Skocz do zawartości

Pierwsza szosa ok 5000 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Mam w planach zakup swojej pierwszej długo wyczekiwanej szosy i chciałabym zapytać o zdanie bardziej doświadczonych ?

Chciałabym się zmieścić w budżecie ok 5000 zł, wiem że w tej kwocie cudów nie znajdę ale zależy mi głównie żeby rower dobrze służył kilka lat i żeby nie mieć po roku myśli że mogłam dołożyć niewiele i mieć coś dużo lepszego ? Jeśli chodzi o jazdę głównie miasto + tereny typu Podhale/ Słowacja czyli trochę podjazdów ? Raczej typowo treningowo dla własnej satysfakcji ? 

Rama Aluminium (chyba lepsze cieniowane Al niż najtańszy carbon?)
Zależy mi na Shimano 105, tarczówki hydr w tej cenie raczej nieosiągalne stąd też moje pytanie czy warto dopłacić ok 1000 zł za same tarczówki?  Mechanicznych nie brałam pod uwagę bo słyszałam różne opinie.

Zainteresował mnie ostatnio Kross Vento 5.0 głównie z racji ceny (po rabatach ok 4500 już na pełnej 105)

https://www.kross.pl/pl/2019/road/vento-5-0

Focus Race 6.9
https://dotsport.pl/focus-izalco-race-6-9-2019-rower-szosowy-czarny.html

Author Aura 55
http://pl.author.eu/szosowe/rowery/author-aura-55-2019-ua42912501-6404

 

Jeśli chodzi o wersje z tarczówkami to jedne z tańszych jakie znalazłam to Fuji Sportif 1.3 i Cube Axial Ws (tylko tu już podchodze pod 6tys zł)

https://katalog.bikeworld.pl/2019/web/produkt/rowery_szosowe/race_klasyczne/fuji/59351/sportif_1_3_disc

https://cube.pl/2019/rowery/women/road-cyclocross/axial-ws/cube-axial-ws-race-disc-blackndarkmint-2019/

 

Znalazłam też w promocji zeszłoroczny model Fuji Sportif w bardzo dobrej cenie ale na "starej" 105 
http://skleprower.pl/fuji-sportif-13-d-2018-shimano-105-2x11-ham-hydrauliczne-p-111.html

 

Będę wdzięczna za jakiekolwiek podpowiedzi, może ktoś z Was miał któryś z w/w rowerów i może polecić?

Z góry dzięki!

 

Odnośnik do komentarza

Trochę słaby moment na kupowanie roweru. Rowery kupuje się od września. We wrześniu zeszłego roku kupiłabyś karbonowego Treka Domane na Tiagrze za 5500 albo takowego na 105 za 6500. Nie wiem czy oscylujesz bardziej w stronę sportową czy bardziej czerpania przyjemności z jazdy. Jeśli to drugie to sugeruję rowery typu endurance. I skoro piszesz że możesz żałować że mogłaś dołożyć to kup karbon na 105 jeśli znajdziesz. Parę razy w życiu oszczędziłem na rowerze i mi wyszło bokiem. Obecnie mamy z moim młodym karbonowe szosy Speca. kupione wyprzedażowo i warte każdej zapłaconej za nie złotówki. W Specu kobieca szosa endurance to Ruby. W zeszłym wrześniu na Tiagrze była za 5k. Moje koeżanki jeżdżą też na Trek Domane, Spec Diverge, Canyon Endurace.

Jeśli się nie zamierzasz ścigać to szosy typu race odradzam. Kross Vento może być. Jest geometrycznie pomiędzy race a endurance. Sportif w porządku. W górach waga ma duże znaczenie. Modele na tarczówkach są zwykle sporo cięższe. Natomiast dają komuś niedoświadczonemu pewniejsze hamowanie.

Jak masz daleko o jakiegoś dużego słowackiego albo czeskiego miasta? Bo tam czasem można kupić bardzo dobre szosy okazyjnie. I jaki wzrost i przekrok?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...