Mały budżet. Małe wymagania. Rower do 700 zł.

[Juro]

Cześć. Mam skromny budżet na rower. Pomożecie coś wybrać?

 

- Kiedyś jeździłem ponad 100km+ co drugi dzień, ale na pożyczonym rowerze z wyższej półki. Nie ukrywam - lubiłem to, ale te czasy minęły i na te chwilę nie wrócą.

- Aktualnie rower byłby jedynie do jazdy rekreacyjnej, głównie jazda do pracy (3km) jazda po mieście, bulwary i te sprawy.

- Jazda głównie po ścieżkach rowerowych, chodnikach, asfalcie, żadne lasy i tego typu tereny.

- Mam 180 cm wzrostu, ważę 77 kg. Domyślam się że rama 19" wchodzi w grę?

- Nie chcę używek, bo nie znam się kompletnie na rowerach.

- Nie miałem wcześniej własnego roweru (nie licząc komunijnego)

 

Moje wstępne typy:

Kands Energy 500

Kands STV-700

 

Co o nich myślicie? Może polecicie coś innego w tych pieniądzach (do 700 zl)

 

Byłbym wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam!

[Pit55]

Możesz mi wierzyć lub nie ale nie ma dobrego roweru za 700 zł. Ja w swoim b'win 5.0 zacząłem wszystko po kolei wymieniać po przejechaniu 300 km. Pierwsze były opony, które wyłysiały, następna tylna przerzutka, która przy mocniejszym przyciśnięciu pedałòw wyginała się i sama przerzucała biegi, nastėpny był suport, który zaczął strzelać. Po czterech latach poszedł na sprzedaż. Żonie kupiłem krossa hekdagona f2 za 850 zł ( wcześniej oboje jeździliśmy na krossach grand przez kilkanaście lat i były super ) w promocji. Po pół roku wymieniłem opony na kendy, oryginalne opony były tak miękkie, że nontoper łapały gumę, gripy z gumy co chwila zsuwają się z kierownicy, oś suportu się skrzywiła ( żona jest filigranowa, waży jakieś 56 kg i dojeżdża ścieżkami rowerowymi do pracy a do lasu od wielkiego dzwona). Wczoraj czyściłem i smarowałem łaňcuchy w rowerach, i nie daję długiego żywota łańcuchowi z krossa f2. Także odradzam zakup taniego roweru bo w dwa lata dołożysz tyle, że wyniesie cię tyle co rower droższy. Dozbieraj do około 1,5 kpln i kup sobie velberga 3.1, kandsa maestro lub spartacusa crossa 4.0

Lepiej zaczekać aż dozbiera się większą kwotę na rower. Kupno taniego rowera to pozorna oszczędność.