Niedzielny89 Opublikowano 10 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2019 Cześć, podpowiedzcie mi dobrzy ludzie czy mogę coś zrobić niewielkim kosztem, żeby przyjemniej się jeździło tym rowerkiem: https://www.kross.pl/pl/2011/mtb/hexagon-v2 Model bodajże z 2007 lub 2008 roku Rower generalnie zaniedbany, dawno nie serwisowany, ale zacząłem dojeżdżać do pracy nim pare kilometrów i na nowo zyskałem radość z jazdy i chciałbym go trochę polepszyc W weekendy może deczko dalsze wykazdy. boje się zainwestować teraz 1500 zł czy 2000 żeby zaraz się nie okazało ze przestane jeździć. Co można zrobić? Wymiana przerzutek, korby, wolnibiegu na kasetę i na lepsze podzespoły? Widelca na sztywny? Warto to ruszać czy lepiej szukać jakiejś używki za 400 albo 500zl? Odnośnik do komentarza
thalcave Opublikowano 10 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2019 Ciężko Ci doradzić skoro nie wiemy co dolega pacjentowi. Nie wiemy co Ci w nim przeszkadza. Wydaje mi się, że przydałby mu się pełny serwis i smarowanie. A co jeszcze to trudno powiedzieć. Odnośnik do komentarza
Niedzielny89 Opublikowano 11 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 Na pewno regulacja by się przydała, ale zastanawiam się na początku nad zmianą kół na 28 cali bo rower jest troszkę za mały dla mnie i wymiana widelca na sztywny. Jak miałby zostać to chciałbym go odchudzić, bo po drodze trochę schodów mam po których muszę go nosić. Czy na przykład rezygnacja z korby trzyrzędowa i przerzutki przedniej byłaby możliwa i dałaby rezultat. I założyć 1x8 albo 9. Jakich producentów np koła i widelce szukać? Bo o osprzęcie trochę czytałem. Jak sprawdzić czy rower jest przystosowany do hamulców tarczowych? Odnośnik do komentarza
thalcave Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 Jest bardzo mało prawdopodobne byś do 26" MTB włożył koła 28". Rama nie jest do tego przystosowana. 2 godziny temu, Niedzielny89 napisał: zmianą kół na 28 cali 2 godziny temu, Niedzielny89 napisał: chciałbym go odchudzić, Te dwie rzeczy się trochę wykluczają. Większe koła = większa waga. No chyba, że chcesz kupić koło (jedno) za 1000PLN 2 godziny temu, Niedzielny89 napisał: Czy na przykład rezygnacja z korby trzyrzędowa i przerzutki przedniej byłaby możliwa i dałaby rezultat. I założyć 1x8 albo 9. Wygląda mi tu, że chcesz dużo rzeczy zmienić co przy starym MTB nie ma większego sensu. Możesz usunąć przednią przerzutkę, usunąć blaty z przodu ale będzie to ze stratą dla ustawienia odpowiedniego przełożenia... bo nagle będziesz miał 6 przełożeń! To stanowczo za mało dla rekreacyjnego MTB. Jedyną sensowną zmianą jaką możesz przeprowadzić to wymiana amorka na inny lub sztywny widelec. Przy sztywnym zyskasz wagowo, stracisz odrobinę komfortu. Rok temu byłem w podobnej sytuacji. Ponownie odkryłem radość z jazdy moim starym rowerem Giant Boulder i miałem wybór inwestować w 15+ letni rower lub uzbierać i kupić na nowy. Zacząłem jeździć moim 'dziadziusiem' na tyle by przekonać się czy mnie to nie znudzi - cały wolny czas latem spędzałem na rowerze. Równoległe odkładałem pieniądze na nowy rower. Kulminacyjnym momentem było wzięcie w pracy urlopu i z samego rana pojechałem na wycieczkę 100km drogami polno/leśnymi. Wyszło 150km i nadal chciałem jeździć. Może też tak spróbujesz? Odnośnik do komentarza
Niedzielny89 Opublikowano 11 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 3 godziny temu, thalcave napisał: Jest bardzo mało prawdopodobne byś do 26" MTB włożył koła 28". Rama nie jest do tego przystosowana. Zamieszczę zdjęcia roweru, może uda się z nich coś wywnioskować. Ewentualnie bym zmienił może opony na semi slicki żeby łatwiej się turlały po mieście? Np. takie? https://allegro.pl/oferta/kenda-k841c-26x1-95-opona-drutowa-semi-slick-8076575804 3 godziny temu, thalcave napisał: Te dwie rzeczy się trochę wykluczają. Większe koła = większa waga. No chyba, że chcesz kupić koło (jedno) za 1000PLN W tym miejscu mam tego świadomość, natomiast zysk z większych kół wydaje mi się większy niż wada większej wagi. 3 godziny temu, thalcave napisał: Wygląda mi tu, że chcesz dużo rzeczy zmienić co przy starym MTB nie ma większego sensu. Możesz usunąć przednią przerzutkę, usunąć blaty z przodu ale będzie to ze stratą dla ustawienia odpowiedniego przełożenia... bo nagle będziesz miał 6 przełożeń! To stanowczo za mało dla rekreacyjnego MTB. Rekreacyjny MTB - który głównie jeździ po mieście, ale fakt faktem, że na ścieżki leśne też zamierzam wjeżdżać. 3 godziny temu, thalcave napisał: Jedyną sensowną zmianą jaką możesz przeprowadzić to wymiana amorka na inny lub sztywny widelec. Przy sztywnym zyskasz wagowo, stracisz odrobinę komfortu. I teraz pytanie jak wymierzyć widelec i dobrać odpowiedni. Mogę kupić jakiś tani z allegro, czy raczej nowy ze sklepu? Wyczytałem, że lepiej stalowy będzie tłumił nierówności. 3 godziny temu, thalcave napisał: Rok temu byłem w podobnej sytuacji. Ponownie odkryłem radość z jazdy moim starym rowerem Giant Boulder i miałem wybór inwestować w 15+ letni rower lub uzbierać i kupić na nowy. Zacząłem jeździć moim 'dziadziusiem' na tyle by przekonać się czy mnie to nie znudzi - cały wolny czas latem spędzałem na rowerze. Równoległe odkładałem pieniądze na nowy rower. Kulminacyjnym momentem było wzięcie w pracy urlopu i z samego rana pojechałem na wycieczkę 100km drogami polno/leśnymi. Wyszło 150km i nadal chciałem jeździć. Może też tak spróbujesz? Taki jest plan, bo jak patrze na nowe rowery to aż by się chciało zaraz na niego wsiąść, ale wydać 1500zł i potem nie jeździć to wyrzucanie pieniędzy w błoto. I oczywiście odkręcę chyba bagażnik bo i tak go nie używam. Nie jestem też zadowolony z działania hamulców. W tej kwestii chyba najmniej inwazyjna zmiana np. na https://allegro.pl/oferta/hamulce-shimano-alivio-br-t4000-v-brake-na-2-kola-8153247899 i https://allegro.pl/oferta/klamki-dzwignie-hamulca-shimano-alivio-bl-t4000-bk-8132357078 Czy też nie ma sensu dokładać i wziąć coś z niższej serii, ale nie podstawowej. Odnośnik do komentarza
Niedzielny89 Opublikowano 15 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2019 Wyglada na to że zapału nie straciłem, więc kolejne rozterki się pojawiają. Pękły mi szprychy w rowerze i zastanawiam się czy inwestować w rower - koszt około 500-600 złotych (wymiana widelca na sztywny, nowe koło i kaseta, nowa korba 48 zębów, nowy łańcuch plus pare narzędzi) czy kupić coś za 1000-1500zł czyli bez szału większego jeśli chodzi o osprzęt. Jak patrzyłem po rowerach z tego przedziału: spartacus prąd pro 1099, całkiem spoko ale opony szosowe za ciężkie Lazaro aero v2 i v3 (1149 i 1449) - trochę cięższy. Kross pulso 1.0? Fajny lekki, może jako baza do rozbudowy na przyszłość? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się