Skocz do zawartości

TREK X-Caliber 9 vs. KROS Level B7 CO KUPIĆ?


Rekomendowane odpowiedzi

WITAM!

Mam zamiar kupić rower ale nie posiadam aż takiej wiedzy jak niektórzy forumowicze dlatego proszę o pomoc i radę ;)
Chciałbym się dowiedzieć jakie jest Wasze zdanie: który rower wybrać? TREK X-Caliber 9 czy KROS Level B7 ?
-który z nich ma lepszy osprzęt?
-który będzie bardziej wytrzymały?

TREK X-Caliber 9 https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-g%C3%B3rskie/rowery-xc/x-caliber/x-caliber-9/p/2045600-2017/

KROS Level B7 https://www.kross.pl/pl/2017/mtb-xc/level-b7

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza

W tym porównaniu masz kilka decyzji do rozwiązania.

1. Napęd 1x11 czy 2x10? 1x11 jest typowym napędem MTB. Niestety jeśli nie trafisz z wielkością przedniego blatu to nie będziesz miał odpowiednich przełożeń. W praktyce musisz mieć dwa przednie blaty. Jeden do jazdy po górach, drugi po płaskim. Jeśli nie jesteś mechanikiem i nie wiesz jak to wymienić i nie masz odpowiednich narzędzi to jesteś w tzw. czarnej dupie i za każdym razem musisz cwałaować do serwisu i tracić kasę. Dlatego zalecam 2x10. Żadnych wymian, wszędzie wjedziesz i zjedziesz. Czasem może zabraknąć ci biegu na zjeździe ale jesli się nie ścigasz to nie ma to żadnego znaczenia. Po za tym Kross ma suport SRAM GXP, który jest wyjątkowo badziewnym pomysłem i który miałem też u siebie i po dłuższej męce wyrzuciłem i przeszedłem na system BSA i problemy się skończyły. Więc już z tych powodów Kross eliminuję.
2. Gwarancja na ramę. Kross 2 lata, Trek dożywotnia. Wybór prosty.
3. Hamulce. W Krossie SRAM Level T. Nie znam tych hamulców. Są one następcą Avid DB3, które były bardzo kiepskie. Może te są lepsze. Nikt nie wie, bo dopiero weszły na rynek. Jedynym wyznacznikiem jakości jest sugerowana cena detaliczna 89 Euro, która plasuje je w okolicach Shimano Alivio. W Treku, jak to w większości firm amerykańskich oszczędzono na hamulcach i dano najtańsze badziewiaki Shimano M365 klasy Altus/Acera, które kosztują trochę ponad 150 zł. Więc z czasem hamulce do wymiany. Tylko na Shimano. Np. na Deore za ok. 400 zł.
4. Amory są te same z tym że w Krossie masz sztywne osie. Dla kogoś kto się ściga to dobrze, dla amatora, który jeżdzi rekreacyjnie niekoniecznie bo znacząco zwiększa czas wymiany dętki i utrudnia zdjęcie koła w razie potrzeby przewozu samochodem. Sztywne osie mają tę zaletę że klocki hamulcowe po wymianie koła nie powinny ocierać o tarczę i nie wymagają kombinowania z ustawieniem.

Ja wybieram zdecydowanie Treka. Jest to też fajna, dosyć wygodna rama. Co prawda w tej cenie można kupić lepsze rowery ale jest to rozsądny wybór.

Odnośnik do komentarza

W tym porównaniu masz kilka decyzji do rozwiązania.

 

1. Napęd 1x11 czy 2x10? 1x11 jest typowym napędem MTB. Niestety jeśli nie trafisz z wielkością przedniego blatu to nie będziesz miał odpowiednich przełożeń. W praktyce musisz mieć dwa przednie blaty. Jeden do jazdy po górach, drugi po płaskim. Jeśli nie jesteś mechanikiem i nie wiesz jak to wymienić i nie masz odpowiednich narzędzi to jesteś w tzw. czarnej dupie i za każdym razem musisz cwałaować do serwisu i tracić kasę. Dlatego zalecam 2x10. Żadnych wymian, wszędzie wjedziesz i zjedziesz. Czasem może zabraknąć ci biegu na zjeździe ale jesli się nie ścigasz to nie ma to żadnego znaczenia. Po za tym Kross ma suport SRAM GXP, który jest wyjątkowo badziewnym pomysłem i który miałem też u siebie i po dłuższej męce wyrzuciłem i przeszedłem na system BSA i problemy się skończyły. Więc już z tych powodów Kross eliminuję.

2. Gwarancja na ramę. Kross 2 lata, Trek dożywotnia. Wybór prosty.

3. Hamulce. W Krossie SRAM Level T. Nie znam tych hamulców. Są one następcą Avid DB3, które były bardzo kiepskie. Może te są lepsze. Nikt nie wie, bo dopiero weszły na rynek. Jedynym wyznacznikiem jakości jest sugerowana cena detaliczna 89 Euro, która plasuje je w okolicach Shimano Alivio. W Treku, jak to w większości firm amerykańskich oszczędzono na hamulcach i dano najtańsze badziewiaki Shimano M365 klasy Altus/Acera, które kosztują trochę ponad 150 zł. Więc z czasem hamulce do wymiany. Tylko na Shimano. Np. na Deore za ok. 400 zł.

4. Amory są te same z tym że w Krossie masz sztywne osie. Dla kogoś kto się ściga to dobrze, dla amatora, który jeżdzi rekreacyjnie niekoniecznie bo znacząco zwiększa czas wymiany dętki i utrudnia zdjęcie koła w razie potrzeby przewozu samochodem. Sztywne osie mają tę zaletę że klocki hamulcowe po wymianie koła nie powinny ocierać o tarczę i nie wymagają kombinowania z ustawieniem.

 

Ja wybieram zdecydowanie Treka. Jest to też fajna, dosyć wygodna rama. Co prawda w tej cenie można kupić lepsze rowery ale jest to rozsądny wybór.

Bardzo serdecznie dziękuję za poradę i pomoc ;) Super, tego oczekiwałem, rozwiał Pan moje wątpliwości, dziękuję.

Panie Jacku jeśli mógłbym mieć jeszcze jedną prośbę, jaki rower według Pana byłby lepszy od Trek X-Caliber 9 ,a w podobnej cenie ?

 
Odnośnik do komentarza

Miło spotkać Krajana na forum :) A w Koszalinie wszystko ok, bardzo fajne miasto ;)  Przyjemnie się tu mieszka, powstało całkiem sporo ścieżek rowerowych, jest wile fajnych tras, chociażby na Górze Chełmskiej lub dookoła jeziora Jamno :) Zgadzam się, że trasa na Kołobrzeg jest bardzo fajna, w stronę Darłówka się nie zapuszczałem.
A ul. Kosynierów i Partyzantów nadal istnieją :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...