Rower udo ~800 zł: używany czy nowy

[mazdamx5]

Witam, przymierzam się do kupna roweru. Na ten cel chcę przeznaczyć 800-1000 zł, czy w tej kwocie opłaca się kupić coś używanego czy raczej nówki, np polecany tutaj często Kends Energy 1100 albo Kross Hexagon X1?

 

Co możecie powiedzieć o tych używanych egzemplarzach, czy warto?

 

http://allegro.pl/dbs-intruder-shimano-deore-acera-merida-scott-trek-i6742226934.html

 

http://allegro.pl/rower-scott-boulder-alu-20-5-cala-super-okazja-i6739968652.html

 

Jak te używki wypadają przy nowych które wymieniłem?

 

Rower użytkował będę rekreacyjnie, większość asfalt, trochę leśne ścieżki. Myślę że max ~50 km tygodniowo 

[Polo86]

Witam, przymierzam się do kupna roweru. Na ten cel chcę przeznaczyć 800-1000 zł, czy w tej kwocie opłaca się kupić coś używanego czy raczej nówki, np polecany tutaj często Kends Energy 1100 albo Kross Hexagon X1?

 

Co możecie powiedzieć o tych używanych egzemplarzach, czy warto?

 

http://allegro.pl/dbs-intruder-shimano-deore-acera-merida-scott-trek-i6742226934.html

 

http://allegro.pl/rower-scott-boulder-alu-20-5-cala-super-okazja-i6739968652.html

 

Jak te używki wypadają przy nowych które wymieniłem?

 

Rower użytkował będę rekreacyjnie, większość asfalt, trochę leśne ścieżki. Myślę że max ~50 km tygodniowo 

Do rekreacyjnej jazdy w takich terenach jak napisałeś lepiej poszukaj roweru crossowego, a nie mtb.

np. http://infinitibike.pl/glowna/22-spartacus-cross-30.html

[mazdamx5]

A taki MTB byłby kompletnie niewskazany do mojej jazdy?

Znalazłem powystawowy Kands 1100 w bardzo dobrej cenie chyba, co sądzicie? 

 

http://allegro.pl/rower-gorski-kands-en-1100-gold-art-zd-wola-i6681193882.html

[martinb33]

Nikt ci nie zabroni kupić takiego jaki sobie wcześniej zaplanowałeś i zapewne też będziesz na nim sprawnie połykał kilometry. Na forum zawitałeś zapewne po dobrą rade, więc chłopaki radzą jak by było dla ciebie wygodniej. Sam nie dawno szukałem roweru i miałem praktycznie te same wymagania co ty, no może troche więcej kilometrów tygodniowo wykręce. Zdecydowałem się na rower crossowy, większe koła, cieńsze i gładsze opony stawiają mniejszy opór na asfalcie, troche inna pozycja na rowerze, wygodniejsza na dłuższe trasy. Na leśne ścieżki, szuter czy polne dróżki też zjeżdzam i nie mam z tym kłopotu. Ja akurat z góry postawiłem że chce rower nowy. Ale myśle że chłopaki z forum co znają temat dużo lepiej odemnie, coś doradzą który warto a który nie.

[rowerowy365]

Ten Kands też jest nowy i na pewno sprawi frajdę z jazdy. Co do wad jako takich to koła 26 cali powoli odchodzą do lamusa, to znaczy firmy rowerowe nie inwestują w ten rozmiar. Oczywiście w użyciu będą tak długo jak ludzie będą je kupować.

Na zdjęciach widać uszkodzenia lakieru oraz zadrapania ale za tą cenę nie ma co wybrzydzać.

Widelec XCT - tu nie pomogę bo nie mam wiedzy co to za uginacz.

Przerzutka tylna Acera w zupełności wystarczy, nie widzę jakie są manetki.

Rama chyba dość duża bo 21 cali. Przed kupnem proponuję się przymierzyć, żeby się nie okazało, że będziesz zahaczał nabiałem o ramę. 

martinb33 dobrze napisał, że lepszy będzie rower typu cross ale na góralu też możesz jeździć. Kolega dojeżdża codziennie od kilku lat 7 km w jedną stronę na góralu z kołami 26".