Skocz do zawartości

Cineos

Użytkownicy
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Cineos

  1. Też słyszałem nie za dobre opinie o długodystansowej eksploatacji hamulców Magura serii MT i najwyższych modeli Formula. Z pewnością nowe SLX M7000 na których jeżdziłem są brzytwa i są jednymi z najbardziej polecanych. XT różnią się od nich wyłącznie kilkoma śrubkami. SRAM Level Ultimate też mają dobre opinie ale nie przypominam sobie znajomych na nich jeżdżących.

     

    Tak swoją drogą byłem dziś z synem na wyścigu MTB. Kolega opowiadał że jego syn po skoku z wysokiego dropu na wyścigu połamał tylne widełki karbonowe w rowerze. Chińska rama, typu no name. Naprawa 500. Gdyby mi nie powiedział to bym nie wiedział że były naprawiane. Z alu tak łatwo by nie poszło. Więc jeśli wchodzimy w te wyższe poziomy to warto kupić ramy karbonowe bo są łatwiejsze do naprawy a jednocześnie mają znacznie lepszą sprężystość niż alu. Natomiast za 5k to jeszcze nie jest poziom karbonu.

     

    @Cineos

    Jeśli szukasz roweru tej klasy cenowej to zobacz czy nie znajdziesz w dobrej cenie takich rowerów alu jak Specialized Chisel, Trek Procaliber, Kellys Gate 70/90, Accent Peak SLX. Te mają sztywne osie.

    Oczko niżej są bardzo przyzwoite Rose Count Solo. Rama nie ma sztywnej osi ale amor ma. I mają dobry osprzęt SLX.

     

    Za 5k chciałbym mieć osprzęt minimum SLX albo SRAM NX/GX, amor powietrzny dobrej firmy RockShox/Manitou/Fox z dobrym tłumikiem (w przypadku RS Motion Control) z kontrolą komrecji i odbicia i jakieś przyzwoite hamulce. Najtańsze, które jakoś hamują  to Alivio ale dopiero od SLX zaczynają się rzeczywiście dobre.

     

    Peak SLX chyba ma tylko sztywny przód (patrząc na zdjęcia produktu). Jak się mają te amory Manitou w porównanie do takiego Recona RL?

    Count Solo znam i to jest dobra droga. Natomiast chyba nie ma co liczyć na wyprzedaże.

  2. Witam serdecznie.


     


    Chciałbym podnieść tematów rowerów marki Focus Whistler i zapytać jak w temacie. Co o nich sądzicie? Może ktoś posiada? Jak z geometrią ramy, czy bardziej rekreacyjna czy może wyścigowa? Spawy na wysokim poziomie czy jednak budżetowo?


     


    Focus pokazał nowe modele na 2019 rok i moją uwagę zwrócił model Whistler 6.8. Alu, osprzęt SLX, Recon RL. Może ktoś coś powiedzieć na temat hamulców Magura MT2? Opinie są skrajne, jedni chwalą inny narzekają, ale to chyba jak wszędzie w tej klasie. Koła Shimano WH-MT500 chyba w tej cenie już na sztywnych ośkach? Ciężko to wyczytać z opisu bo jednak rama na 142mm, Recon 100mm a w opisie kół 9mm QR.


     


    Cena roweru w detalu 1300 euro, czyli około 5500zł.


    https://www.focus-bikes.com/int/95650-whistler-6-8.html


  3. Nowy model, pewnie z rabatami słabo, niedużo drożej kupisz Procaliber 6 2018 na wyprzedażach a to jednak lepszy amor, dwie sztywne osie i parę innych różnic na plus.

     

    Cena dużo za wysoka. Temat odnosi się do kwoty 4tys. i w ten sposób rozpatruję zakup. Zakłądam, że prędzej czy później spadnie cena tego X-Caliber, a Procaliber pewnie na wyprzedażach ponad 5tys.

    Więc ta propozycja odpada.

  4. To jest rower trochę podobny do Kellys Gate 50/70. Z tym że tamte mają sztywne osie, 70 ma lepszy amor, oba mają lepsze hamulce, oba mają kola na piastach maszynowych. Wszystkim je polecam bo są to obecnie modele chyba nie do przebicia.

     

    Pytanie za ile dostanę Kellys Gate 70. Jeżeli w takiej samej cenie (4000zł) to nie miałbym nic przeciwko, ale chyba za geometrią ramy przemawia Cube.

     

    1. Widzę, że Kellys ma inny amor (Gold RL vs Silver TK). Rozumiem, że różnią się wagą oraz zastosowaniem nowszego tłumika (Gold RL).

    2. Kellys dwie sztywne ośki, Cube tylko tylna. Kellys za to nie ma samozamykaczy przy osiach, prawda?

    3. Hamulce, BR-M315 to najtańsze Altusy, natomiast Kellys BR-M445 z grupy Alivio/Deore. Tutaj przy mojej wadze 68kg chyba nie ma większej różnicy. Jedne i drugie będą hamować.

    4. Piasty maszynowe, coś więcej na ten temat? Dlaczego jest to przewaga w porównaniu z zastosowanymi piastami w Cube (Shimano z serii M6000)?

    5. Kellys ma linkę tylnego hamulca prowadzoną po górnej rurze, Cube wewnętrznie. Powiedziałbym, że wewnętrznie jest zaletą, ale jak to wygląda w praktyce? Czy jest to po prostu element zaoszczędzenie w Kellysie?

    6. Rama w Cube przystosowana do mechanicznej sztycy (linki w rurze podsiodłowej).

    7. Korba XT na duży plus dla Cube.

    8. Siodełko Selle Royal także na plus Cube (subiektywnie).

     

    Z głównych różnic chyba tyle. Patrzę, że cena Kellys Gate po rabacie to 4250zł, natomiast Cube jak pisałem 4000zł. Więc chyba w tym przypadku lepszym wyborem będzie Cube? DO jakiej ceny musiałbym wytargować cenę Kellysa żeby był bardziej opłacalny od Cube'a?

  5. Witam. Piszę z zamiarem zakupu nowego roweru.

     

    Zainteresowanie padło na Cube Reaction PRO za 4000zł. Poniżej specyfikacja.

    https://cube.pl/2018/rowery/mountainbike/hardtail/reaction/cube-reaction-pro-blacknred-2018/

     

    Czy warto? Zastosowanie: lasy, szutry, maratony MTB. Zarówno zjazdy jak i podjazdy (północna polska, tereny jeziorne). Z przyszłościową ramą z możliwością przyszłego upgrade'u. Trasy po około 50km 3-4 razy w tygodniu. Tereny zarówno piaszczyste, błotniste jak i twarde leśne.

     

    Zaczynamy sezonowe obniżki więc jest szansa na zakup czegoś innego sensownego do 4000zł?

  6. Witam.


    Podepnę się pod temat. Szukam licznika do 100zł. Przeczytałem kilkanaście tematów i Sigma 16.12 jest pierwszorzędnym wyborem.


    Mam jednak jedno pytanie odnośnie nowych wersji.


     


    Czy jest jakaś znacząca różnica pomiędzy modelami 16.12, a 16.16? Przyznam, że cenowo 16.16 jest 10zł droższy i jeżeli jedyną różnicą jest większy 3-rzędowy wyświetlacz na korzyść 16.16 to chyba nie ma sensu dopłacać.


     


    Rower mam od miesiąca. Jestem typowym amatorem. Nie jeżdżę po trudnych terenach (na razie) - drogi rowerowe, szosa jak jest to konieczne. Miło by było jakby licznik miał podświetlenie ciągłe, ale w tak małych urządzeniach z jedną bateryjką to chyba niemożliwe.


     


    Bardzo proszę o pomoc w wyborze.


    Pozdrawiam serdecznie


  7. Wykonałem telefon do firmy sprzedającej na allegro Orkana 4 z 2015 roku. Okazało się, że już ich na stanie nie mają. Dzwoniłem do dwóch innych dystrybutorów niedaleko mnie i mówili to samo: rowerów już nie ma. Ani 4 z 2015, ani 5 z 2015 i 2016 roku ;)

     

    W tej chwili jeżeli chodzi o Romety mam jedno rozwiązanie. Proponują mi model Orkan 4 z 2016 roku (http://www.romet.pl/Rower,ORKAN_4_M,10,698,699,14460,2016.html) w cenie 2100zł. Dobra cena za ten osprzęt? Rozumiem, że można zrezygnować z tego amora w Orkanie, na rzecz innym podzespołów, ale czy warto? Czy lepiej kupić tego z 2016 roku z bardzo dobrym amorem jak za tę cenę, a resztę słabszych części (piasty, manetki, hamulce) wymienić przy okazji?

     

    Proszę o konkretną odp., gdyż mam dać znać dystrybutorowi do jutra czy jestem zdecydowany.

    Pozdrawiam

  8. Właśnie problem tkwi w lokalnym serwisie i darmowych przeglądach. Model Orkan 4 2016 mogę kupić za 2000zł niedaleko miejsca zamieszkania, 2015 tylko przez internet, a za złożenie / serwis zerowy i kolejne płacić dodatkowo, więc wyjdzie nawet drożej.

     

    Z poniższych specyfikacji Viper wydaje się lepszy i mogę go mieć w tej samej cenie do Orkan 4 2016. Tylko ten amor w Orkanie przewyższa Vipera o tyle, że nie warto go brać?

    http://www.romet.pl/Rower,ORKAN_4_M,10,698,699,14460,2015.html

    http://unibike.pl/unibike2015/vipergts.php

     

    Także pytanie: warto 2016 za 2000zł? Czy w takim przedziale można już dostać coś lepszego i zaufanego?

    Czy dołożenie ok 500zł do Orkana 5 2016 (lub jeżeli jeszcze maja na stanie 2015, tańszy o 200zł a różnica tylko w hamulcach i pedałach) będzie lepszym pomysłem?

     

    2016 - http://www.romet.pl/Rower,ORKAN_5_M,10,698,699,14455,2016.html

    2015 - http://www.romet.pl/Rower,ORKAN_50_M,10,677,678,14099,2015.html

  9. 2015 najlepszy. Gradacja osprzętu Shimano od najlepszego: XTR, XT (Deore XT), SLX, Deore, Alivio, Acera, Altus, Tourney.

    Tylko pomiędzy 2015 i 2016 właśnie zmiana polega praktycznie przy hamulcach i oponach, a jak pisałeś odnośnie modelu 2015 te hamulce nie są najlepsze. Manetki na minus (Acera vs Alivio). Natomiast kaseta i piasty są oznaczone w specyfikacji numerem a nie odpowiednikiem Deore, Alivio itp. dlatego się gubię ;)

  10. Dla przyszłych osób mających problem. Sprawdzone na stronie producenta:

    - poprzedni rzeczywiście model 2015 http://www.romet.pl/Rower,ORKAN_40_M,10,677,678,14101,2015.html

    - powyższy model 2016 http://www.romet.pl/Rower,ORKAN_4_M,10,698,699,14460,2016.html

    - nowy model 2017 http://www.romet.pl/Rower,ORKAN_4_M,10,715,718,14581,2017.html

     

    Analizując model 2015 i 2016 w przypadku takiej samej ceny, który wygrywa osprzętem (zmiana hamulców, opon, ale czy kasety i piast też tego nie wiem)?

  11. To ja może wkleję kilka modelów znanych marek do 2000zł w celu określenia ich w stosunku jakość (możliwości osprzętowe) / cena. Byłbym wdzięczny za chociaż szczątkową pomoc na co głównie zwracać uwagę.

     

    Zdaję sobie sprawę, że takie elementy jak właśnie korba, suport, piasty i inne mało widoczne, na których nie jest wprost napisane Alivio też są ważne, a na pewno dużo droższe jakby coś się zepsuło, dlatego właśnie coraz bardziej skłaniam się bardziej do roweru markowego na niższym osprzęcie.

     

    Brałem pod uwagę właśnie rowery crossowe, co do rowerów ze sztywnym widelcem to nawet nie wiem jak szukać (jakie firmy). Co sądzisz o firmie Unibike i modelu na takim osprzęcie za ok 1800zł:

    http://unibike.pl/crossfiregts.html

  12. Witam serdecznie.


    Jako, że sezon wakacyjny się kończy zaczynam polować na okazje.


     


    Wzrost - 178cm


    Waga - 70kg


    Przeznaczenie - miejskie drogi rowerowe oraz utwardzone drogi leśne, nie przewiduję jazdy w terenach piaszczystych, chociaż wiadomo zawsze może jakiś krótki odcinek na trasie się znaleźć. Będzie wykorzystywany głównie do jazdy rekreacyjnej po mieście oraz wypadów pozamiejskich nad jezioro, tak więc jazda ulicą w niedużych odcinkach także wchodzi w grę.


     


    Wybór argumentuję opiniami na forum. Technicznie nie mam żadnego pojęcia o rowerach, patrzę tylko na osprzęt (możliwe Alivio do tej kwoty) oraz estetykę (subiektywny wygląd).


     


    Z ciekawości poszedłem wczoraj do miejskiego sklepu rowerowego. Podniosłem kwotę do 2300zł, prosząc o pokazanie modeli na pełnym Alivio. Serwisant (mówił, że pracuje już 20 lat przy naprawach) spojrzał na mnie dziwnym okiem i powiedział, że niestety nie ma nic do tej kwoty na pełnym osprzęcie Alivio pokazując model Unibike oraz Kross z tylną przerzutką Alivio. Na moje stwierdzenie, że Internety mówią, iż można kupić nawet za 1500zł taki rower, a potem podając mu firmę Kands Maestro odparł, że pierwszy raz słyszy, tak samo jak Lazaro. Dla mojego przeznaczenia (post na poprzedniej stronie) odparł, że nie poczuję różnicy pomiędzy Acera a Alivio, natomiast na pewno poczuje różnice w ergonomii, użytkowaniu i wygodzie.


     


    W skrócie "Kup Pan rower markowy, a nie chiński wymysł na dobrym osprzęcie, to przynajmniej nie będziesz musiał co miesiąc chodzić do serwisu". No i teraz najważniejsze pytanie. Czy w rzeczywistości rowery markowe (Cube, Merida, Giant, Author) są wykonane z dużo lepszych materiałów i warto dać tyle samo za rower z gorszym osprzętem jak za rower "niemarkowy" na pełnym Alivio? Czy w rzeczywistości płacimy tylko i wyłącznie za markę, naklejki, a jakoś wykonania ramy, puszczenia linek (wg gościa kluczowa sprawa), design pozostaje na tym samym poziomie?


     


    Jeżeli jest tak jak argumentuję wyżej, co można dostać do kwoty 1800-2000zł godnego polecenia z rowerów markowych?


    Rozumiem, że rama dla mnie 19" i koła 28" byłaby odpowiednia?


    Różnica w hamulcach byłaby znacząca przy moim użytkowaniu? Czy na 100% zostać przy V-breakach?


     


    Pozdrawiam


     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...