Skocz do zawartości

donmartinez

Użytkownicy
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia donmartinez

Forumowicz

Forumowicz (2/4)

  1. Dlatego najlepiej nastawić się nie na szosę, ale na przełaj. Na Okraj i Jakuszyce swobodnie można dojechać leśnymi traktami omijając asfalt, wrażenia z takiej jazdy tez dużo lepsze :-) Droga na Odrodzenie (Przełęcz Karkonoska) jest za to wyasfaltowana, ale z zakazem ruchu samochodowego, same kilka ostatnich kilometrów ma jednak na tyle kiepski asfalt, że pokonanie ich szosówką to nie lada wyzwanie - nawet nie tyle pod górę, co z powrótem w dół.
  2. Spokojnie - wszystko jak mniemam będzie kwestią przyzwyczajenia / wyczucia. Kiedy przez kilka lat jeździ się na czymś z innej półki, to normalnym jest fakt, że trochę czasu trzeba będzie na przestawienie. Nie zamierzam działać gorączkowo - kilkanaście większych wypraw powinno mi powiedzieć czego potrzebuję a co jest zbędne Co do ciśnień, zawsze dziwię się zawodnikom, którzy nie dopompowują kół. Ja walę średnio 3 bary i może dlatego tez nigdy na wyścigu nie musiałem łatać koła, a często przy pierwszym przepuście stoi kilka odwróconych rowerów. Przy każdym kolejnym znów ktoś się męczy ze zdejmowaniem koła. Spec z wyglądu szału nie robi - w sklepie było sporo rowerów, które wyglądem biły go na głowę, nawet tych po 1,5-2 tysiące, no ale nie o wygląd tu chodzi. Szkoda, że dla gwarancji będę musiał znów jechać te 100 km dla pierwszego przeglądu p.s. w gwarancji jest zapis, że gwarancja na ramę jest dożywotnia, ale tuż przy tym widnieje adnotacja, że rama nie może być niezniszczalna a deklaracja kończy się z chwilą dekapitacji. Dekapitacja to ścięcie łba, czy to oznacza, że gwarancja jest ważna do mojej śmierci? Zgłupiałem :wacko:
  3. Spec już w moich rękach. Przyznam, że chyba czerwony o dziwo ładniejszy niż zielony, ale jako że był juz zarezerwowany, ostatecznie wróciłem z zielonym Dziś miałem okazję na pierwszą wyprawę. Wnioski? 1. szeroka kierownica, nie jestem przyzwyczajony, ale dosyć wygodna. Sam nie wiem, czy dodawać jej rogi (trochę dzięki temu się zwęzi), zobaczymy w praniu 2. czuć lekkość roweru, pod górkę i na płaskim idzie jak przecinak :) 3. 29'' to jednak wielka zaleta przy technicznych zjazdach. Jeśli na poprzednich 26'' zastanawiałbym się w ogóle czy podchodzić do zjazdu, tu, nie miałem żadnych wątpliwości 4. duże koła świetnie trzymają w zakrętach, rower kładę bardziej w wirażach niż poprzedni 5. to nieprawda, że duże koła są bardziej 'tępe' - na szutrze mogę manewrować nimi tak jak mniejszymi a teraz minusy: 1. brakuje mi panelu wskaźnika jakie jest przełożenie łańcucha przy manetkach, muszę patrzeć na korbę, gdzie znajduje się łańcuch. Jaki w tym cel - zbicie masy na kilku plastikach przy kierownicy?? 2. zdjęcie kół przy sztywnych ośkach wymaga imbusów, myślałem, że będzie to działać jak samozacisk. Co więcej przednie koło wymaga małego imbusa, duże większego. Na zawodach wydłuży to czas naprawy 3. Brakuje mi trochę trzeciego blatu przy przedniej przerzutce. O ile podjazdy pod wzniesienia nie są problemem, to przy zjazdach chciałoby się przycisnąć bardziej, ale nie ma już na czym 4. Czuję niedostatek hamulca, nie jestem ich zbyt pewny i na razie na końcówkach większych wzniesień przedwcześnie ściskam manetki nie dowierzając, że opóźnione hamowanie nie przyniesie mi wywrotki 5. Amor Reba wydaje mi się dosyć twardy, w poprzednim budżetowym i mocno zjechanym i pordzewiałym Suntourze było bardziej komfortowo jajacek - masz u mnie obiad z popitką, daj znać jak będziesz w okolicach Karkonoszy!!!!!
  4. Po długich poszukiwaniach udało mi się zlokalizować Speca limonkowego :-) ok 80 km od mojej miejscowości. Mają też czerwoniaka, można będzie porównać i wybrać. Cena też atrakcyjna, 5600, chyba na weekend czeka mnie przejażdżka i ewentualne kupno. Dam znać!
  5. W kilku sklepach jakie pytam mimo iż jest dostępność tego Speca to faktycznie juz nie do zdobycia jakiś zaproponował mi za 6500 tego Kellysa, co o nim sądzisz? https://www.kellysbike.com/pl/mtb-xc-c0000000000527/stage-50-p0000000048486 Kellys to nie Spec, ale przynajmniej karbon, nie widze tylko czy ze sztywnymi piastami?
  6. uuu, to już warszawskie ceny, nie jakaś tam prowincja ;) Znajomy kilka lat temu pokusił się na Cube'a, ale choć nie mógł się nachwalić wygodnej kierownicy, to była jakaś taka szeroka, że wyglądał na rowerze jak rozpostarta mucha - to mnie trochę do tej marki zniechęciło. Acha - miał tez taki amor, że nie było wiadomo, gdzie przód a gdzie tył, jak przekręciła mu się kierownica to było pół godziny dywagowania gdzie przodek a gdzie d..pa. Zorientowaliśmy się dopiero po bieżniku na oponie
  7. Tak, tylko że na tym HPA wytargowałem maksymalnie 7 tys, Spec o tysiak mniej, to jakaś różnica... skoro remis to z uwagi na $$ jednak chyba wskazanie na speca (?) Nie zapytałem, jaką gwarancję daja na ramę No i HPA to wciąż aluminium nie karbon. Za to dwie sztywne osie - w odróżnieniu od GTC, a więc tak jak spec ech, żeby tak Chisel kosztował te 7, ale na to pewnie trzeba czekać do zakończenia następnego sezonu :)
  8. Żeby jeszcze podali cenę tego Chisela w Polsce... Tani nie będzie ten karbon cube'a ma tylko jedną sztywną oś i ciutkę wazy sporo jak na karbon. Nie znam amorków Manitou, dobre są? Jak ma się ten model do Speca o którym pisaliśmy? Cena niemal identyczna... p.s. reaction hpa ma cenę katalogową 9200, sprzedawca mówi, że zszedłby na 7000
  9. negocjacje ze sklepem z Izabelina idą jak po grudzie, przy okazji zrobiłem mały rekonesans w sklepach stacjonarnych w mojej miejscowości. Dotarłem m.in. do Cube, jajacek, co sądzisz o tym: https://www.cube.pl/rowery_2017/hardtail/ i najdroższy, ale ze sporą zniżką.... https://www.cube.pl/rowery_2017/hardtail/reaction/cube-reaction-hpa-sl-2x-blacknblue-2017/
  10. Zastanawiam się, po co Spec dodaje odblaski na koła, jakbym widział Wigry z lat 80-tych :-) To malowanie za czarne, z kolei czerwony w zestawieniu z majtkowym niebieskim napisem Specialized też fatalny, celuję w limonkę, choć tez jak na mój gust jej za dużo. Co oni mają za designera...
  11. Miałem tego swojego Krossa Level a4 26'', sporo francuskich przełęczy po których jeździ Tour de France, m.in. Col d'Arpettaz, bardziej znana Alpe D'Huez, Col de Sarenne, Col du Galibier, Col de la Morte itp, ale to wszystko było w asfalcie
  12. Przypuszczam że Chisel będzie w granicach ceny niższego karbonu, co automatycznie będzie go eliminować a czekać rok na jakieś wyprzedaże to jednak nie ma sensu... Szkoda, że ta Reba nie ma blokady na kierownicy, z drugiej strony w Krossie miałem manetkę a rzadko jej używałem - najczęściej w Alpach, ale tam większość podjazdów było asfaltowych p.s. ja też z Karkonoszy, więc oby Spec się sprawdził :-) piszę z tą firmą z Izabelina z Twojego linka, najchętniej wziąłbym ten kolor limonkowy (zielony), na razie mają na stanie czarny ale mają poszukać alternatywnego koloru (czarny nie taki zły, ale za dużo czarnego w czarnym :-D) - to Cozmo czy Kasprowicz?
  13. Kolejny poziom Canyona to już ok 8-8,5 tys, sporo, podobno mają niezłe przeceny, ale nie w obecnej chwili Jak na razie skłaniam się ku Specowi Epic o którym pisałeś i z linku jaki podałeś. Nie mają jakiegoś programu partnerskiego, dzięki któremu podzieliliby się z Tobą marżą? :D p.s. może jestem jak kobieta, ale do Accent Peak podchodzę jak do konia - fatalne malowanie!!! :D
  14. zapytam jeszcze o opinie o Canyonach bo nie widziałem w Twoim zestawieniu: np https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/grand-canyon-al-sl-7-9.html ??
  15. Konieczność zakupu nowego sprzętu zostaje chyba przyspieszona... od jakiegoś czasu w moim krossie dochodziły trzaski w okolicach pedałów, wymiana suportu nie pomogła, dziś zauważyłem spękania w tamtej okolicy, nie wiem czy to już nie jest pęknięcie ramy... oczywiście jest po gwarancji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...