Skocz do zawartości

Pablito

Użytkownicy
  • Postów

    290
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Pablito

  1. Cześć !

    Zastanawiam się nad zakupem jakiś opon do mojego MTB 29er'a ponieważ aktualne które posiadam mają na tyle wysokie opory toczenia że trochę ciężko jeździ mi się w nich po asfalcie.

    Oprócz wypadów do lasu chciałbym pośmigać też po asfalcie i zastanawiam się na którymś z tych opon: 

     

    Schwalbe Hurricane,

     

    4cd120a578812471.png

     

    Schwalbe Smart Sam.

    114565af8743c7ca.png

     

    Jak chodzi o lasy, poruszam się bo ubitych ścieżkach, właściwie tylko tam gdzie poruszają się samochody.

    Zaglądając do katalogu Schwalbe punktacja tych opon jest bardzo podobna i sugerując się katalogiem bardziej bym się kierował za modelem Smart Sam, chociaż jak się przyglądam bieżnikowi wybrał bym Hurricane :P

    Udało mi się znaleźć nagranie na którym rowerzysta śmiga na Hurricane i patrząc na te warunki jakie widzę, opony dają radę https://www.youtube.com/watch?v=fYSPJ9sS1yY.

     

    Może ktoś z was miał do czynienia z tymi oponami, lub macie jakieś inne propozycje ? 

    Kwota za oponę raczej do 100zł, aczkolwiek jeżeli warto byłoby jeszcze więcej dopłacić, zastanowiłbym się czy nie dołożyć.

    Witam

    Od ponad pół roku jeżdżę na WTB Nano Raptor. Jeździłem na nich po asfalcie, śniegu, szutrze, piasku i trawie. Polecam, bo są bardziej uniwersalne niż Smart Samy, na których jeździłem przez prawie 2 lata i Kendy Small Block Eight. Jak napompujesz do 3,8 bara (max to 4,5 bara), to po asfalcie płyniesz. Dają radę też w terenie. Jak na opony zwijane (w miarę lekkie), to nie są drogie. Poziom zużycia - niewidoczny, chociaż jeżdżę niemało. Pozdrawiam

  2. Ten Romet jest faktycznie interesujący ale Romet go nie ma a na allegro wystawia gosc z terminem realizacji 21 dni więc nie wiem czy sam składa czy co.

    Tak poza tym to ten rowerek stoi ponad 3tys więc juz sporo więcej niż chciałem.

    Napisałem że mnie niepocieszyliście bo kupiłem tego black edition 9.4. Udało mi się jeszcze 10% rabatu wyrwac na kartę rodzinną więc cena zrobiła sie przyzwoita.

    Napiszcie najwyżej co kategorycznie należało by zmienic w tym black edition 9.4 żeby się nie wk....wiać jeżdżąc.

    Nic nie zmieniaj teraz, bo to bez sensu. Tak jak mówi NoOnesThere - ciesz się jazdą. Jakbyś miał w przyszłości zmieniać, to najpierw zainwestuj w koła (zwijane lekkie oponki, lepsze piasty i obręcze). Na olx.pl i allegro możesz wyhaczyć konkretne kółka w dobrej cenie. Na razie jeździj i jeszcze raz jeździj. Na takim osprzęcie, który masz też możesz wjechać na każdą górę, na którą wjedzie koleś na rowerze za 10 tys. i więcej. Jak jesteś silniejszy to wcale nie zrobisz tego wolniej.

     

    I obejrzyj ten filmik :

     

  3. Nie pocieszę Cię. Wsiadłem dziś na swoją zimówkę na podobnym amorze i osprzęcie jak Twój. Tak ostatnio myślałem żeby jeździć na niej z dziewczynami z którymi jeżdżę żeby się spowolnić i dopasować do ich tempa. Bo mimo że jeżdżę z nimi rekreacyjnie a one się zaginają (a to naprawdę mocne dziewczyny, jeżdżą po 100 km off-roadem w tempie 17-18 km/h) to jestem dla nich za szybki. Moja zimówka waży 14,5 kg. Ale stwierdziłem że już nie mam cierpliwości jeździć na tym badziewnym amorze i osprzęcie i go opylam. Co i Tobie radzę.

     

    A dla tych co chcą zwiększyć wagę roweru, bo jak widać są i tacy dodam że zamontuję swoje blisko 1,5kg zapięcie Abus Bordo i założę drugie koła z ciężkimi oponami drutówkami z agresywnym bieżnikiem i zyskam ze 2 kg :)

    A któż chciałby zwiększać wagę swojego roweru ? Po co ? Chyba do Downhillu :D

  4. Dokładnie Kross łaski nie robi. Nie jest to producent tej rangi co Spec lub Scott, a za wysoko ceni swoje produkty. Dobrą drogą idzie na razie Romet. Czekam na innych polskich producentów, kiedy się obudzą np. Northtec, Unibike.

    W rowerze Black Edition za 2900 (przeceniony do 2400 zł) dostajesz archaiczną korbę na kwadrat, manetki Altusa i amor XCM. To jest może i dobre w rowerze za 1500 zł. XCMa użytkowałem dwa lata. Nie mogę powiedzieć, bo pode mną pracował, ale jest ciężki (koło 3 kg). Jedyny plus tego roweru to rama, ale 2400 zł płacić tylko za ramę ?

  5. Poszukaj na allegro.pl. Można znaleźć nowego 29era na dobrym osprzęcie za taką kwotę, tylko trzeba poszukać. Jak znajdziesz, to wrzuć link, a my Ci doradzimy.

     

    Możesz jeszcze zerknąć na stronę Rometa https://www.romet.pl/Rower,MUSTANG_29_1,10,707,710,14527,2017.html- tam jest Mustang do 3000 zł - dobra oferta.

    Jest jeszcze Decathlon https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-560-275-id_8364715.html( na kole 27,5)

  6. Witam,

    To mój pierwszy post i od razu mam do Was małe pytanko. Mianowicie jeżdżę rowerem mtb Giant Talon 4, 27,5" z 2016, problem w tym, że po operacji kolana raczej jakiś czas nie będę śmigał po lasach a raczej szutry i w dużej mierze asfalt. I tu pytanie jakie opony zakupić do roweru?? mam typowe mtb i bardzo mnie męczą na asfalcie. Znalazłem na sieci oponę Kenda Komfort 27,5" i tu pytanie czy macie jakieś doświadczenie z tą oponą?? szukam czego naprawdę uniwersalnego na asfalt i nie zbyt wymagający teren.

    tu przykładowy link:

    http://bikeboys.pl/kenda-komfort-27-5-x-1-95-opona-drutowa-30-tpi.html

     

    pozdrawiam

    Bartek

     

    Jeździłem przez jakiś czas na Kenda Small Block Eight 29x2,1 i bardzo dobrze się spisywały zarówno na asfalcie jak i w górach (nie miałem problemu na piachu, kamieniach itp. - oczywiście też kwestia odpowiedniego ciśnienia). Tu masz w rozmiarze 27,5:

     

    http://allegro.pl/opona-kenda-27-5-x-1-95-k1047-sbe-drut-30-tp-i6772238138.html?reco_id=7761eb61-251b-11e7-a227-020a8722a376&ars_rule_id=201

     

    Obecnie jeżdżę na WTB Nano Raptor 29x2,1 - też dobrze sobie radzą i tu i tu :)

     

    https://www.rowertour.com/p/44528/wtb-nano-raptor-race-275-x-2.1-opona-zwijana?gclid=CPvD0-v1sNMCFZ2HsgodzjQPzQ

     

    Śmiało określiłbym obie, jako uniwersalne. Na SBE jednak jakby mniejsze opory toczenia były ;)

  7. http://www.romet.pl/Rower,MUSTANG_29_1,10,707,710,14527,2017.html

     

    https://www.giant-bicycles.com/pl/talon-29er-ltd

     

    https://www.kross.pl/pl/2017/mtb-xc/level-b5

     

    Mustang i Giant mają już zintegrowaną ośkę, co u producentów zagranicznych, za te pieniądze jest rzadkością. Nadal pokutują archaiczne mocowania na kwadrat w rowerach nawet do 4 tys zł. Najlepiej wypada Romet.

  8. I we mnie sentyment do stali się odezwał. Mój poprzedni rower Giant GSR800 rocznik 1997, rama i widelec stal CrMo żyje do tej pory. Fakt ,że jako rezerwa dla syna (podstawa to Level B6), ale żyje. Rysek na nim niewiele, połysk czerni wciąż ten sam.

    Bardzo miło spotkać kogoś, kto ujeżdżał serię GSR Gianta. Mój pierwszy góral to było GSR 400. Osprzętowo najniżej, ale rama była niesamowicie wygodna, chociaż chyba stal Hi-Ten, a może jednak cr-mo, ale znakomicie tłumiła drgania.

    Niestety już go nie mam, ale nadal jeździ.

    GSRy to trochę inna półka niż Gazelle, ale jednak łezka się w oku kręci.

     

    Zdjęcie cudzego roweru, ale tak wyglądał :

     

    https://imged.pl/giant-gsr400-26-crmo-shimano-5495469.html

×
×
  • Dodaj nową pozycję...