Rowerzyk

Po prostu podoba mi się takie rozwiązanie, łatwiej zdejmować i zakładać koło, no i na pewno lepiej się prowadzi rower, poza tym przy tych zaciskach zawsze amorek na dole się poobdziera, można krzywo koło założyć itp. Byłbym bardziej usatysfakcjonowany gdybym miał jednak te sztywne osie, no ale jeśli nie ma to nie będę brał roweru do wyścigów tylko dlatego, że ma sztywne osie. No ale dlatego pytam czy są z takiej półki ze sztywnymi osiami :D

A roweru takiego pokroju właśnie z sztywnymi osiami to pewnie nie znajde ? Sztywne osie tylko w wyższych modelach ? Bo bardzo spodobało mi się to rozwiązanie.

Jajacku właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem, ująłeś to chyba najlepiej jak tylko się dało. Dokładnie o czymś takim myślałem, o czymś pomiędzy. Jak już wspominałem nie mam zamiaru się ścigać, ale lubię sobie pośmigać rekreacyjnie po lesie, niedaleko mnie jest również spory zjazd z którego nieźle można pośmigać, no i dojechać ogólnie do miejsca docelowego. Mieszkam w małym mieście i często jeżdżę na skróty dlatego nie jest to cały czas asfalt i krossówka z cienkimi oponami raczej się nie nada, a poza tym lubię sobie trochę poskakać i inne takie rzeczy dlatego myślę, że właśnie taki rowerek jak mówisz, o niedrogiej eksploatacji, nie przeznaczony do wyścigów, ale całkiem porządny na którym się przyjemnie jeździ byłby wyborem idealnym.

Poprawka: przyśpieszyć lub zwolnić o pół sekundy szybciej.

Miał sztywną oś z przodu i z tyłu? W takim razie może znalazłby się gdzieś z 17 roku, no i pewnie byłby tańszy. A co do tej wagi komponentów, piszesz, że na przykład, lżejsze koła są lepsze, ale są lepsze tylko dlatego, że są lżejsze? Czy również jakościowo i wytrzymałościowo też są lepsze? Bo w sumie to nie mam zamiaru się ścigać i chyba nie ma sensu dopłacać ileś tam tysięcy tylko po to aby przyśpieszyć lub zwolnić o pół sekundy dłużej :P

W sumie to jak teraz się przyjrzałem to widać, że ma szybkozamykacze, czyli raczej odpada.

Znalazłem ostatnio coś takiego https://www.rosebikes.pl/rose-2660369-2660369 Lecz nie wiem czy ma on sztywną oś z przodu, no i jak osprzętowo stoi za tą cenę, bo wizualnie bardzo mi się podoba.

A no to fajnie, w takim razie celuję w 29, wielkie dzięki za info. A tak poza tym z chęcią obejrzałbym jeszcze jakieś rowerki pokroju kellysa wspomnianego na początku (te które trzeba ściągnąć z zagranicy również wchodzą w grę)

Bardzo mnie cieszy, że włączyłeś się do tematu, im więcej osób tym lepiej, lecz nasze wymagania troche się mijają, mi nie zależy zbytnio na wadze ( różnica 1 lub 2 kg dla ciebie to pewnie dużo, a dla mnie nie ma to znaczenia, przy większej wadze przynajmniej lepszy trening nóg ). Dlatego myślę, że teraz zrobi się tu mętlik i nie otrzymam odpowiedzi, zresztą już jedno moje pytanie zostało pominięte xd. No ale czytałem dużo forów i chyba w każdym przypadków tak było, że temat zbyt szybko się zmieniał.

Gate 50, ciekawa opcja, niezbyt podoba mi się jedynie malowanie, bardziej celowałem w czarny mat, bez żadnych takich białych wstawek i napisów, dlatego byłbym wdzięczny za jakieś dodatkowe propozycje, chociaż szczerze mówiąc to nie wiem czy znajdzie się coś na poziomie wspomnianego kellysa w tej cenie. A tak przy okazji, czy waszym zdaniem koła 29 cali dla niziołka o wzroście 170cm, nie są po prostu zbyt duże i czy nie powinienem szukać w takim wypadku 27,5? Czy to nie ma znaczenia?

Witajcie kochani Potrzebuję niemałej pomocy za którą bardzo byłbym wdzięczny. A dokładniej planuję zakupić hardtaila z budżetem do 4000 zł, z tym, że wymagałbym od niego aby posiadał: - Najważniejsze dla mnie to dobry napęd ( nie zależy mi na wadze, a bardziej na wytrzymałości i jakości ) dlatego myślę, że półka alivio, deore wystarczy - Sztywną oś z przodu ( z tyłu mniej ważne ale dobrze jakby była ) - Całkiem porządny amortyzator, powietrzny lub olejowy - Kwestia kół czy 27,5 czy 29 jeszcze do rozpatrzenia - No i w sumie to tyle Jeśli znacie jakieś propozycje sprawdzonych rowerków, spełniających te wymagania, to bardzo mi pomożecie.