Niekoniecznie nowy MTB

[gomez]

witam szanowne grono

przeczytałem artykuł Łukasza jaki rower wybrać, jak również studiowałem jego porady dotyczące wyposażenia roweru w kwocie 3000. Przyznam, że wcześniej nie zwracałem uwagi na takie szczegóły, a wiele lat jeździłem na giant boulder i nawet nie wiedziałem że amortyzator był tam tylko z nazwy ?
Służył mi wiernie, jednak czas na zakup czegoś nowego z lepszym wyposażeniem i amorkiem z prawdziwego zdarzenia ?

Jakoś nie upieram się przy konkretnej firmie więc wziąłem sobie a tapetę parę producentów.
Jako że mam 177cm wz. i 75kg wagi oczywistym dla mnie rozmiarem będzie M - 18"
jazda głównie w terenie, z delikatnym szaleństwem ?
i tak wizytując aledrogo natrafiłem na parę sztuk, które mnie zinteresowały.
Oczywiście nie nastawiam się na zakup nowego sprzętu, ale używka w dobrym stanie będzie chyba najlepszym rozwiązaniem.

I tak oto na piewszy ogień poszedł Scott Scale 950 SLX
na plus amorek gazowy, wygląda dobrze i mogę obejrzeć na miejscu.

Giant roam

Pozostałe co prawda fajnie się prezentują, ale brak amorka sprawia że wydać na to kasę to raczej średnio mi się uśmiecha.
Będzie jak z tym moim starym boulderem, czyli z deszczu pod rynnę.

tani Wheeler
najtańszy z całego zestawienia i plus za przerzutkę ze sprzęgłem z tyłu

Giant talon 2 oraz Talon 1
Ze wszystkim zastanawiam się najbardziej nad scotem, ale nie zamykam się na Wasze opinie.
Pewnie zaraz wjedzie Big Nine lub Indiana ewentualnie TERRAGO 2 i mnie pozamiata bo to będzie wiecej niż mój budżet zakłada ?
a ja chcę tylko gazowy amorek i w miarę sensowne przerzutki ?

[Oskarr]

Sam od paru miesięcy rozglądam się za mtb w podobnej cenie i mam mieszane uczucia. Patrząc na obecne ceny rowerów używanych, coraz bardziej myślę nad kupnem nowego roweru.

Jeśli chcesz ambitniej jeździć, napęd raczej 1x11 lub 1x12, ja sam jeżdżę na starym 3x9 i na trasach, które znam jest okej, ale w niedzielę na zawodach xc, na nieznanej ziemi, gdzie non stop były podjazdy/zjazdy/podjazdy/zjazdy plułem sobie w brodę, że nie mam jeszcze 1x napędu. 3x10 jest w moim odczuciu fajnym napędem turystycznym, przy dużym obciążeniu może być problem ze zbiciem biegu.

Co do scota - masz rower używany za 3200 zł ze starym napędem 3x10, nowsze miały 2x11, do tego powietrzny amortyzator. Jako, że jest to rower używany, to na dzień dobry przygotuj się na wymianę łańcucha i zrobienie serwisu amortyzatora - razem wydasz z 300 zł, jesteś na poziomie 3500 zł, za 3000 masz nowego krossa level 6 ze sprężynowym rockshockiem i napędem 2x10, za 3600 masz nowego krossa level 7 z powietrznym rockshockiem, za 3800 masz rockridera xc 50 z napędem 1x11(chyba), dołożysz do 4100 masz xc 100 z decathlonu (sztywne osie, napęd 1x12, waga 12kg). Ja osobiście szukając czegoś do 3000 używanego chyba ostatecznie zdecyduje się na... nowego xc 100.

Pozostałe Twoje propozycje nie nadają się na mocniejszą jazdę w terenie ?

Za 3600 masz też nowego Cube attention, wcześniejsze nowe rowery są rowerami bardziej pod xc i wyścigi, cube ma bardziej rekreacyjną ramę.

[gomez]

mocniej w terenie nie zamierzam jeździć więc też nie chcęz dać się zwariować, chcę mieć komfort jazdy w terenie w amatorskim wydaniu - na zawody to ja jeździć przecież nie będę.

ale miło jak pojadę w teren góra dół i nie wypadną mi plomby a nadgarsków nie będę musiał okładać lodem ?

piszesz kross a ja odrzuciłem go w piewszej kolejności jako że naczytałem się że to badziewie. A Ty mi mówisz że warto - i patrząc na parametry faktycznie wygląda fajnie, no i cena w porównaniu do używanego scotta wygląda dobrze.

[Oskarr]

No to ja bym celował raczej w cube attention. Cube ma bardziej rekreacyjną geometrię od krossa, Kross wchodzi już w bardziej sportową geometrię.