Skocz do zawartości

mb79

Użytkownicy
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mb79

  1.  

    31 minut temu, jajacek napisał:

    Suntour XCT i XCM to straszne g. XCT kawalek stalowej sprezyny w obudowie warty tyle co w skupie zlomu. XCM prawie to samo ale z dodatkiem elastomeru. XCR niewiele lepszy

    Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka
     

    Czyli pozostaje Indiana XPulser 5.9 że względu na koła 29 cali i Merida big.nine 60. Indiana X Pulser 6.7 odpada ze względu na koła 27.5 cala ale kusi xena 2200 zł.

    Mój wzrost jest na granicy rozmiaru ramy 17 i 19 lub M i L.

    Wg Was bardziej uniwersalna będzie większa rama ?

    Na przykładzie Merida big.nine 60 rama L będzie odpowiednia ?

    Indiana XPulser 5.9 rama 19 czy 21 ?

     

  2. 4 godziny temu, Oskarr napisał:

    Czemu karbon odpada? Jest lżejszy, wytrzymalszy, tańszy w naprawie i więcej wart w odsprzedaży 

    Nie mam przekonania do karbonu.

    W pracy mam styczność z aluminium i kompozytami węglowymi.

    Dla mnie zmiana z 20 letniego roweru z kołami 26 cali i stalową ramą na aluminiowe ramę i kołami 29 cali będzie dużą zmianą.

    Ktoś z Was ma Unibike Link i może się wypowiedzieć na temat tego roweru ?

    Z modeli Cube na co warto zwrócić uwagę ?  

  3. 5 godzin temu, Piwpaw napisał:

    Będzie odczuwalna. 29 dają większy komfort, lepiej przetaczają się przez nierówności, są szybsze. 27,5 są dobre na krętych, technicznych trasach, łatwiej się manewruje. Przy Twoim wzroście szedłbym zdecydowanie w 29.

    Niestety w sprzedaży online zostały już tylko Indiana Xpulser 6.7 z kołami 27.5 cala.

    W poniedziałek jadę zobaczyć co jest dostępne stacjonarnie w Decathlon i lokalnych sklepach.

  4. 7 godzin temu, ram napisał:

     Przepraszam, ze się jeszcze wcinam, czemu uparłeś sie na pulsera 5.9 ? Patrzę na olx masz nowiutki : "INDIANA Storm X10 M21 29 cali rower kupiony w kwietniu 2021 przejechane dosłownie parę kilometrów stan idealny gwarancja odbiór osobisty lub dostawa do 100 km gratis" - cena, jak patrzę 3100 ! i to na wzrost 180 - 190 jak dla Ciebie. https://www.olx.pl/d/oferta/indiana-storm-x10-CID767-IDN02QF.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0

    Każda propozycja jest mile widziana. Dziękuję za link. Rama karbonowa odpada. 

  5. 1 godzinę temu, ram napisał:

     Przepraszam, ze się jeszcze wcinam, czemu uparłeś sie na pulsera 5.9 ? Patrzę na olx masz nowiutki : "INDIANA Storm X10 M21 29 cali rower kupiony w kwietniu 2021 przejechane dosłownie parę kilometrów stan idealny gwarancja odbiór osobisty lub dostawa do 100 km gratis" - cena, jak patrzę 3100 ! i to na wzrost 180 - 190 jak dla Ciebie. https://www.olx.pl/d/oferta/indiana-storm-x10-CID767-IDN02QF.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0

    Nie uparłem się na x pulser 5.9.

    Chce kupić rower do codziennej jazdy.

  6. 14 godzin temu, miMichal napisał:

    Nie mam pojęcia dlaczego tak zrobili z gwarancją. Ale zamiast tych tego treka i tej meridy lepszy byłby Indiana Pulser 5.9. Ma dobre przerzutki, korby i manetki i amor rockshox. Mostek sterczący do góry sugeruje że pozycja będzie bardziej wyprostowana. Taka jaką szukasz. Rama będzie cięższa bo to niecieniowane uluminium. Pulser 6.7 jest pewnie tańszy właśnie dlatego że ma mniejsze koła ? 

    Indiana X Pulser 5.9 z ramą 21 cali nie jest już dostępna.

    Obawiam się że w nowym sezonie powtórzy się sytuacja z brakiem rowerów i wzrostem cen.

  7. Z dostępnych rowerów w ME są: INDIANA X-Pulser 5.9 M19 29 cali za 2999 zł i MTB INDIANA X-Pulser 6.7 M19 27.5 cala za 2399 zł.

    Szkoda że X Pulser 6.7 ma koła 27.5 cala.

    Któryś z tych rowerów jest warty uwagi do rekreacyjnej jazdy ? Przerzutki Deore amortyzator Rockshox.

    Nie rozumie dlaczego dla X pulser 5.9 ma gwarancji na ramę 24 miesiące a X pulser 6.7 ma gwarancji na ramę 5 lat.

  8. 10 godzin temu, miMichal napisał:

    Jeśli wybiera sobie drogi utwardzone albo dobrze ubite to na pewno jeździ się mu spoko. Ale w lasach bywa różnie. Jedziesz drogą utwardzoną która nagle przechodzi w lekko piaszczystą. Cuby mtb z rocznika 2021 mają bardzo rekreacyjną geometrię. Siedzi się na nich praktycznie wyprostowanym. Cuby Aim ex i 200 zł droższy Sl są takie sobie. Mają najtańszą korbę shimano, I słabe przednie przerzutki. Shiamano Acera. Ten kolega ma z przodu właśnie takie w swoim crossie i działają źle. Regulacja pomogła tylko na chwilę. Moim zdaniem przerzutki, manetki i korby powinny być conajmniej w standardzie alivio żeby przyjemnie się jechało. A najlepiej deore. W związku z tym że to ma być w budżecie +/- 2500 zł to pewnie dobrym wyborem będą polecane tu wielokrotnie indiany które mi się osobiście nie podobają. Ale gusta są różne. Ewentualnie warto zapoznać się z ofertą Kands/Lazaro. 

    Wszystkie modele Cube z 2021 rocznika mają rekreacyjna geometrię?  Który z modeli Cube będzie miał przerzutki i amortyzator dobrej jakości i bezawaryjny? 

  9. 15 minut temu, miMichal napisał:

    Jesteś na granicy rozmiarów i w tym wypadku kluczowy będzie przekrok. Najlepiej było by się po prostu przymierzyć fizycznie do roweru jeśli masz taką możliwość. Ja sam rozważam zakup rometa na wiosnę. Niestety na temat gwarancji u nich nic powiedzieć nie mogę chociaż widziałem negatywne opinie na ten temat. Level 4 to faktycznie dobra  propozycja, jeśli nie przeszkadza Ci brak przerzutki z przodu. Level 4 ma hamulce Sram level które są lepsze nić shimano Mt 200 spotykane w większości rowerów do około 4 tys zł a nawet i drożśzych.

    Znalazłem też levela 6 w dobrej cenie .rozmiar według tabeli krossa dla Ciebie mógłby być dobry.

    https://allegro.pl/oferta/rower-kross-level-6-0-l-19-29-rocznik-2021-10842109687 

    Level 6 ma już przyzwoity powietrzny amortyzator. Sunour Raidon. 

    Rower będzie służył głownie do dojazdów do pracy, nie potrzebuje amortyzatora powietrznego, przynajmniej na tą chwilę.

    Chce kupić nowy rower, koła 29, przerzutki Deore, amortyzator najlepiej RockShox olejowy ze stalową sprężyną.

    Cena do 3000 zł była by dobra. Warunki te spełnia Indiana Storm X6 która niestety jest nieosiągalna.

  10. 17 minut temu, miMichal napisał:

     

    Według tabeli rozmiarów ze strony romet jesteś na granicy rozmiarów. https://www.romet.pl/Rower,MUSTANG_M5,10,810,836,15442,2021.html#000000ccac00-17 i kliknij "szczegóły dotyczące rozmiarów ram" zaraz pod ceną. Mustang M4 jest niewiele tańszy ale ma gorszy amortyzator model suntour XCM - bez tłumienia olejowego. Cena serwisu amortyzatorów XCR i XCM będzie praktycznie taka sama ale XCR dzięki tłumieniu będzie lepiej pracował. 

    Znalazłem Mustang M4 w sklepie który jest niedaleko i chce się przymierzyć do ramy 17.

    Jeśli kupie Mustanga to M5.

  11. 6 godzin temu, miMichal napisał:

     

    Ja jeszcze proponuję rometa Mustanga M5 z bieżącego rocznika. Ma napęd deore i amor suntour xcr. I co ważne dwa biegi z przodu. Przy jeździe rekreacyjnej przez którą rozumiem też wycieczki, biegi z przodu się przydadzą jak spotkasz stromy podjazd.

    https://trekking24.pl/pl/gorskie/6793-romet-mustang-m5-2021-mtb-xc-gorski-5907782787677.html?gclid=CjwKCAiAtdGNBhAmEiwAWxGcUmzYtCIVfO0jvfwuGkGpvjcWwnJUf-BCTnlUhBFWmaMkA4B3_YPzehoCTIIQAvD_BwE

    Tego Cuba bym nie brał bo poza nominalnie lepszym amorem ma dość słaby napęd. Kolega ma w tegorocznym treku z przodu przerzutkę acera i działa ona tragicznie. Regulacje nie na długo pomagają. Korba to też chyba najtańszy model shimano. Tylko Turney są gorsze. 

    Ciekawie się prezentuje Romet Mustang M5, cena w okolicach 3000 zł. Muszę popatrzeć na kolory chociaż chyba nie będzie wyboru. Amortyzator pod względem kosztów serwisowania jak będzie wyglądał? Szkoda ze amortyzator to nie Rockshox. Gwarancja i serwis Romet jest w miarę sensowny ? 

    Znalazłem Kross Hexagon 7 ostatnie sztuki. Na moje potrzeby powinien być wystarczający. 

    Szkoda ze Indiana Stor X6 są wyprzedane.

  12. 13 godzin temu, Piwpaw napisał:

    1. Cube AIM SL 2022 - ma sprężynowego Rockshoxa, który jest tani w utrzymaniu i ma wygodną pozycję. Tylko słabe hamulce.

    2. Kross Level 5.0 - amortyzator co prawda Suntoura, ale powietrzny. Dobry osprzęt i lepsze hamulce niż w Cube. Pozycja trochę bardziej sportowa, ale ponoć też dość wygodny. Ewentualnie Level 4.0, który ma Suntoura sprężynowego, ale najwyższy model, który przy większej wadze powinien robić robotę. 

    3. Giant Talon 1 GE - amortyzator i hamulce takie jak w Cube, lepszy napęd, b. szeroki zakres przełożeń, ponoć wygodny.

    Nic więcej mi nie przychodzi do głowy. Wszystkie przekraczają 3500, ale niewiele. Do 3500 to poza tymi Indianami raczej bida.

    Z tych trzech brałbym Krossa.

    Poza tymi Indianami czyli Storm X6 lub Storm X7 ? Indiana X-Pulser 6.7 M19 27.5 lub INDIANA X-Pulser 5.9 M19 będą pod względem pozycji zbliżone do Storm X 6/7 ?

  13. 30 minut temu, jajacek napisał:

    Są na v-brake tanich marek. Kupowanie dobrego roweru do jazdy do pracy wiąże się ze znacząco większymi kosztami eksploatacyjnymi. Amortyzator powietrzny wymaga przeglądu co 200h, u mnie jest to ok. 3000 km. Jak ktoś jeździ 30 km dziennie przez 22 dni plus coś co weekend, powiedzmy że 800 miesięcznie, to będzie musiał go serwisować przynajmniej 2-3 razy w roku. Zwykle co drugi raz tzw. "duży serwis" z wymianą uszczelek, który kosztuje 300 zł a co drugi raz tzw. "mały serwis" tylko z wymianą płynów 120 zł. Więc serwis tego amora to minimum 420 zł rocznie. Do tego załóżmy że masz napęd Deore. Wymiana łańcucha co ok. 2500 km, kasety co ok. 7500 km. Łańcuch 80 zł, wymiana ze 20 (chyba że kupisz narzędzie do tego). Kaseta Deore 200 plus wymiana ze 20. To znowu przynajmniej 400, jak nie 500 rocznie. Odpowietrzanie hamulców hydraulicznych i ich przelanie co pół roku. Kolejne 100-150 zł

    Dlatego ludzie co jeżdżą rowerem do pracy kupują starego strucla, na napędzie 3x7 bez amora i hydrauliki a mają porządny rower do jazdy w weekendy. Kolega miał jakiegoś Rometa, Orkana, crossa. Po paru wizytach w serwisie, wyrzucił z niego amortyzator, założył szersze, pancerne opony i od razu koszty spadły. Zostały koszty hamulców hydraulicznych.

    Optymalny byłby rower co ma sztywny widelec i hamulce tarczowe mechaniczne i napęd 1x8 czy 3x7 lub 3x8. Wtedy koszty to zmiana linek i pancerzy raz na 2 lata za 50 zł, zmiana kasety za 70 zł, zmiana łańcucha za 50 zł. Nie jest łatwo taki znaleźć.

    Sam mam zbliżony do jazdy po mieście i po bułki. Napęd 1x7, pełne błotniki, sztywny widelec, rower sprzed 20 lat. Koszty eksploatacyjne znikome. Podobny do tego:
    https://vellberg.pl/discover-3-2/

    Bardzo dziękuję za obszerną odpowiedź.

    Koszty serwisowania amortyzatorów aktualnie dostępnych są zróżnicowane? 

    Nie ma wiedzy o kosztach serwisowania roweru z amortyzatorem i huydraulicznymi hamulcami.

    Wstyd powiedzieć ale mam rower ponad 20 lat, oprócz wymiany przerzutek wiele lat temu na chyba na STX wiele lat nic nie było robione i serwisowane.

    Potrzebuje prosty rower, dopasowany do mojej sylwetki, do codziennej jazdy do pracy i jazdy rekreacyjnej na krótkich dystansach. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...