Dzięki za wpis :)
No tak, tylko w czym ukryta jest ta rezerwa prędkości? W sile? w technice pedałowania?
Ja mam dosyć silne nogi, biegam, trenuję piłkę n., na siłowni wrzucam na nogi znacznie więcej niż przeciętny trenujący w moim wieku, nie mam nadwagi. Jak jadę np. 23-25km/h na prostym odcinku to nie czuje żadnych oporów w sile pedałowania, nie bolą mnie nogi itp. - czuje że jakkolwiek bym nie pedałował mocniej, rower więcej nie jedzie :) staje się ciężki i oporny.. nie wiem jak to nazwać, ale tak to wygląda:)
P.S
Może chociaż zmienić pedały, na takie z mocowaniami do butów? Może to coś pomoże...