Kross Trans 6.0 czy coś innego?

[smashsumthin]

Dzień dobry,

przymierzam się do zakupu pierwszego roweru z prawdziwego zdarzenia.

Mój wzrost to 181 cm, waga 120 kg. Chcę się poruszać na rowerze głównie po mieście i ewentualnie na ścieżkach w lasach. Zakup w celach rekreacyjnych / schudnięcia.

Budżet 2500 zł. 

Wg mojego researchu odpowiednim rowerem dla mnie będzie Kross Trans 6.0. Podoba mi się w nim między innymi napęd planetarny schowany w piaście. Wg opinii w Internecie jest on prosty i mniej awaryjny niż napęd zewnętrzny.

Chciałbym Was zapytać czy to dobry wybór? Oraz czy lepiej wstrzymać się zakupem roweru do jesieni / zimy? Słyszałem, że wtedy jest dużo taniej. Mam obecnie stary rower, więc nie spieszy mi się jakoś bardzo.

Z góry dzięki za Waszą pomoc!

Daniel

[314ter]

1. Jeżdżąc rowerem trekkingowym nie schudniesz (weź pod uwagę że są to, nie licząc elektryków, najcięższe rowery)

2. Kupując model z osprzętem Nexusa, owszem zyskujesz względnie większą niezawodność przerzutki z uwagi na jej konstrukcję, ale zapomnij o jej użyciu innym niż toczenie w warunkach miejskich

3. Ze swoją wagą jesteś na granicy nośności ramy, więc lepiej pomyśleć o MTB

4. Taniej to już było. Pandemia zaowocowała totalnymi pustkami w magazynach, obniżek i promocji nie będzie (popyt przewyższył podaż), rocznik 2020 praktycznie nie istnieje mimo marketingowego bełkotu, a jesienią wcale może nie być lepiej ze względu na tzw. drugą falę, więc nie wiadomo również co będzie w przyszłym sezonie. Sorry, taki mamy klimat...