Witam. Zastanawiam się czy warto dopłacić 300 zł do modelu xc 100. W xc 50 jest SX Eagle, który w zupełności by mi wystarczył. Miałem okazję wypróbować i chodzi to nie gorzej niź napęd w xc 100. Te plastkowe manetki mi nie przeszkadzają. W xc jest zębatka 32, ktoŕa mi pasuje. W xc 100 jest 34. Poza tym koszt ekploatacji SX byłby trochę niższy. W xc to RS Judy, w xc 100 Manitou. O tym Judy krążą nienajlepsze opinie, o Manitou b. dobre. I tu mam największą zagwostkę czy jednak nie wziąć xc 100. Ma ktoś może tego Judy i może o nim coś powiedzieć? I jak z trwałością tego napędu sx?