Mek Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Cześć! Jestem już coraz bliżej kupna nowego roweru. Prawdopodobnie w ten weekend coś kupię. W jedynym sklepie rowerowym w pobliżu jest niezbyt duży wybór. Są tam rowery tylko Kross'a. Coprawda wszystkie akcesoria Krossa oraz rowery praktycznie tam dostanę, a że interesują mnie rowery crossowe/trekkingowe to postawiłem na Evado. I tutaj pytanie - ma ktoś z Was taki rower? Evado 1.0, 2.0, 3.0? Mówię tu o rocznikach 2016. Zastanawia mnie fakt, że na allegro przykładowo "kands maestro alivio" też chodzi w granicach 1500 zł, a jest na sprzęcie Alivio. Natomiast tutaj Kross 1.0, 2.0 w granicach 1500 ma przerzutki altus i acera. Czy na cenę mają wpływ takie rzeczy jak odpowiednio wyważona rama czy też zgranie komponentów itp? Co o tym sądzicie? Czy warto kupować Kross Evado 1.0 lub 2.0 z obecnej kolekcji 2016? Nie chciałbym zamawiać z allegro bo potem są pewnie problemy z serwisem. A tutaj na miejscu mam sklep i wszystko mi w nim by naprawili (chociaż mam nadzieję że nie będzie się psuł). Do Evado chciałbym odrazu dokupić bagażnik firmy Kross oraz sakwy i światła. :) Żeby wyszło maks 2000.Proszę o porady, już po jutrze pewnie będę miał nowy rower! Oczywiście fotki powrzucam. Odnośnik do komentarza
JakubP Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Evado 1.0 to raczej niezbyt dobry wybór- osprzęt Tourneya i V-Brake - cena w miarę niska (nie że V-Brake złe czy coś :P ) Evado 2.0 tu też V-Brake, przerzutki nieco lepsze, natomiast reszta taka sama Natomiast w Evado 3.0 już hydraulika. osprzęt też nieco lepszy Ogólnie rowerki w miarę podobne ;) Także jeśli nie chcesz bawić się w hydraulikę to poleciłbym 2.0. Sam nim nie jeździłem. Po jakimś roku możesz zacząć go modyfikować/wymieniać części na lepsze zdobywając doświadczenie ;) W niektórych sklepach Krossa, jak kupisz rower to przez jakiś czas musisz jeździć na przegląd- 50 zł. Zależy od sklepu, ale myślę, że jest to polityka samego Krossa, nie danego sklepu. Odnośnik do komentarza
Mek Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2016 To chyba skuszę się na 2.0 w takim razie. A o co chodzi z "zabawą w hydraulikę"? Sądzisz, że może być problematyczna? Bo 3.0 też kusi nie powiem. Odnośnik do komentarza
JakubP Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Może nie tyle, że problematyczna. Więcej zabawy trochę :P Odpowietrzanie, docieranie na początku itp. Ale myślę, że rower typu cross nie wymaga hamulców hydraulicznych, tym bardziej dla jazdy rekreacyjnej/amatorskiej ;) Sam jak kupywałem MTB miałem problem- czy zwykłe, proste V-brake czy hydraulika. Padło na to drugie, na razie nie narzekam ;) Po wielu latach na V-Brake chciałem zdobyć doświadczenie w hydraulice ;) Też w swoim mam tektro, nie jest to najwyższa półka, ale nie jest też ta najniższa ;) Na sam początek doświadczenia z hydrauliką nie chciałem najlepszych lub po prostu dobrych hamulców hydraulicznych. Jak zdobędę wystarczająco wiedzy i doświadczenia (i gotówki :P ) to wymienię na jakieś ''wypasione'' shimano. Odnośnik do komentarza
Mek Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 To chyba wezmę dwójkę, bez tych hydraulicznych. :) Bo to to samo co trójka tylko trójka ma hydrauliczne hamulce. Tylko jest jeden problem --> Dwójki kolory mi się nie podobają XD I co teraz?! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się