Dzień dobry,
Odświeżam temat.
Poszukuję lekkiego roweru do jazdy po mieście (80%) i czasami jakiś szutr, bez głębokiego piachu :)
Mam na oku właśnie Btwina Triban 520FB za 1899 zł, oraz w sklepie obok Krossa Seto z 2015 roku za 1680 zł.
Który wybór jest lepszy? Triban ma faktycznie trochę mniej miejsca na większe oponki, za to Kross jest bardziej uniwersalny i trochę tańszy. Co będzie lepsze? :)
Pozdrawiam