jano0244 Opublikowano 26 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2018 W tym tygodniu przewiozłem rower z Mazur na Mazowsze, by pojeżdzić po stolilcy i jej okolicach. We wtorek przejechałem z Pruszkowa do Warszawy, tu pokrążyłem sporo, następnie powrót do Pruszkowa. Razem 104 km. I powiem szczerze, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zachowaniem kierowców aut wobec mnie i mojego roweru. Starałem się jeździć ostrożnie, obawiając się powszechnych wymuszeń. No i takowe się zdarzały, ale naprawdę sporadycznie. Widać, że kierowcy nauczyli się już "współżyć" z rowerzystami. Szczerze mówiąc, znacznie gorzej jest z niektórymi rowerzystami, którzy bezkrytycznie wierząc w swoje pierwszeństwo przejazdu z impetem wpadają na przejazdy rowerowe. No ale cóż, może wierzą, że jeśli coś pójdzie nie tak, dostaną kolejną szansę na tym levelu. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się