Klika pytań o rowery dla rodziny

[Mac2mac]

Dzień dobry,

dzieciaki mi podrosły i chciałbym zrobić mały upgrade rowerów tzn kupić jeden rower ale nie wiem czy dla syna czy dla żony. Problemu by nie było gdyby to że syn jest w trakcie wzrostu teraz 172cm/58kg wagi. Żona zaproponowała ze odda swój synowi na czas gdzie jeszcze rośnie a dla niej kupimy coś innego. Ale ja wolałbym kupić dla  syna i potem namówić żonę na coś lekkiego albo przerobić stary na elektryka.

Żona jeździ na Unibike Evolution 2009 czyli ok 13,5kg z pedałami - rower jest mało używany - kilkanaście razy w roku i jest w doskonałym stanie.

 

W sklepie zaproponowano mi:

https://www.kross.pl/pl/2018/mtb-woman/lea-8-0ale ona woli kolorystycznie lea 7

lub

https://rower.com.pl/haibike-seet-hardseven-4-0-30-biegow-shimano-deore-875983

 

dla syna:

kross soil 2 2017 - testowy za 5500zł

lub https://rower.com.pl/haibike-greed-hardnine-3-0-586117w cenie ok 5200zł

 

No i teraz siedzę na forach i szukam najlepszego wyboru. Zależy mi na niskiej wadze - mieszkam w małopolskim wiec jest górzyście i musi być uniwersalnie.

 

Podoba mi się kross level 8 2017r ale 1x11 to słabo na nasze warunki. Wszyscy znajomi narzekali i podpowiadają minimum 2x10.

 

z góry dziękuje za podpowiedzi

 

Sam jeżdżę na Unibike Expert 2011 z chęcią wymiany na coś lepszego

[Mac2mac]

Czy polecany tutaj rose solo 2 bedzie ciekawą propozycją dla mlodego? Czy mozna wyrwac cos ciekawszego z 2017r. Jak to jest z zakupem na ich stronie?

 

Dla siebie myslalem o specu chisel expert 2x ale podobno okres obnizek to dopiero czerwiec a chcialbym do tego sztyce regulowaną a to kolejny wydatek ok 1500zl.

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[jajacek]

Widzę że kilka tematów. Zacznijmy od młodego.

Czy młody będzie się ścigał w maratonach albo jeździł w ustawkach MTB, czy to ma być rower do rekreacyjnej jazdy? Count Solo 2 2017 się skończyły. Wersja 2018 nie ma sztywnej osi z tyłu. Co nie znaczy że to go dyskwalifikuje.

 

Chisela testowałem w weekend bo też mi się podoba ale warunki do testów były kiepskie (brak zjazdów i podjazdów, 1h na test), więc nie wyrobiłem sobie zdania. Planuję wziąć testówkę na weekend, ustawić ją pod siebie i potestować.

 

Jak żona jeździ sporadycznie, to jej potrzebami najmniej bym się przejmował. Ważne żebyście Ty i młody mieli to co potrzeba. A kobiecie zdecydowanie elektryka.

[jajacek]

Ten Unibike Evolution to lekka padlina jak na obecne standardy. Do agresywnej jazdy dla młodego się nie bardzo nadaje. Niech żona na nim jeździ.

 

Jaki młody ma rozmiar stopy? Ile lat? Ile wzrostu Ty i żona? Ile sądzisz że jeszcze urośnie?

[jajacek]

Haibike Greed to kompletny żart. Prawie 7k na Suntourze Raidonie? Dawno się tak nie uśmiałem.

 

Soil 2 fajny rower. Ale rama kiepska. Koledze pękły już dwie. Kross mu wymienił. Dumper taki sobie. Fox znacznie lepszy.  To jest rower dla kogoś kogo stać na jego utrzymanie. Samo utrzymanie będzie kosztować grubo ponad 1000 rocznie. Młody będzie miał fun, bo to bardzo fajny rower i będzie go katował bo aż się o to prosi. A Ty będziesz miał wydatki. Musisz ocenić czy tędy droga.

 

Wyprzedaże Specialized będą dopiero od sierpnia a nie od czerwca. Jeśli chcesz oszczędzić to są jeszcze do znalezienia Epic HT 2017, które można znaleźć po 5-5,5k a które dużo od Chisela się nie różnią. Nie mają wewnętrznego peszla do droppera ale każdy dobry mechanik jest w stanie wywiercić dziurkę i to zrobić. Zewnętrznie też można puścić. Jeździłem tak i nie było problemu. Ale wenętrznie bardziej estetycznie. Tylko pamiętaj że Chisel i Epic mają średnicę sztycy podsiodłowej 27,2 co znacząco ogranicza liczbę dropperów. Ale fakt że zjazdy trasami enduro czy w bike parkach bez droppera są bardzo niebezpieczne. Odczułem to boleśnie w bike parku w Rużomberoku i raczej bez droppera i opon minimum 2,3 cala, już się w góry nie wybiorę.

[Mac2mac]

No tematów trochę jest ale plan jest taki że chcemy więcej czasu spędzać razem. Za rok syn wyjeżdża do szkoły za granicę i chciałbym wykorzystać czasu na wspólne wypady ile się da. Niestety większość weekendów mamy zajęte na inne zajęcia wiec jazdy odbywają się w tygodniu. Dlatego też nie planujemy startów maratonach. Syn jest mocno wysportowany (biegi, pływanie i jazda na nartach) wiec wykorzysta wszystko co mu kupię na maxa ;). Trochę gorzej ze mną bo dopiero odbudowuje formę po kontuzji (piłka nożna) gdzie na 2 lata praktycznie wyeliminowało mnie z mocnej jazdy. Wcześniej robiliśmy 20-40km w ostrym terenie praktycznie codziennie jak tylko była pogoda.

Moi znajomi to mocna grupa i sprzety w okolicach 9kg - ale żona nie pozwoli kupić rowerów za 20-30tyś sztuka - ba nie pozwoli kupić tez za 10tyś. Niestety na znajomych nie mogę polegac bo wszytko co powyżej 10kg to nie rower ;) i tylko takimi kategoriami myślą - ale oni jeżdżą w maratonach. Ustawki jak najbardziej - zresztą koło domu mamy piękne okolice i mocne nachylenia. Już wyjeżdżając za furtkę mam nachył  ponad 25%.

Syn do tego evolution się przymierzał ale nie pasuje mu i nie chce. Ma ok 172cm/58kg stopa 43 i nie wiem kiedy skończy. Zona 166/56kg a ja 178/95-100kg z tendencją do chudniecia.

Niestety wypadłem z obiegu i nie znam się aktualnie na sprzęcie i nie bardzo chce to wszytko ogarniać bo mam kilka innych hobby i tam się udzielam. Tutaj chciałbym wybrać coś co pozwoli cieszyć się jazdą w różnym terenie. Niestety w sklepach chcą sprzedać to co nakupili przed sezonem i dlatego tu jestem z pytaniami.

W unibiku expert ramę mam 19' ale dla mnie jest to dalej dziwny rower. Raz go uwielbiam a drugim razem nie moge na nim jeździć. Dobre wyposażenie ale nie dający mi maksymalnego fanu - być może brakuje tylko sztycy regulowanej - jeździłem na rowerku ze sztycą kolegi specjalnie przygotowanym na nasze tereny i była bajka do podjazdów i najbardziej do zjazdów. Unibike wybrał mi sprzedawca pomimo ze chciałem wydac 2,5x tyle na Gianta :)

Co do kosztów utrzymania fula to raczej nie bedzie problemów - sponsorujemy grupę zjazdowców wiec chłopaki ogarną sprzęt. Niestety z MTB nie pomogą bo się nie znają.

 

Fajnie by było jakby na bagazniku stały z tej samej firmy. Tak sobie wymyśliłem:

dla syna o ile rama bedzie ok

https://www.rosebikes.pl/bike/rose-dr-z-1-29/aid:883551

+ regulowana sztyca

 

dla mnie:

https://www.rosebikes.pl/bike/rose-psycho-path-1-883850/aid:883875?bikevariantchanged=2671670

lub w ostateczności https://www.rosebikes.pl/bike/rose-count-solo-4-2660357/aid:2682042

+ regulowana sztyca

 

dla żony:

https://www.rosebikes.pl/bike/rose-count-solo-1-bike-now/aid:2684000?bikevariantchanged=2682091

https://www.rosebikes.pl/bike/rose-count-solo-2-bike-now/aid:2683995

 

o ile ksiegowa da zielone światło to byłby zakup na firmę czyli -23%

 

 

do jednego elektryka części juz przyszły z chin. Więc myślę ze do czerwca powinna być gotowa zabawka dla ojca.

[Mac2mac]

Trochę poczytałem to i inne forum i prawdopodobnie zdecyduje się jednak na Treka o ile spec mnie czymś nie zaskoczy. Dla ramy oczywiście i zawartych nowych technologi. Byłem oglądać i zrobiłem próbny przejazd i bardzo fajną ramę ma procaliber i carbonowa korba - powinna dużo stabilniej jeździć i  podjeżdżać niż mój aktualny unibike expert. Być może nówka sztuka i jeszcze nie przetarta ale XT w moim expercie działa zdecydowanie płynniej. SLX w rowerze brata jeszcze płynniej. Wiec zastanawiam się czy wszystkie nowe tak mają?

 

Póki co myśle tak:

Dla mnie pro-caliber 8 - chciałbym odchodzić koła - czy jest sens od razu to zrobić? I dołożyć regulowaną sztycę - w sklepie treka proponują bontager ale ona waży ponad 620gr i ma słabe opinie na zachodnich forach. Czy szukać sztycę shimano lub może sprawdzony reverb? Widze też ze giant ma dobre opinie ale waga to juz 700gr.

dla syna  x-caliber 8 lub 9. Czy wersja z 2017r jest dużo słabsza bo 8 można wyrwać za ok 3000zł?