Skocz do zawartości

CANYON Roadlite przeróbka?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Jestem tutaj po raz pierwszy. Jeśli to zapytanie powinno się pojawić w innym dziale to z góry przepraszam. Mam pytanie dotyczące roweru Canyon Roadlite 6.0 i jego ewentualnej przeróbki. Kupiłem ostatnio ten rower z zamiarem wyjazdów na dłuższe trasy poza miasto. Do tej pory jeździłem crossem Unibike ale chciałem już coś sporo nowszego. Pojeździłem trochę  no i mam teraz mały problem. Chodzi o to, ze jeżdżąc crossem nie odczuwałem jak kiepskiej jakości mam drogi w okolicy. A na Roadlite (cienkie opony, sztywny widelec) czuć już każde pęknięcie asfaltu. Gdybym jeszcze raz miał wybierać to wybrałbym  Pathlite 5.0. I teraz pytanie do  Was.... Można zmienić tu opony na grubsze, dołożyć amortyzator i będzie lepiej? Oba rowery różnią się jeszcze osprzętem ... w Roadlite jest SORA3000 a w Pathlite oryginalnie DEORE XT / SLX. To też trzeba by zmienić czy mogłoby zostać? Sensowne jest wogóle myślenie o takiej przeróbce czy lepiej próbować odsprzedać go dalej i kupić innego crossa?

Rama pode mnie to XS. Nie bardzo miałem możliwość wyboru z innych producentów żeby nawet popróbować jak się jeździ. W sklepach mieli wszystko pod zamówienie. Na crossie z zablokowanym amortyzatorem źle nie było...  Chętnego na tak małą ramę raczej nie prędko znajdę...

Ewentualnie co mogę zrobić żeby trochę lepiej się jeździło na tym rowerze. Drogi tu powoli remontują więc jakieś światełko na to że będzie lepiej to widać w oddali...

 

 

Odnośnik do komentarza

Najłatwiej byłoby zmienić opony na trochę szersze, z tym że wg danych producenta akurat te co masz czyli 30mm to jest max (https://www.canyon.com/pl-pl/support-articles/max-tire-size-for-canyon-frames.html) . Możesz w razie czego sam zmierzyć ile jest jeszcze miejsca, chociaż obawiam się, że opony 35 mm już się nie zmieszczą, a szkoda, bo to by znacznie poprawiło sytuację.

Możesz jeszcze poeksperymentować z ciśnieniem, czyli dla Schwalbe G-one speed 700x30c minimum byłoby 3,5 bara (https://www.schwalbe.com/en/offroad-reader/schwalbe-g-one-speed.html) . Powinno to odrobinę pomóc.

Amortyzator: raczej bez sensu, nie w tego typu rowerze, co najwyżej wymiana na karbonowy, ale po pierwsze drogo, a po drugie ciężko będzie dopasować i kolorem i kształtem. Inna sprawa, na ile lepiej karbon tłumi drgania, zdania są podzielone, niektórzy nie czują żadnej różnicy.

Inny jeszcze sposób : rogi. Inny chwyt pozwala odciążyć nadgarstki, ręce można wtedy lekko ugiąć i drgania nie są tak bardzo odczuwalne. Możesz też dać gąbkowe chwyty, to też może minimalnie pomóc (https://allegro.pl/oferta/author-chwyty-agr-f136-125mm-czarne-6476854925).

Dodatkowo trzeba się po prostu przyzwyczaić, bardziej pracować ciałem, np. wstawać z siodełka na nierównościach, nie trzymać sztywno kierownicy.

Ja mam obecnie w swoim crossie sztywny widelec aluminiowy, opony 33mm. Jeżdżę tak na codzień do pracy, czasami też po lesie, jakieś szutry, ubite drogi. Nie odczuwam żadnego dyskomfortu (fakt że na początku po rezygnacji z amortyzatora, wydawało mi się, że jest za sztywno, ale szybko się przyzwyczaiłem). Dużo pomogło mi też założenie rogów i zmiana sposobu jazdy (to o czym napisałem powyżej). 

Odnośnik do komentarza

Warto spróbować, bo tego typu rower potrafi dać wiele satysfakcji. Brak amortyzatora, to mniejsza waga, do tego węższe (i lżejsze) opony lepszej jakości i można sporo szybciej jeździć niż na ciężkim trekkingu. Gdybyś chciał zmieniać opony na szersze, to trzeba dobrze sprawdzić jaką mają rzeczywistą szerokość. Różnica potrafi czasami sięgać kilku milimetrów. Najczęściej na minus, to jest często opony 35 mm mają realnie 32-33 mm. Schwalbe i Continental są z tego znane.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...