ramieniem korby a prawym ramieniem korby. Uszkodzony support wydaje z siebie dźwięki podczas pedałowania oraz ma wyczuwalne luzy ruszając ramieniami korby. To co Ty opisujesz, to raczej chodzi Ci o tarcze mechanizmu korbowego. Jeśli masz korbę klasy acera, alivio, deore, (z tą acerą nie jestem pewien), to powinieneś mieć opcję wymiany pojedynczych blatów. Zwykle pada środkowy blat, ale to albo w przypadku blatu z aluminium, które się zdarzają w rowerach do ścigania, albo w przypadku z gównolitu, a to się zdarza raczej jeśli korba jest poniżej klasy alivio i nie ma wymiennych blatów. Możliwe, że rower ma 20kkm zrobionych na rozciągniętym łańcuchu... Tu zależy w jakim teranie używasz roweru. Jeśli asfalt + teren - kupujesz nową tarczę i wymieniasz, tarcza około 40 zł. Jeśli masz korbę z gównolitu bez możliwości zamiany tarcz, czeka Cię nowa korba - 120-150 zł. Ja w swoim starym rowerze do zabawy 26" wymieniam dla testu napęd z 3x9 na 1x9 a w przyszłości pewnie jakieś 1x11 albo 1x10. Mój rower, w którym to robię jest używany tylko na jednej trasie w lesie, rower stoi u moich rodziców, nie jest używany na asfalcie, ja mam nogę dość mocną i na tej jednej trasie mtb nie używam w ogóle przedniej przerzutki. Jeśli Ty używasz przednią przerzutkę, wymień uszkodzony blat, jeśli nie pamiętasz, kiedy ostatnio używałeś przednią przerzutkę, możesz kupić zębatkę do systemu 1x. Ja kupiłem tanią zębatkę z chin za 17 zł, dosłownie wczoraj, jeszcze jej nie testowałem, więc nie mogę jeszcze polecić. W moim normalnym rowerze mam sram NX 34 zęby, koszt takiej to około 100 zł. Za 40-50 zł w polsce pewnie można kupić dedykowaną zębatkę dla napędu 1x, choć to będzie raczej klasa tych 17zł z chin ? Tu raczej bym poczekał na wymianę łańcucha, możliwe, że zęby masz jeszcze okej, a łańcuch jest tak wyciągnięty, że przeskakuje. Do wymiany łańcuch, ja kupuje kmc, wydatek z 30-40 zł, Do wymiany kaseta, kaseta kosztuje z 40-50 zł. Masz napęd 3x8, jakbyś bardzo chciał, możesz bawić się w wymianę napędu na 3x9 albo 1x9, do tego musiałbyś wymienić tylną przerzutkę (60-90zł) i manetkę (60-70zł). Brzmi, jakby rower był dawno nie serwisowany, w takiej sytuacji komplet linek i pancerzy, pamiętaj o końcówkach pancerzy, dobre smarowanie linek, dobrze smarowany łańcuch. Linki, pancerze, końcówki do pancerzy wyjdzie razem z 50 zł. Następnie do wymiany klocki hamulcowe, komplet w okolicach 50 zł. Tak teraz patrzę na ten test roweru i powiem Ci, że słaba inwestycja ? Do 1000 zł możesz kupić już rower typu rockrider 560, przykład po 2 minutach szukania w moich okolicach, np: https://www.olx.pl/oferta/rower-rockrider-560-czarny-mat-CID767-IDH8nBu.html?requestFromAd=1&track[message_sent]=1&id_at=8141094803 Odnośnik do komentarza
Rudeboyyy Opublikowano 5 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2020 Super dzięki za fachowe porady sporo rzeczy na pewno mi się przyda ? masz rację chodziło mi o zębatki chociaż z tego suportu też czasem coś piszczy... myślę że poprzedni użytkownik miał tyle samo pojęcia o wymianie wyeksploatowanych części co ja... czyli niewiele. Co do zmiany napędu to czy byłaby np. opcja wymiany na 1x8 albo 2x8??? najmniejszej przerzutki w przodu zupełnie nie używam, ale średniej czasem mi się zdarzy użyć, chociaż raczej rzadko ? Czytałem jeszcze że sporo osób poleca opony Schwalbe Smart Sam bo podobno mają jakąś wkładkę "antyprzebiciową"? Warto się nimi interesować? Co do samej inwestycji to ja oceniam ją na niezłą - używany rower kupiłem za 750 zł i mimo, że nie był "nówką" w sumie przez 2 lata nigdy mnie nie zawiódł, a przyjemności z jazdy dał całkiem sporo. Poza jedną dętką, regulacją przerzutek i wymianą klocków hamulcowych i smarowaniem od czasu do czasu praktycznie zero ingerencji a muszę powiedzieć, że jeździł po terenach wktórych producent na pewno nie przewidział jego użytkowania ? z resztą zakup był na spontanie bez jakiegoś wnikania w parametry, rama i inne części się sprawdziły tak więc teraz gdy niektóre części są już lekko zjechane zwyczajnie chcę tchnąć w ten rower nowe życie, albo chociaż odrobinę go podrasować ale umówmy się nie sądzę, że nagle zrobię z niego bentleya wśród rowerów. Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 Możesz po prostu zdjąć najmniejszą i największą zębatkę, będziesz miał wtedy 1x8, 2x8 też by można było budżetowo zrobić. Wystarczy tak dokręcić śrubę regulującą przerzutkę, aby nie dało się wrzucić najniższego biegu. na 2x8 bym raczej nie przechodził, dalej Ci zostaje wtedy przerzutka i dalej coś tam trzeba zmieniać. Ja za 3 tygodnie powinienem być po testach z przejścia z 3x9 deore slx na 1x9. U mnie jest małe koło, 26", zębatka z tyłu 11-32, seryjnie środkowy blat ma 32 zęby, mam zamówiony blat na przód 34 zębowy. Podejrzewam, że vmax będzie już wystarczający na jeżdżenie po lesie, możliwe, że będzie mi brakowało paru zębów na podjazdy (docelowo rower będzie użytkowała moja mama, nogę ma słabszą, ale przy podjazdach, gdzie by musiała jechać 5km/h i tak zejdzie z roweru, więc jakiegoś bardzo niskiego przełożenia i tak nie wykorzysta), to zamontuje kasetę 11-34 lub 11-36. U mnie mam taką wygodę, że zajmuje się rowerami całej rodziny, na kolejny sezon i tak muszę kupić jakąś nową kasetę w okolicach 11-32 9rz, więc mogę z tego zdemontować i na tym eksperymentować. 9 biegów, czy tym bardziej 8 biegów, na asfalcie to bardzo mało. Jednak do jeżdżenia po lesie z szybko zmieniającymi się nachyleniami terenu, powinno być wystarczająco. Ostatnio jak jeździłem na blacie 32 z przodu + rozpiętość standardowej kasety shimano alivio 11-32, denerwowała mnie zbyt mała zmiana prędkości między kolejnymi biegami. Ja się bawię z moim rowerem budżetowo, mam tam dość dobrą, sztywną i lekką aluminiową ramę, napęd slx, amortyzator Manitou z normalnym olejowym tłumikiem. Dupy ten rower nie urywa, ale nic nowego w cenie do 2-2,5 się nie dostanie. W rower za 700 zł bym raczej nie inwestował. Odnośnik do komentarza
Rudeboyyy Opublikowano 16 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 Ok mam już pierwsze przemyślenia. Co do opon czy zestaw tył: schwalbe racing ralph i przód schwalbe smart sam - będzie w miarę uniwersalny? Chodzi mi o dobre właściwości w terenie i małe opory na asfaltowych dojazdach. Jakie wersje tych opon polecacie? Nie znam się na tych wszystkich oznaczeniach performance, performance plus itd. Czy warto dopłacać do zwijanych, czy raczej nie odczuję jakiejś wielkiej różnicy między drutowymi a zwijanymi? Pytanie jeszcze o szerokość - obecnie mam 27,5 o szerokości 2.1 chciałbym zostać na 27,5 ale myślę o 2,25 - różnica raczej minimalna?? a chyba 2.25 bardziej popularne teraz i zwyczajnie jest większy wybór. Jeśli chodzi o kasetę to chyba nie będę kombinował i kupię nową wersję tej którą mam czyli SRAM PG-820 8-rz - chyba że ktoś jest w stanie polecić coś lepszego w tym przedziale cenowym (70 zł)? Korba? Radzisz póki co nie wymieniać? Tylko sprawdzić z nowym łańcuchem? Ale coraz częściej przerywa mi przy silnym obciążeniu - jazda pod górę - na środkowym blacie... obecna korba to SRAM S2000 - pewnie kiepska, a z resztą już nie do kupienia więc myślałem o takiej.. https://allegro.pl/oferta/korba-shimano-fc-m311-42-32-22t-170mm-czarna-3x8-10024402998 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się