Igor

Nie gubi kilometrów? Ja dopiero dzisiaj go założyłem, ale ulewy u mnie były więc jutro dopiero może wybiorę się na przejażdżkę. Martwi mnie głównie to, że między czujnikiem a magnezem ma być max 2mm. Nie mierzyłem, na oko są jakieś 2mm, ale obawiam się że może mi się ocierać chociażby. Zobaczymy, porównam z bezprzewodowym później ;)

Kupiłem, czarny za 30zł ;) jestem ciekaw jak będzie się sprawować, teraz kilka dni nie będę jeździł więc ewentualną opinię wstawię za tydzień/dwa jak nieco go rozjeżdżę :) Ktoś jeszcze taki kupił?

Jak pojedziesz napisz wrażenia z trasy, też myślałem o takim wyjeździe ;)

Nie wiem czy takie lusterko tylko nie pogłębiłoby problemu ;) Jako dodatek do bezpieczeństwa ok, ale jako alternatywa do tego, żeby odwracać głowę - nie polecam. Nawet samochodem mam zwyczaj, że patrzę czy nic obok nie jedzie czego by lusterko nie obejmowało ;) Co do słuchawek to zwykłe które dostałem do telefonu, ale słyszę całe otoczenie więc jest ok ;)

W tym temacie powiem szczerze nigdy w takiej sytuacji sam się nie znalazłem, ale znam przypadek że pies wybiegł na drogę rowerzyście (akurat nie miał żadnych intencji żeby pogryźć), ale spowodował upadek rowerzysty i złamanie ręki. Właściciel psa miał do zapłaty kilkanaście tysięcy ;)

Co do spodenek to też korzystam z lidlowych i bardzo mi odpowiadają ;) Co do pokrowca na smartphone'a radziłbym dobierać tylko rozmiarowo plus zapas. Ja mam galaxy ace 2, zdecydowanie mniejszy telefon od t3 i do jednego z pokrowców się nie mieścił, więc byłem zdziwiony. Najlepiej w sklepie dobrać wkładając ten telefon, a jak przez internet można sprawdzić specyfikacje na mgsm (lub zmierzyć samemu) i zamawiać sobie z lekkim zapasem ;)

Fajnie sprawę rozwiązuje decathlon, bo mam stamtąd rower. Dołączają do danego roweru coś o wyglądzie scyzoryka, gdzie znajduje się właściwie wszystko do naprawy danego roweru (oprócz pompki oczywiście).

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) Z endomondo jest taki problem podobno, że pokazuje jazdę jak po ,,sznurku'', a wiadomo, że jak droga jest nierówna to dystans się wydłuża. Dla przykładu wspinacz na ścianie pokona 300 metrów, a GPS jemu pokaże 1 metr, bo ściana jest pionowa (niby są jakieś tam czujniki uwzględniające wysokość, ale podobno są tragiczne ;) ). Co nie usprawiedliwia faktu, że kiedy jeżdżę rowerem i na liczniku u dziewczyny jest 12-15km, to na endomondo pokazuje 1,5km. A ostatnio jeszcze gorzej, bo 0km. Nie jest to chyba wina GPS, ponieważ jak jadę samochodem i włączam nawigację to gdzie bym nie jechał cała trasa jest pokazywana dokładnie, moje położenie, ruch, wszystko działa dobrze. Teraz zobaczyłem dopiero, że licznik ten będzie bezprzewodowy i nieco zastanawiam się czy aby bezprzewodowa technologia za 30zł miała szansę być dokładna. No ale z drugiej strony jeśli firma jako tako jest sprawdzona (mam kilka rzeczy), niektórzy użytkownicy tutaj także sobie chwalą chyba nie dawaliby do użytku coś, co podkopałoby im reputację.

Witam wszystkich, na stronie Pan Łukasz polecił, żebym zadał pytanie na forum, a więc co myślicie o liczniku rowerowym firmy Crivit? Otóż moja kobieta taki posiada i mi bardzo poleca, niedługo będą one dostępne w lidlu za śmieszne pieniądze i teoretycznie wygląda na lepszy i tańszy. Jednak może ktoś miał styczność, może polecić lub odradzić? Ewentualnie jaki wtedy licznik byłby najlepszy? Do tej pory korzystałem z endomondo i nie jestem zbyt zadowolony z tych pomiarów ;) Pozdrawiam