crisdragon Opublikowano 13 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2018 Rowery o praktycznie identycznym osprzecie. Canyon za 4700, Trek - myślę że za 5k udało by się wyrwać. Trek - znana marka, dobra rama i dożywotnia gwara. Canyon - trochę niższa cena. Lepiej dopłacać do Treka czy może postawić na Canyona? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 14 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2018 Żadnego z nich bym nie kupił.Canyon najtańszy amor powietrzny RockShoxa na stosunkowo wąskich a co za tym idzie mało sztywnych goleniach 30mm, nie zalecanych do cięższego off-roadu. Dobry napęd, beznadzieje hamulce. Rama rekreacyjna bez sztywnej osi z tyłu. Ciężkawy jak za te pieniądze, 12,8 kg.Trek rekreacyjna geometria, brak sztywnej osi z tyłu, przyzwoity amor, dobry napęd, kiepskie koła, hamulce będące absolutnym akceptowanym minimum. Ciężkawy jak za te pieniądze. 12,6kg.Rose Count Solo 2 2017, za 1100 Euro ma dwie sztywne osie, amor Reba, osprzęt SLX, heble Deore, dobre koła DT Swiss i waży 12kg.Więc bije te rowery w niemal każdym aspekcie. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się