Cześć,
przeczytałem dziesiątki tematów.
Zależy mi na komfortowej pozycji, nie będę się ścigał. Będę jeździł asfaltem, szutrem, jak synek podrośnie również lasem
Chciałem do jazdy rekreacyjnej kupić Kross Hexagon 8 albo Kellys Spider 70 (2700 zł kosztują oba), ale napisaliście, że to padło i lepiej dołożyć do lepszego roweru.
Zatem za 5000 mogę mieć nowego Cube Acid z 2021. Co ciekawe z lepszymi hamulcami niż dwusetki albo Tektro. Na minus w przypadku moich zastosowań Sram NX i brak sztywnych osi?
https://allegro.pl/oferta/rower-cube-acid-29-grafitowy-xl-21-2021-12791427504
Alternatywą jest Big Nine 300, którego mogę mieć za 3900.
https://allegro.pl/oferta/rower-merida-big-nine-300-anthracite-black-xl-13629938335
Cube ma lepsze hamulce, amor, piasty, napęd, generalnie w tej cenie myślę że bardzo dobrze to wygląda. Pytanie czy to nie przerost formy nad treścią i powinienem wybrać bardziej uniwersalną Meride?
Pomóżcie:)