Skocz do zawartości

Mihau

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mihau

  1. O, widzę, że nie jestem sam. Wczoraj miałem identyczny przypadek. Oddaję, lampka zapaliła się na zielono, piknęło, poszedłem dalej. Za pół godziny wracam, wypożyczyłem nowy rower, przez terminal, wszystko spoko, oddałem, w nocy dostaję sms, że mam nieoddany rower. I to ten pierwszy. Rano telefon na infolinię, widzimy rower jako wypożyczony. Pani się pyta, czy mam możliwość podejść na stację i sprawdzić, czy rower tam stoi. Nie stał. Rzekomo zgłosili do serwisu jako zaginiony. Ale czy oni coś z tym robią. Podobno nadajniki nie podają dokladnej lokalizacji, a tylko przybliżoną, tak na infolinii powiedzieli. Nie wiem co o tym myśleć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...