Skocz do zawartości

xsyla

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez xsyla

  1. ja oczywiście jako kobieta najpierw się napatrzyłam na te wszystkie pastelowe cuda na pintereście, a później, jak przyszło do zakupu.... no troszeczkę się musiałam złapać za kieszeń, rozumiem, że wymarzony rower trochę kosztuje. ale akurat te na które patrzyłam to pod względem technicznym jakoś nie robiły szału. no koniec końców porzuciłam marzenia i zwróciłam się o pomoc znajomego. Tak wybrałam galaxy, i chyba dobrze zrobiłam, mają kilka opcji unisexowych bardziej. nie wykosztowałam się jakoś strasznie jak za nowy rower, a jest całkiem przyzwoitej klasy i nie sprawił mi problemu do tej pory, a jeżdżę już ponad pół roku na nim. oczywiście jakieś podstawowe czynności "pielęgnacyjno;konserwujące" wykonuję, ale nic ponadto. więc w pojęciu "budżedtowy" myślę, ze się mieści
×
×
  • Dodaj nową pozycję...