Pytanie z innej beczki, ale w temacie piasty.
 
	Czy jest konieczne konserwowanie tych piast tak jak to podaje instrukcja mocząc całą piastę w "specjalnym oleju"? 
	Jego cena przyprawia o zawrót głowy i skurcz portfela. 
	Zastanawiam się czy można ten olej czymś zastąpić lub pominąć, bo co dalej po tym wymoczeniu w kąpieli olejowej?
 
	https://www.rowerystylowe.pl/p-6064/olej-mineralny-shimano-nexus-do-piast-planetarnych
 
	Wypadałoby chyba przynajmniej dołożyć smaru przed złożeniem (zamknięciem) piasty i teraz mam dylemat czy musi być koniecznie ten biały smar?
 
	https://www.rowerystylowe.pl/p-2961/bialy-smar-shimano-nexus-grease-do-piast-wielobiegowych
 
	Czy można go zastąpić zwykłym ŁT-4 lub litowym? 
	Może użyć oleju przekładniowego do skrzyń samochodowych?