Witam Wszystkich. Zastanawiam się nad zmianą opon w swoim rowerze. Obecnie mam na pokładzie 28" Kenda K-847 40-622. Chodzi za mną wymiana na Delta Cruiser, bądź Road Cruiser od Schwalbe oczywiście, tylko że chciałbym rozmiar 37-622. Poruszam się tylko w mieście, głównie asfalt, czasem chodniki - ze stanem dróg różnie bywa. Pytanie w związku z tym: Czy po przesiadce na węższe o 1 rozmiar opony o bardziej przyjaznym bierzniku na asfalt, odczułbym wzrost średniej prędkości? Wiem na pewno, że odczułbym spadek komfortu jazdy - wg mnie nieduży. Czy jest w ogóle sens zmieniać kapciochy? Może jakiś inny model byście ewentualnie polecili. Z góry dziękuję za zainteresowanie tematem. :)