Skocz do zawartości

TomekSawyer

Użytkownicy
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TomekSawyer

  1. Mówię o rowerze dla Kowalskiego a nie pro zawodnika. Mi karbon jest do niczego nie potrzebny i długo jeszcze pewnie nie bd miał. Chyba że zalicze taki progres czego sobie życzę bardzo
  2. Najbardziej rozsądne wybory jak ktoś szuka wysokiej jakości wśród polskich producentów to unibike i Kross. Na Romka bym się raczej nie skusil...
  3. Jeśli chodzi o rometa to znajomy mi mówił że robią duże problemy z reklamacjami. ja się do Mustanga mierzylem
  4. Unibike expert 29 cali koło. Dobry osprzęt dobra cena. Dust to rower sciezkowy fajny ale nie do spokojnej jazdy
  5. Jacku wagi nie mam. Na sklepie go wazylem z pedalami 12.8 m520. Ja koledze radzę przejedz się jednym i drugim wybierz tego na którym Ci lepiej wygodniej bd. Nie sugeruj się tym co inni mówia. Możesz mieć nawet osprzęt klasę gorszy czasami ale jak trafisz z geometria to bd bardzo szczęśliwy
  6. Cóż ja mam Rio i jest super nie wymienił bym na inny. Zależy od cb nie wiem czy jezdziles na Rio bardzo agresywny rower w terenie i ja go tylko w terenie uzytkuje. Zadko asfaltem. Gdybyś smigal tylko w terenie to Rio ale cube może być bardziej uniwersalny że względu na twoje potrzeby napęd 2x11 da ci więcej kombinacji. Ja wybrałem rower z 1x11 bo mi styka 11 biegów z taką kaseta i blatem i nienawidzę przedniej przerzutki. Najważniejsze żebyś się przejechał i stwierdził która rama ci bardziej leży i jak ci się napędy podobają
  7. Kross się reklamuje że w karbonowych levelach 2017 ma być ta sama rama na której jechała wloszczowska. Osobiście bym uderzył pewnie w krossa. Dobrze mi się jeździ b8 Rio.
  8. Ja bym poszedł w koło 29 cali Kross level. 29 dla amatora najlepsza z racji że więcej wybacza, lepiej pokonuje przeszkody. Taki b3 byłby do wyrwania za 2 tys. Myślę że rama M była by okej przy levelu b3
  9. Na YouTube masz spoko recenzje krossa level r3=b3 i b4=r4 obczaj sobie :-)
  10. Aaa i wpadło mi coś jeszcze za 2,5 bardzo fajny a może i najlepszym mtb rekreacyjnym będzie trek marlin
  11. Na temat meridy ci nic nie powiem bo nie miałem. Z Krakowa jesteś? Polecam sklep tomar na ulicy klasztornej. Fajny sklep dobry serwis,jak bd to zapytaj o Michala, powiedz ze jesteś moim znajomym i ci polecilem sklep , bardzo spoko gość nie bd cie naciagal ja tam ostatnio levela b8 Rio kupiłem i z 5 koła zeszliamy na 4 czyli tysiąc. Levela r3 możesz mieć na kołach 29 tylko to model b3 level r ma 27,5 level b 29 kwestia twojego wzrostu. Co do osprzętu Acera altus alivio różnicy nie odczujesz jakoś. Natomiast zastanowił bym się nad levelem r4, B4 dołożył byś 100 czy 200 zł max i masz już cześć na deore. Tu już poczujesz trochę jakości moim zdaniem warto :-) levele mają fajne agresywne ramy. Przy wyborze 29 calowych kół dobrze przymierzyć musisz rower bo ja np na 178 cm wzrostu brał bym rozmiar S a nie M ale przy r brał bym M. 29 calowe koło dla amatora moim zdaniem lepsze jeśli nie jesteś niższy jak 170 cm
  12. Jacku trudno się z tobą nie zgodzić zresztą dzięki tobie teraz mam fajny rower. Otworzyłes mi oczy i powiedziałeś na co patrzeć ;-)
  13. Imo z góry wtedy niema takiego pędu :-P
  14. Dawało się jeździć oczywiście i frajda też była ale na nowym rekord toru o 2 min poprawiłem :-) ale jedna kwestia jeszcze. Jak na moje umiejętności ten rower mnie przerasta nie umiem go jeszcze w 100 % wykorzystać, tak że motywacja jest do pracy, trzeba ciężko trenować i zamiast zabijania wagi roweru trochę swoją zbić i też będzie lżej :-P
  15. Mam srama 1x11 nowa grupę nx plus korba gx 32 t. W moim levelu Rio 29 cali jest super wszędzie wyjeżdża spokojnie a na zjazdach w lesie do 58 dokrecilem. Po asfalcie 40 -45 przed ostatni bieg, 45-52 ostatni bieg zależy od kadencji. Co do wagi i ramy mój obecny sprzęt z spd pedalami waży 12,8 kg poprzedni ważył 15 :-P jest różnica fakt ale karbona bym olal dla samej wagi. Aluminium twardsze a oponki kiedyś wymienię z obreczami i poniżej 12 się zejdzie. Budowa ramy też robi różnicę. Sztywne osie robią różnice itd itd itd, dużo pisania ale wszystko kosztuje. Ja jestem zdania jak kogoś stać jego kasa i kupuje :-) mnie było stać na rower za 4 chciałem nowy koniecznie. To kupiłem z 5 na 4 zbilem jestem bardzo szczęśliwy że mam co chciałem.
  16. To tj czytałem o napędzie 1x11 i tym że nie da się na nim jeździć bo nie podjedzie pod górę z góry biegu braknie. Po 2 tyg muszę stwierdzić że nie chce lewej manetki w rowerze a ci co takie głupoty gadają powinni tydzień krzyżem leżeć
  17. dokładnie, czasami jak czytam o tych kg to mi się wydaje że na olimpiade ktoś jedzie :-P
  18. Wiesz zależy co kto szuka. Ja jestem póki co mocno ograniczony w różne doświadczenia. Ale powiem tak. chcę kupić żonie rower i napewno na rekreacjna jazdę po lesie plus asfalt nie kupię jej mtb. Właśnie nad crossem się zastanawiam. Bo to bardzo uniwersalne rozwiązanie dla większości, co więcej u mnie w puszczy widzę właśnie taką tendencje 70% to rowery crossowe. Sam od tyg śmigam prawdziwym mtb z amorem powietrznym no ale mi jak odwali to tj dziś 58 km/h na zjezdzie w lesie...
  19. Ogólnie żeby dodać bo Jacek już wyczerpal temat, ja tydzień temu za rower wart 5 tys wyciągnąłem go za 4 tys. Minus 20%. Taki miałem budżet 4 koła. I kupiłem w sklepie stacjonarnym u siebie. Teraz dobry czas na zakupy. Tylko trochę czasu i myślę że od 15 do 30 % idzie wytargac. Więc za 3 możesz poszukać czegoś katalogowo koło 4.
  20. Miałem r 5 kupiona w maju tego roku sprzedałem w piątek. hexagony r fajne rowery do rekreacji. Teraz kupiłem levela b8 Rio bo szukam więcej adrenaliny po lesie :-)
  21. Witam Jestem Tomek. Mam 26 lat jestem z Krakowa kocham ? rowery jak wy, pisząc ten post chciałem się z wami podzielić swoją radością z mojego zakupu i skłonić was do refleksji (tych mniej doświadczonych) na temat trafnego wyboru sprzętu i tym że sugerowanie się stereotypami jest bardzo zle i nawet najlepszy sprzedawca czasami nie jest w stanie znaleźć odpowiedniego rozwiązania dla nas. Będzie trochę o napędzie 1x11 i firmie która wielu mocno krytykuje. Rower na którym smigalem od maja to był hexagon R5. Rower rekreacyjny, fajny wygodny ogólnie spoko ale po krótkim okresie czasu uświadomiłem sobie ze potrzebuje czegoś więcej niż roweru rekreacyjnego. Zadawalem sobie pytanie czego oczekuje od roweru, do czego ma mi służyć i w jakich warunkach ma się spełniać. Doszedłem do wniosku że potrzebuję roweru bardzo zwinnego bardzo szybkiego i bardzo przewidywalnego i sztywnego czyli rasowej wyscigowki. I tak od 2 miesięcy w wolnych chwilach odwiedzalem sklepy rowerowe w całej Polsce to sprawdzając treca to Scotta to meride to unibike to koło 27,5 to 29 i w sumie w budżecie około 5 tys najlepszym rozwiązaniem wydawał się mi trec superfly. Ale dalej mi coś nie pasowało... Ogólnie nie brałem pod uwagę nawet firmy Kross gdyż z serii level nie pasowały mi wgl ramy niby na moje 178 cm wzrostu m było za duże s ciut za małe, ale... Będąc tydzień temu na sklepie u siebie tak całkiem przypadkiem spojrzałem na levela b8 edycja Rio koło którego przechodzilem że 100 razy i się nim nie zainteresowałem nawet. Bo stereotypy są takie ze 1x11 to za mało źle będzie podjezdzac, z górki i po asfalcie bd za mało biegów a ramy w krossach level są do bani za duże. Z ciekawości usiadłem na rozmiarze M. Zrobiłem pentle koło sklepu i wpadłem w euforię myśląc sobie to rower dla mnie! I tak dwa dni później kupiłem rower. Po przejechaniu 200 km w terenie leśnym, stwierdzam że rower jest wart swojej ceny. Jak na 29 cali jest mega zwinny szybki i sprytny, krótko szybko zjeżdża i szybko podjeżdża. Na wąskich zakrętach radzi sobie świetnie. Jest bardzo przewidywalny wreszcie nie mam wrażenia że rower zaraz mi gdzieś ucieknie. Pozycja za sterami jest mocno wychylona przy mostku ustawionym na negatyw (tego chciałem) co daje świetne dociazenie przodu jak i tyłu. Rower ma krótki tylni trójkąt delikatnie poszerzony co poprawia jego stabilność no i dwie sztywne osie. Za amortyzację odpowiada rock shox recon z blokada skoku oczywiście. Trudno mi go porownac z innym w tej klasie bo nie miałem. A mój suntor m3030 z hexagonu to zupełnie co innego. Ale ten amor wybiera wszystko płynnie i dobrze nic nie odbija. Jestem bardzo zadowolony. Piasty deore. Hamulce avida db3 cóż póki co okej ale wiem. Trochę ciężkie i pewnie w miarę czasu będą za słabe. Napęd 1x11 sram nx nowa grupa na ten rok. Bałem się czy mi styknie na podjazdy i zjazdy czy nie bd za malo ale powiem tak, nie chce już mieć w rowerze lewej manetki i więcej niż 1 blat z przodu. W porównaniu do 3 blatów 3 x mniej kręcenia 3x mniej myślenia 3 x więcej frajdy z jazdy 3 x szybciej jadę chwilami a na asfalcie do 50 km idzie spokojnie, więc to mit że czegoś tu komuś braknie :-) korba to sram gx z zebatka 32 nerrowide. Ogólnie rower sprawia wrażenie sztywnego zawartego jakby cały byl jednością s nie skladanka części. Minusy roweru to jak dla mnie trochę wysoko poprowadzona rura górna ramy no i jest ciut cięższa rama na tle konkurencji ale powiem szczerze reszta rekompensuje to całkowicie. Do tego zakupiłem zestaw buty shimano xc 51 i pedala m520. Cóż zdjęcia wrzucę wam w sobotę z domu. Ogólnie rower wart zainteresowania uważam że zaspokoi spokojnie średnio zaawansowanych. A sama rama to inna rama niz w niższych aluminiowych levelach. Wystarczy usiąść i to czuć wyraźnie, nie jest tak wielka jak w innych levelach m po zmierzeniu to równe 18,5 cala. Mam nadzieje ze nie zanudzilem was i ze przy okazji pochwalenia się swoją nową miłością komuś coś pomogłem Pozdrawiam Tomek :-)
  22. Mam hexagona r 5 jak do rekreacji to super sprawa. Hamulce tarczowe mechaniczne zero problemów.
  23. http://www.dobrerowery.pl/trek-x-caliber-9?from=relatedproszę o ocenę tego roweru. W sklepie doradzają mi kupno treca właśnie tego bądź unibike experta. Cena za jeden i drugi około 3500 zł z wyprzedaży. Dodam tylko że moje preferencje to szybka jazda w terenie lasy korzenie błoto szutry mało asfaltu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...