Cześć,
Uprzejma prośba do Was o poradę - może wybieraliście podobny lub macie doświadczenia w tym temacie.
Szukam damskiego roweru górskiego, który sprawdzi się zarówno w bardziej pagórkowatym terenie (okazjonalnie), jak i podczas szybszej jazdy utwardzonymi szlakami po lesie (częsciej) i w razie potrzeby po mieście. Najlepiej, jakby był w miarę lekki i żeby ustawienia kierownicy pozwalały na dopasowanie pochylenia (przy niskiej kierownicy mam bóle kręgosłupa). W pierwszej kolejności myślałam o Meridzie, Krossie lub Kellys'ie, ale jestem otwarta na inne marki. Budżet +-3000 PLN.
Jeśli któraś/yś z Was wybierał podobny i może podzielić się jakąś rekomendacją, będę mega wdzięczna!
Pozdrowienia,
Beata