Pomoc w wyborze plecaka

[Polo86]

Witam czy ktoś z forumowiczów używał któregoś z tych plecaków do jazdy na rowerze jeśli tak to proszę o podzielenie się opiniami

 

http://ngt.pl/1481,peme-tullo-35.html

 

http://www.sklepmartes.pl/akcesoria-plecaki/1271-plecak-talca-35l-elbrus.html#/kolor-red_orange_grey

 

http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=2&prod=264

 

http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=34&prod=761

[jajacek]

Nie powiem żebym się bardzo znał na plecakach bo miałem z nimi krótką przygodę. Z grubsza każdy plecak rowerowy czy biegowy jest dobry. Firm jest mnóstwo. Ważne żeby było dużo kieszonek w odpowiedniej wielkości do przewożenj zawartości. Ja mam akurat dwa, jeden większy, Chyba Artic coś, jeden mniejszy, bodajże 6 litrów, z Lidla, świetny stosunek jakości do ceny. A jak ktoś chce wypas to jest jeden plecak, którego używają ci, którzy chcą plecakowego Rolls Royce'a.  Deuter Race Exp Air:

http://www.deuter.com/DE/en/bike/race-exp-air-32133-3420.html

 

A co chcesz w nim wozić i w jakim celu? Jedyny sens wożenia plecaka widzę w wyprawach MTB. Na szosie mało przydatny.

[Polo86]

Ten Deuter trochę zbyt mały poszukuję czegoś o pojemności 30 - 35 litrów tak powiedzmy do 200 zł. Plecak głównie do codziennych dojazdów do pracy więc musi pomieścić jakieś jedzenie 5-6 kanapek plus jakiś owoc, czasem ubranie do przebrania się spodnie jakiś T-shirt plus ewentualnie buty. Po za ty typowo rowerowe rzeczy takie jak dętka, pompka, u lock jakiś multitool jakaś kurtka przeciwdeszczowa itp. Dodatkowo kilka razy w roku będzie używany na 2-3 dniowe wycieczki rowerowe i piesze. Dobrze żeby można było zmontować bukłak.

Obecnie używam Karrimor urban 30 ogólnie ok ale chciałbym coś z lepszą wentylacją pleców czyli systemem siatki która oddziela plecak od pleców bo system na gąbkach który posiadam sprawdza się co najwyżej średnio. Pojemność też mogła by być większa niż te 30 litrów ale też bez przesady myślę że 35 litrów będzie ok i tak jak pisałem wcześniej możliwość montażu bukłaka będzie dużym plusem. 

[Polo86]

A tak w ogóle to dzięki kolego za zainteresowanie się tematem. Przeglądam forum dosyć często w poszukiwaniu jakiś porad jako jeszcze mało doświadczony użytkownik dwóch kółek i widzę że udzielasz się prawie pod każdym postem by wspomóc mniej doświadczonych forumowiczów.

Tak trzymaj i jeszcze raz dzięki za chęć pomocy.

[marcino285]

Plecaki Deuter ogólnie są polecane jako jedne z najlepszych. Niestety ceny mają spore. Ten z Elbrusa sam kiedyś oglądałem, ale zbyt jaskrawy jak dla mnie. Większość ludzi poleca sakwy rowerowe. Ja niestety próbowałem jeździć z sakwami, ale nawet jednego sezonu nie wytrzymałem. Wolę porządny plecak. Jak już zdecydujesz się na plecak myślę, że 35l na krótkie wyprawy będzie dobry. Możesz też jakiś 50l zerknąć. Zwróć uwagę, czy plecak jest z materiału nieprzemakalnego. Fajnie by było jak by miał wentylowane plecy, choć to też nie każdemu odpowiada. Dodatkowym plusem jest też jak plecak ma chowany pokrowiec nieprzemakalny (w szczególności jak nie jest z materiału nieprzemakalnego).

[Polo86]

W moim wypadku sakwy odpadają muszę mieć możliwość zabrania ze sobą całego ładunku gdyż pracuję nie stacjonarnie i rower pozostawiam często w różnych nie koniecznie bezpiecznych miejscach. Nie wyobrażam sobie odpinania sakw i zabierania ze sobą. Tylko plecak wchodzi w grę wszystkie z plecaków które podałem mają wentylowane plecy . Chodzi mi o opinie osób które ich używały .

[Polo86]

Plecaki Deuter ogólnie są polecane jako jedne z najlepszych. Niestety ceny mają spore. Ten z Elbrusa sam kiedyś oglądałem, ale zbyt jaskrawy jak dla mnie. Większość ludzi poleca sakwy rowerowe. Ja niestety próbowałem jeździć z sakwami, ale nawet jednego sezonu nie wytrzymałem. Wolę porządny plecak. Jak już zdecydujesz się na plecak myślę, że 35l na krótkie wyprawy będzie dobry. Możesz też jakiś 50l zerknąć. Zwróć uwagę, czy plecak jest z materiału nieprzemakalnego. Fajnie by było jak by miał wentylowane plecy, choć to też nie każdemu odpowiada. Dodatkowym plusem jest też jak plecak ma chowany pokrowiec nieprzemakalny (w szczególności jak nie jest z materiału nieprzemakalnego).

A jakieś spostrzeżenia dotyczące plecaka Elbrus? Mi akurat kolor nie przeszkadza zresztą jest jeszcze niebieski mniej jaskrawy chyba.

[marcino285]

Jeśli kolor ci nie przeszkadza to ja bym na twoim miejscu brał. Ten niebieski przynajmniej dla mnie mniej rzuca się w oczy. Jak wspomniałem sam go oglądałem. Ma w razie czego pokrowiec. Ma wentylowane plecy. Do tego pełno kieszonek i schowków. W twoim przypadku w ogóle nie ma sensu na sakwy.

Ewentualnie możesz zerknąć na coś takiego:

 

http://www.sklepmartes.pl/sprzet-i-akcesoria/6977-plecak-odyssey-40l-hi-tec.html?4clk=Njk3NywxNDQsMTQ1OTI3MTY1OSw0LGVlMzAwNGZlYmFkMGY1NmQ2ZGZjOGEzNThjYjMxMWVi#/kolor-black

 

Jak szukałem plecaka dla siebie akurat nie był dostępny.

[Polo86]

Ten nie ma kieszeni na bukłak i chyba trochę za duży nie chciałbym żeby mi plecak o kask z tyłu zachaczał.

[marcino285]

5 litrów różnicy specjalnej nie robi. Fakt nie ma niestety mocowania pod hydro. Jak mówiłem jeśli nie razi cię jaskrawy kolor bierz Elbrusa.

[barsta]

Ja mam Deutera  Race Exp Air ( taka moja zachcianka) i na jednodniowe wypady do lasu na nic innego bym go nie zamienił. Mieści wszystko co potrzebuje, jednakże na dojazdy do pracy czy wycieczki już od 2 dni w wzwyż jest za mały. Żona ma Deuter trans alpine 25 - 25 litrów, kieszonki schowki i czego dusza zapragnie, nawet ma w tylnej części karimatę, którą można wyciągnąć i np sobie na niej usiąść co by w tyłek nie ziębiło:)- własnie na dojazdy do pracy, mieszczą jej się tam ciuchy i wszystkie potrzebne bambetle. Wiem, że trans alpine występują w wersji 30 litrów tylko niestety za jakością na najwyższym poziomie idzie też wysoka cena:( bo za 30l wersję trzeba dać ok 400pln. Do 200 pln skłaniałbym się do tego co napisał kolega marcin285 - jak kolor nie przeszkadza to ten Elbrus jest całkiem do rzeczy.