Skocz do zawartości

Wooyek

Użytkownicy
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Katowice

Osiągnięcia Wooyek

Forumowicz

Forumowicz (2/4)

  1. Rozwiń proszę, co rozumiesz przez "downhill" - najlepiej posługując się konkretnymi trasami, zdjęciami, filmami.
  2. Akurat dzisiaj pojawiła się taka fotorelacja: https://picasaweb.google.com/108370270110175325917/6308257584049829905
  3. Pod nazwą "przerzutki" kryją się przerzutki (przednia i tylna).
  4. Do regulacji kąta kierownicy służy obracanie kierownicy w obejmie mostka ;) Mostek zaproponowany przez Łukasza to jedna z opcji na jej podniesienie. Ten wrzucony przez Ciebie też, ale w nim już nic nie poregulujesz, jeśli okaże się, że to jednak nie to (ma to też swoje zalety - lżej, sztywniej, bez skrzypienia). Ja bym bardziej poszedł w wymianę kierownicy na taką z większym wzniosem (np. 50 mm). Przy okazji kupisz szerszą, poprawisz prowadzenie i komfort (i będziesz mógł wywalić rogi do kosza - serio, mamy 2016). Jeśli chodzi o wymianę amortyzatora - wyższy amortyzator zdecydowanie nie, chyba że ewentualnie o 10-20 mm (maksymlanie!). Ale nawet bez zmiany wysokości/skoku, wymiana amora miałaby tą zaletę, że mógłbyś kupić taki z dłuższą rurą sterową i po prostu dać więcej podkładek pod mostek. Ale nowy amortyzator to już na tyle kosztowna impreza (>400 zł), że pomyślałbym raczej o zmianie roweru na taki z bardziej współczesną geometrią - bo wszystko inne to półśrodki. Przejedź się kawałek np. na jakimś nowym 29erze to zobaczysz, o czym mówię.
  5. Marek w zasadzie wyczerpał temat - wszystko sprowadza się do tego, że przednia opona ma zapewniać lepszą trakcję od tylnej, która to z kolei ma się lepiej toczyć. Dlatego przednia: - może być szersza (ale nie musi) - może mieć bardziej agresywny bieżnik (ale nie musi) - może mieć bardziej miękką mieszankę (tu wchodzi też w grę trwałość tylnej opony) - powinna mieć niższe ciśnienie (tu wchodzi też w grę rozłożenie masy między kołami) Poza tymi parametrami pozostaje jeszcze wytrzymałość konstrukcji opony: czasem na tył zakłada się pancerniejszą oponę, np. z podwójnym oplotem (czy też ściankami wzmocnionymi w inny sposób), bo z oczywistych względów znosi ona większe katusze w czasie jazdy.
  6. Mimo że to IMHO bez sensu, na forum EMTB powstaje mapa dobrych sklepów/serwisów: http://emtb.pl/forumo/showthread.php?tid=11989 https://www.google.com/maps/d/viewer?msa=0&mid=zDBEEocL-2Ps.kF1mWBG70sCk
  7. A może Holendrzy używają po prostu jakiegoś mocnego kleju do gumy? Nie wszystko musi być bike-specific ;)
  8. Brzmi ciekawie, nie widziałem czegoś takiego. Tyle że tak czy siak wymaga to ściągania opony, szukania dziury (w całym), klejenia i pompowania - odpada tylko moment przyłożenia łatki ;) Nie lepiej wlać sobie na stałe mleczko uszczelniające typu Trezado/Stans i praktycznie nie przejmować się przebiciami...?
  9. A co to za piasta? Może do Twojej jazdy potrzebujesz czegoś porządniejszego? ;)
  10. Trudno powiedzieć, skąd się biorą tabelki zalecanych ciśnień, ale na pewno nie z realnych prób ;) W 9 przypadkach na 10, są totalnie do... niczego.
  11. Musisz wiedzieć, że są dwa rodzaje piast: 1. Na "łożyskach maszynowych" - takich standardowych, przemysłowych, które kupujesz w sklepie z łożyskami za kilka złotych. => Jazda z luzami skończy się co najwyżej totalnym zajechaniem łożysk, które i tak w całości wymienisz. 2. Na "łożyskach kulkowych" - regulowanych konusami ("maszynowe" też są kulkowe, no ale takie nazewnictwo już się przyjęło...) => Wymienić można w nich kulki i konusy, ale bieżnie w korpusie piasty są niewymienne, a jazda z luzami może doprowadzić do ich zniszczenia i konieczności wymiany piasty. Więc na wszelki wypadek podrzuć rower do serwisu ;)
  12. Poza tym różni ludzie mają różne oczekiwania. Jednemu do pełni szczęścia wystarczy, że serwis szybko wymieni oponę i w dodatku skasuje tylko 20 zł (razem z oponą). Inny będzie niezadowolony ze źle dobranego pod masę oleju przy serwisie nietypowego dampera. Więc stworzenie jednoznacznego i obiektywnego rankingu jest niemożliwe, a tworzenie listy - bezsensowne (-> Google).
  13. Kiepski pomysł, bo prawidłowo wyregulowana piasta z konusami (tzn. nie na sztywną oś i nie z łożyskami maszynowymi) musi mieć minimalny luz "poza rowerem". Po skręceniu śrubami/szybkozamykaczem konusy lekko się dociskają i dopiero wtedy luz powinien zniknąć. Po dokręceniu konusów tak, żeby nie było luzu przed dokręceniem, będą one skręcone zbyt mocno i koło nie będzie się swobodnie obracać (o bardzo przyspieszonym zużyciu łożysk nie wspominając). Jest z tym trochę zachodu, w dodatku wymaga kluczy do konusów, a w przypadku tylnej piasty, również do kasety/wolnobiegu. Biorąc to pod uwagę, oraz fakt że autor wątku nie odróżnia koła od opony ;) sugerowałbym raczej skorzystanie z pomocy serwisu rowerowego.
  14. Najlepiej uczyć się ustawień sprawdzając skrajności i szukając swoich ulubionych gdzieś pośrodku. Jedną skrajność masz już aż za dobrze sprawdzoną ;) więc teraz proponowałbym Ci przegiąć pałę w drugą stronę i pojeździć na SAG-u ok. 35%. W ten sposób najlepiej zrozumiesz, jaka jest różnica, jaki jest zakres możliwości i jaka charakterystyka Tobie bardziej odpowiada. Ostatecznie i tak skończysz pewnie w zakresie 25-30% (na stojąco), ale bogatszy o wiedzę, której bardzo wielu osobom brakuje.
  15. Czemu akurat tyle? Przy tak małym SAG-u nie ma prawda dobrze działać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...