Dzięki Panowie za popowiedzi!
Co do Inzai, producent zaklasyfikowal go do grupy "city/urban"... a szukam takiego co nie tylko po scieżce rowerowej pojedzie, i nie od czasu do czasu tylko codziennie ;) (może zle go oceniam bo nie widziałem na oczy, nie mam doswiadczenia) Jest dobrze wyposażony (Alfine, hamulce tarczowe hydrauliczne, itd.), stywny widelec ;) ladnie wyglada, itd. Ale... cena mocno przekroczona... z 1.5KPLN zrobilo sie 2.2+KPLN (to i tak pewnie tanio za taki komplet)
Co do Pegasusa, nie ma tego czegoś co ma Inzai... zupełnie inna klasa roweru, błotniku, bagażnik, inna pozycja, V-brake'i, itd
Nexus zamiast Alfine, nie słynie on ze szczelności, czy da się go jakoś "zakonserwować" (smar od środka)?
Co do kozy, przynajmniej nie ukradną ;) Podchodzi pod retro... czy warty jest swoje ceny ?
Pozdrawiam!