Dzień dobry.
Jako, że zwiększyłem budżet.
Szukam roweru dla siebie, koniecznie trekking. Rozmiar ramy 17 - 18" (wzrost 167 cm, długość nogi 78 cm), koniecznie zewnętrzne przerzutki (min . 3 z przodu i 8 z tyłu, ale wolał bym 9 z tyłu), bez tylnej amortyzacji i z prądnicą w piaście.
Rower do jeżdżenia po mieście i wypady poza miasto.
Ostatnio przymierzałem w sklepie Waganta 7 w wersji 19", ale okazał się ciut za duży (dosłownie jakby rama górna była tak z 3 - 5 cm niżej było by OK). W przypadku spadnięcia z siodełka na ramę, nie było by zbyt przyjemnie.
ps. Jak rower byłby tego naprawdę warty, to mogę dołożyć te 200-300 zł.
Myślałem nad:
- Kross Trans 7.0 (rozm. S-17")
- Kross Trans 8.0 z 2018 r (rozm. S-17") (czasem się pojawiają, ale ciężko z dostaniem)
- Elops Hoproider 900 (z Decathlonu)
- Merrida Freeway 9300 (wg rozmiarówki na stronie wychodzi niby rozmiar S)
Zależy mi na możliwości przymierzenia przed zakupem, bo na kalkulatorach i tabelkach rozmiarów się już przejechałem, tak wiec najlepiej Warszawa i okolice.