Skocz do zawartości

blackmalvo

Użytkownicy
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez blackmalvo

  1. Dzięki. Poprzeglądam jeszcze te sztyce, chociaż nie wiem czy póki co nie odpuszczę tematu, bo w żadnych zawodach udziału nie biorę, więc nie ma problemu, żeby przed podjazdem/zjazdem stanąć na chwilę i obniżyć/podwyższyć sztyce. Wiem, że to spora wygoda, ale też się zastanawiam czy potrzebny mi taki gadżet, zwłaszcza, że tanie to to nie jest.
  2. Właśnie nieco mnie to zastanowiło, że w ramie z 2022, sztyca ma tylko 27,2 mm. W internetach znalazlem info, że sztyce o takiej średnicy są mało popularne i są montowane w "gravelach i starszych rowerach XC" stąd też ograniczony wybór. Są niby jakieś FOXy za 2k, ale aż tyle to chyba nie chce inwestować ?
  3. @jajacek dzięki za wszystkie porady. Idę w takim razie w tego Cube Race. Jeszcze jakbys mógł polecić jakiegoś myk myka do niego, to byłbym wdzięczny ? Cena w granicach 1200zł (im mniej tym lepiej, ale wiadomo, że jeśli coś minimalnie droższe będzie sporo lepsze, to budżet można lekko nagiąć
  4. @jajacek pozwole sobie jeszcze dopytać - ten fox 32 float sc nie będzie za wiotki dla chłopa 90kg? Poczytałem troche w internecie o tym amortyzatorze i wszędzie przewija się to samo stwierdzenie - że jest lekki, ale wiotki. A w dodatku droższy serwis i droższe cześci zamienne w porównaniu do RS. Tak z ciekawości, to jaki przedni amortyzator z Rock Shox będzie porównywalny z tym Fox 32 float sc ale nieco sztywniejszy? SID? PS. Jestem po drugiej przymiarce w sklepie + przymierzyłem się do rozmiaru mniejszego. Rozmiar M już jest sporo za mały, podobne odczucia jak na obecnym rowerze, ale tu miałem dodatkowo wrażenie, że pierwsza wywrotka i lecę przez kierownice. Za to w wersji L już było sporo lepiej tym razem. Opuściłem nieco siodełko, więc pozycja była sporo wygodniejsza dla mnie. Dodatkowo zauważyłem, że w rowerze jest dość długi mostek - mniej więcej 9-10cm, więc tutaj jest niewielkie pole do manewru jakby po jakims czasie okazało się, że jest jednak trochę za długi
  5. No właśnie dopiero po powrocie do domu przyszła refleksja, że mogłem się przymierzyć do roweru mniejszego (inny model, bo ten C:62 R był tylko w rozmiarze L), i porównać na ile byłoby wygodniej na mniejszej ramie. Chociaż tak jak mówię - wydaje mi się, że po prostu przyzwyczaiłem się do obecnego roweru, więc teraz nie dość, że zmiana długości ramy, co już wymusza nieco inna pozycję na rowerze, to jeszcze sporo szersza kierownica. Nie miałem wrażenia, że rower jest za duży, tylko, że pozycja jest dziwna i niewygodna dla mnie. Być może kwestia przyzwyczajenia ciała do nieco bardziej pochylonej pozycji i będzie ok. Kilkanaście lat na nieco małym rowerze i z krótką kierownicą zrobiło pewnie swoje ?
  6. @Oskarr gdyby jeszcze takie napędy montowali do nowych rowerów w tej półce cenowej to pewnie bym się mocno zastanawiał @jajacek byłem dzisiaj w sklepie przymierzyć się do tego Cube. Ogólnie sama pozycja na rowerze była dla mnie dziwna tj. zakładam, że może to wynikać z tego, że obecnie jeżdzę na rowerze, który jest na mnie za mały (rower ma mniej więcej z 15 lat, więc kupowany był jak jeszcze rosłem) + dodatkowo mam o wiele krótszą kierownicę (ok. 64cm vs 72 cm w Cube) - przez co przy przymiarce pozycja była dla mnie nieco niewygodna, bardziej wyciągnięta. Pytanie czy ciało się przyzwyczai do nowej pozycji, czy zwyczajnie powinienem celować z rozmiar mniejszy? Na ile to może wynikać z "przyzwyczajenia" do starego roweru, a na ile z być moze niewłaściwego rozmiaru?
  7. No właśnie obecnie na allegro lekko powyżej 11k. Jest sens obserwować licząc, że będzie taniej czy lepiej brać, bo nie wiadomo jakie będą ceny w kolejnych miesiącach? Jest poza sezonem, także jakoś mocno mi się nie śpieszy z zakupem. I jeszcze pytanie co do rozmiaru (oczywiście najwięcej powie mi przymierzenie się do roweru w sklepie), ale będąc na granicy M i L (wzrost 177), lepiej brać mniejszy czy większy?
  8. Dzięki! Cena nieco poza budżetem, ale myślę, że to przeżycia. Widzę, że rower jest dostępny w sklepie we Wrocławiu, to może uda się pójść na dniach i się przymierzyć. A w razie czego jakieś alternatywy?
  9. Cześć wszystkim! Szukam roweru MTB, który będzie używany zarówno do rekreacyjnej jazdy po mieście - w sezonie potrafię jeździć trasy po 30-40km dziennie po w miare płaskim terenie (Wrocław i okolice), ale również weekendowo w nieco cięższym górskim terenie (trasy w okolicy Wałbrzycha, Szklarska, Jakuszyce). Na rower mam przeznaczone ok. 10k. Na czym mi zależy: - sztywne osie - dobra rama - dobry amortyzator golenie min 32 mm, możliwe tani w eksploatacji - dobry napęd - waga w granicach max 12 kg. - sztyce regulowana będzie na duży plus Z uwagi na to, że rower pewnie będzie mi służył przez kolejne 10 lat (jak nie więcej), zależy mi na dobrej ramie, amortyzatorze i napędzie i zapewne tych rzeczy nie będe za szybko wymieniał. Sztyce regulowaną mogę ewentualnie dokupić po czasie, podobnie z upgrade hamulców. Jedynym rowerem który znalazłem, który "prawie" spełnia wymagania (poza wagą) jest Grand Canyon 9. Czy w tej cenie jest szansa znaleźć coś lepszego? Dodam, że Rockridery średnio mi się podobają (chociaż wiem, że są bezkonkurencyjne w stosunku cena/jakość) ? Z góry dziękuję za pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...