Raleigh Maverick - ani przełaj, ani szosa

[MiP]

Cześć! Jako że znalazłem chwilę czasu chciałem się przywitać :) Mój nowy rower, na razie przejechane dopiero jakieś 300km, semestr dyplomowy i najgorsze wakacje ever :/ Kupiony na angielskim Wiggle, ponad miesiąc temu. Świetnie się jeździ, nigdy nie miałem roweru szosowego, korba trochę nie taka, bo wg specyfikacji powinno być 34/50 a dostałem 36/46, no ale nie można mieć wszystkiego  ;)  No i spokojnie można zjechać z szosy na mniej utarte szlaki. Naprawdę frajda niesamowita. Rower ma pełnić rolę jednego uniwersalnego roweru do wszystkiego, wcześniej jeździłem na hybrydzie/fitness, ale pozycja była zbyt wyprostowana, a że w 95% jeżdżę po szosach zdecydowałem się na tego typu rower.

 

Rama:  Maverick Reynolds 631 steel frame

Widelec:  Maverick CrMo disk fork

Kierownica:  RSP

Wspornik kierownicy:  RSP alloy aheadset

Wspornik siodła:  RSP alloy

Siodło:  Specialized Romin

Pedały:  Shimano PD M520

Manetki:  Shimano Sora

Przerzutka przednia:  Shimano Sora

Przerzutka tylna:  Shimano Sora ss

Hamulce:  TRP Spyre cable actuated disc 160mm rotor

Kaseta / wolnobieg:  SRAM 950 11-28

Łańcuch:  KMC Z99

Mechanizm korbowy:  RSP 46/36t 170mm

Środek supportu:  RSP

Opony: Schwalbe Spicer 700 x 35c

 

 

 

[GeloLBN]

Cześć, ładny przełaj :)

 

ile Cię kosztował?

[MiP]

650 funtów, razem z prowizją dla Paypala wyniosło 3900 z groszami. Nigdy nie kupowałem niczego zza granicy ani przez PayPala, ale poszło gładko. Pytałem też w polskich sklepach, bo kilka miało go niby w ofercie, ale na specjalne zamówienie, i najlepsza oferta jaką dostałem to 4800 + koszty wysyłki z anglii 25 euro. Śmiech na sali.

[muarte]

Ładny sprzęcik, ale za te pieniążki już mogłeś mieć lepszy osprzęt. Swoją drogą powodzenia pożerania km;D

Szerokości Patryk

[lukasz.przechodzen]

46/36 to po prostu korba przełajowa. Możesz sobie wymienić zębatkę 36 na 34, jak będziesz potrzebował. Tą 46 pewnie też da radę zamienić na większą, ale to by trzeba było sprawdzić.

 

Całkiem fajny rower :)

[MiP]

@muarte Niby tak i wierz mi, długo rozkminiałem, ale zależało mi na nowym rowerze i stalowej ramie, i wtedy wyboru dużego już nie było. Po wyregulowaniu wszystko bardzo przyjemnie chodzi, z tego co widziałem nowa Tiagra 4700 ma wewnętrznie poprowadzone linki i może kiedyś zmienię, na razie jest ok.

 

@Łukasz Bardzo fajnie się śmiga na tej korbie, bo zdecydowanie wolę jeździć na wyższych kadencjach, a 46 spokojnie wystarcza do 50km/h chwilowo. Na wielkopolskie równiny jak znalazł, chociaż jak pojadę w góry coś czuję że będę musiał zmienić i przednią zębatkę i kasetę.

 

A tu jeszcze fajny bajer, dodatkowa para klamek. Na początku wielkie WTF co to jest, ale podczas jazdy w mieście bardzo przydatne, kilka razy uratowały mi tyłek na początku :P