rose vs radon - cross do ok 8000 zł

[Daku]

Cześć wszystkim, jestem nowy na forum i to mój pierwszy post ?

Jestem laikiem jeśli chodzi o sprzęt rowerowy dlatego chciałbym poprosić Was o pomoc w wyborze rowera crossowego w budżecie do ok 8000 zł. Będę jeździł po utwardzonej nawierzchni (70%) i trochę (30%) w lekkim terenie (głównie leśne ścieżki, nieutwardzone drogi). Na razie głównym założeniem (może niekoniecznie słusznym) w wyborze jest jak najniższa waga - mój stary budżetowy rower górski (20 letni giant rock se) sprawiał wrażenie jakby ważył 20 kg i bardzo ciężko się na nim jeździło, stąd takie założenie przy kupnie nowego.

Mam dwa typy: 

1. Rose Multisport 3 Fitness

https://www.rosebikes.pl/rose-multisport-3-fitness-men-2693500?product_shape=stone-grey%2Fshiny-orange+

2. Radon Scart Light 10.0

https://www.bike-discount.de/de/radon-scart-light-10.0-1

Plusem jest to, że oba są dostępne od ręki co nie jest oczywiste w przypadku innych polecanych na forum modeli (a roweru potrzebuję jak najszybciej).

Jestem otwarty na inne ciekawe propozycje.

Dzięki!

DaKu

[Gość]

Bardzo fajne typy sobie wybrałeś. Obydwa bardzo dobre. Ten Radon to według mnie wręcz wzorzec crossa. Bardzo uniwersalny napęd, a taki cross właśnie powinien być. Dobre markowe koła, hamulce i napęd aż za dobre do crossa. Jedyny być może minus jest taki, że to już nie jest najnowsza grupa Shimano XT, może stąd promocyjna cena. Elementy napędu będzie można zresztą zmieniać na nowszy standard w miarę, jak się będą zużywać. Ale obiektywnie do niczego tam się nie można przyczepić. Rose też niewiele brakuje, oprócz hamulców, o których wiele osób pisze, że słabe. Ale poza tym w swojej kategorii świetny sprzęt. I według mnie wizualnie lepiej się prezentuje, ale to już każdemu jego porno. Sam, biorąc pod uwagę całokształt, łącznie z ceną, wziąłbym Radona. 

[Daku]

@miro dzięki za odpowiedź. Wizualnie też chyba bardziej podoba mi się Rose w jasnej wersji. Mam jednak trochę wątpliwości co do matowego lakierowania. Zapewne będzie bardziej narażone na uszkodzenia niż lakier w połysku Radna.

[Gość]

52 minuty temu, Daku napisał:

@miro dzięki za odpowiedź. Wizualnie też chyba bardziej podoba mi się Rose w jasnej wersji. Mam jednak trochę wątpliwości co do matowego lakierowania. Zapewne będzie bardziej narażone na uszkodzenia niż lakier w połysku Radna.

Mam mat w szosie. Nie niszczy się bardziej niż błyszczący lakier, tylko jest trochę bardziej upierdliwy w czyszczeniu. Każdy mokry czy tłusty ślad na macie niestety widać. Ale to nie pownien być czynnik decydujący przy wyborze sprzętu.

EDIT: Żonka też ma matowy lakier w swoim elektrycznym crossie-MTB od Canyona (bo geometrią się ich e-biki nieszczególnie różnią, tylko szczegółami ramy) i nie narzeka. Mat po prostu łatwiej łapie brud.