Szymon90 Opublikowano Niedziela o 19:11 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 19:11 Witam, z uwagi na pewne rozbieżności chciałbym też zapytać tutaj. Jak jest z tym woskiem na łańcuch? (WildTite, dry wax). Niedawno wyczyściłem napęd i woskowalem od 0. Przeczytałem, że teraz po ok 50-60 km warto dołożyć kolejną warstwę wosku po uprzednim przetarciu łańcucha suchą szmatką, a ponowne czyszczenie całego napędu teraz dopiero wtedy, kiedy się naprawdę ubrudzi (piach/bloto) lub za kilkaset kilometrów. Chodzi mi o to, czy naprawdę wosk lubi dokładną kolejną cienką warstwę co ok 100-150 km bardziej niż ponowne zmywanie wszystkiego i nakładanie od nowa? 🙂 Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano Niedziela o 19:54 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 19:54 Nie znam tego produktu. Uzywam innych. Zaden nie wytrzymuje wiecej niz 300 km. Czyszcze i nakladam od nowa. Tu jest instrukcja do smarow na bazie wosku: https://cyklopara.pl/2020/04/09/smar-squirt-polecamy/ No i nie jestvto woskowanie, ktore polega na zanurzeniu lancucha w cieklým wosku. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się