MikeBike Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 czylli lepiej jest kupic 14X28 niz 13x28? Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 To już zależy wyłącznie od Ciebie.Jeżeli na obecnym wolnobiegu dobrze się jeździło to kupić taki sam,natomiast jeśli coś "nie grało" to można spróbować zmiany.Idealnie byłoby wykorzystywać cały zakres przełożeń,w praktyce korzysta się głównie z 3,4 koronek a reszta używana jest sporadycznie lub wcale.W skrócie,jeśli nie używałeś wogóle 13 i 15 koronki to można przejść na 14-28(jest tańszy od 13-28). Odnośnik do komentarza
MikeBike Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 a czym to jest spowodowane ze 14 tansza niz 13 ? Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 14-28 to taki najczęściej stosowany model,upychany seryjnie do większości tańszych rowerów-stąd też dosyć niska cena. Odnośnik do komentarza
MikeBike Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 ok ale czym sie rozni 13 od 14 ? Wplywa to na szybkosc i komfort jazdy ? Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Różnice w szybkości są naprawdę niewielkie,po prostu przy 14 troszkę lżej się kręci.Co do komfortu to różnicy nie zauważyłem. Odnośnik do komentarza
MikeBike Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 a przy 15 bedzie jeszcze lżej ? Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 15 na siedmiorzędowym wolnobiegu nie widziałem,zresztą po co?Jak pisałem skrajnych koronek i tak mało kto używa. Odnośnik do komentarza
MikeBike Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 poprostu pytam czysto teoretycznie co daje 13, 14 i 15. jak one dzialaja itp. Zreszta jesli chodzi o wieksze zebatki typu 32 i 34 to przy 34 to mozna podjezdzac pod stroma gore lzej niz 32 ? Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Ilość zębów na blatach korby / ilość zębów na kasecie(wolnobiegu) = przełożenie. Przełożenie daje nam informację ile razy obróci się koło przy jednym obrocie korby. Dzięki odpowiednio dobranemu przełożeniu jesteśmy w stanie utrzymywać określoną prędkość przy zachowaniu komfortowej dla nas kadencji. Odnośnik do komentarza
MikeBike Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 a mozna tak bardziej na polskie ? :) Czy dobrze rozumuję, iż jeżeli zmniejsza się liczba zębów, wtedy jedzie sie ciężej, a jeśli zwiększa się ilość zębów, to jedzie się lżej ? Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 To może na przykładzie. Załóżmy, że masz typową korbę crossową 48/38/28 i wolnobieg 14/16/18/20/22/24/28. Załóżmy, że masz wybrane przełożenie 38 przód i 22 tył, czyli 38/22= 1,73. Oznacza to, że jeśli raz obrócisz korbą Twoje koło obróci się 1,73 razy. W momencie gdy jest Ci zbyt ciężko (tzn. nie jesteś w stanie utrzymać takiej ilości obrotów korby, które dają Ci komfort oddechowy i mięśniowy) powinieneś zmienić koronkę kasety z 22 ---> 24. Wtedy dostajemy 38/24 = 1,58. Czyli jednym obrotem korby wykonasz już tylko 1,58 obrotu koła. "Zmiękczyć" przełożenie można również poprzez zrzucenie na mniejszą tarczę z przodu. Stąd też tak jak wcześniej napisałeś jeśli użyjesz z tyłu koronki 34 zamiast 32 to będzie lżej. Odnośnik do komentarza
MikeBike Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 a jezeli uzyje koronki 11 zamiast 14 wtedy bedzie sie jezdzic ciezej ? Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Tak, przełożenie będzie twardsze, ale nie zawsze oznacza to, że jest nam przez to "ciężej". Jeśli jechałbyś pod górę i zrobił zmianę z 14 na 11 to może to spowodować, że z trudem obrócisz korbą, więc faktycznie będzie ciężej. Ale jazda pod górę to nie wszystko. Czasem jeździmy również w dół :) I wtedy może "brakować" przełożenia. Np. ja mam w rowerze najtwardsze przełożenie 50/12. Jadąc ostatnio z góry ponad 70km/h byłem zmuszony do jazdy z kadencją przekraczającą 130obr/min, a normalnie jeżdżę w zakresie 80-100. Gdybym miał koronkę 11 utrzymałbym taką prędkość przy kadencji około 120obr./min. A gdybym jeszcze miał klasyczny szosowy blat 53 zęby to przełozenie 53/11 pozwalałoby utrzymać prędkość 70km/h przy kadencji około 115obr./min. co przy zjeździe jest już jak najbardziej OK. Czyli w tego typu sytuacji mając twardsze przełożenie byłbym bardziej efektywny i byłoby "lżej". A tak to na zjeździe który miał 3km długości złapałem potworną zadyszkę, bo musiałem kręcić jak oszalały (no i całości nie dałem rady utrzymać z taką kadencją) Odnośnik do komentarza
MikeBike Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 czyli analogicznie jest z zebatkami w korbie ? im wiecej tym lżej ? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się