ArturB Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Puszcza Niepołomicka, miejsce którego nie trzeba przedstawiać mieszkańcom Krakowa i okolic. Od kilkudziesięciu lat regularnie robię tam niedzielne wypady rowerowe. Dziesiątki kilometrów tras rowerowych, asfaltowych i szutrowych. Teren praktycznie płaski, nie sposób się tam zgubić ponieważ wszystkie trasy są do siebie prostopadłe i równoległe. Polecam wyprawę zwłaszcza wczesnym rankiem gdy las budzi się po nocy i jeszcze nie ma tłumów ludzi na rowerach. Przy odrobinie szczęścia można poobserwować żubry, sarny, jelenie a kilka razy udało mi się wypatrzeć nawet łosia i dziki. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2017 No, z tym zgubieniem uważam, że lekka przesada ;) Po raz pierwszy byłam w ubiegłą sobotę i może nie tyle zgubiłam się, ile mimo wszystko znalezienie jeziora nieco zajęło, bo nikt nie wiedział, gdzie ono jest. Okej, jest mapa, można było sobie sprawdzić na dzień dobry, jakkolwiek już w samej puszczy napis "do punktu czerpania wody" jest naprawdę mylący. O to jednak mniejsza. Bardziej denerwuje mnie tam oznakowanie szlaków, ponieważ jak w każdym miejscu w tym kraju (a przynajmniej w Małopolsce i na Pomorzu) nie jest ono wystarczające i nie zawsze wiadomo, gdzie dokładnie należy pojechać (o ile oczywiście chce się jechać zgodnie z danym kolorem). Mapy są zresztą tylko na wjazdach, a w samej puszczy trzeba już sobie radzić inaczej. Druga rzecz to rozróżnienie asfaltu od pozostałych dróg. Zależy, czym człowiek chce podróżować i w jaki sposób, jednak mogłoby to być nieco wyraźniejsze. Na razie byłam dwukrotnie i w zasadzie niezbyt wiedziałam, jak pojechać, żeby zrobić fajną, nieszutrową pętlę wokół (bardzo nie lubię jeżdżenia tam i z powrotem). Ostatecznie wylądowałam na zwykłych drogach, w tym dość ruchliwej krajówce 75, którą przejechałam ponad 5km, nim znów wróciłam na coś bocznego. Przed tygodniem natomiast pojechałyśmy zgodnie z mapą, ale droga okazała fatalna. Trawa do kolan, dziury, prędkość maksymalna 15km/h, średnia ok. 8-10km/h. Na szczęście obyło się bez kapci. Zgadzam się natomiast co do tego, że jest stosunkowo płasko, no i przyroda piękna. Zwłaszcza, kiedy jeszcze nie ma przemarszu całych rodzin z tabunami dzieci ;) Asfalt też przyzwoitej jakości. Popękany i chropowaty, ale przynajmniej bez ryzykownych dziur (no, może jakaś się trafi, ale rzadko). Gdybym miała bliżej, na pewno jeździłabym tam częściej, tymczasem teraz mogę sobie pozwolić raz, maksymalnie dwa razy w miesiącu. Odnośnik do komentarza
ArturB Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Po kilkuset już wypadach do puszczy mogę powiedzieć że znam ją jak własną kieszeń. Na początku brałem z sobą mapę papierową z oznaczonymi sektorami puszczy i kompas. Teraz już jeżdżę na pamięć ale kompas mam zawsze z sobą. Jeździj tam częściej a na pewno pokochasz to miejsce. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2017 A w to nie wątpię :) Ostrzegam tylko przed wstępnym w entuzjazmem, bo jednak ta prościzna zaczyna się dopiero od pewnego momentu. Tak jak pisałam, na pewno tam wrócę, bo warto. Tak przy okazji, masz może jakąś mapę (internetową lub skan), na której byłyby oznaczenia, co jest asfaltem, a co szutrem? Odnośnik do komentarza
szy Opublikowano 14 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2017 @Elle,ja sięgam często do Google Street View - w Polsce mamy duże pokrycie, zwykle da się ocenić jakość drogi. A jeśli nie ma całej w Street View, to chociaż rzucić okiem na początek i koniec, by wiedzieć, czego się spodziewać :)Szy. ________ Ostatnio: W Łańcucie i w Leżajsku. Green Velo na Podkarpaciu Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 14 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2017 A patrzyłeś na ten street view w Puszczy Niepołomickiej? ;) Korzystam z tego narzędzia, ale w tym konkretnym przypadku mówimy o zamkniętym rezerwacie, więc jest tylko jedna nitka, poza tym nie można ocenić nawet początków i końców innych dróg, stąd moje pytanie o inne źródła. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się