Skocz do zawartości

Arkady

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Arkady

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. @Mociumpel Dzięki za wskazówkę, rozważałem ten rower, ale ta waga mnie trochę przerażała. Rozumiem ze w trakcie jazdy nie czuć tych kg, a największa różnica jest kiedy przyjdzie pora na wniesienie roweru po schodach? Co do bagażników to więcej niż jeden nie jest mi potrzebny. Mam zamiar wozić wyłącznie plecak/torbę. P.S. Tu nie ma mowy o żadnym lansie. Rower ma się podobać mi, a akurat rowery typu Conradem podchodzą mi najbardziej więc wypraszam sobie takie wytyki ?
  2. Cześć, Rozglądam się za nowym rowerem do miasta i chętnie przyjmę wasze porady i opinie na temat rozważanych przeze mnie modeli, ale zanim je przedstawię to zacznę od kilku zdań wstępu. Od 12 lat jeżdżę na swoim Arkusie VIP 5.0 i do czasu, aż na kupno nowego roweru zdecydowała się moja mama nie czułem potrzeby zmiany. Kupiłem mamie Meridę ClassicWay 328. Jest to typowa damka, ale od momentu jak na nią wsiadłem to poczułem co to znaczy podróżować wygodnie. Zawsze gdy wracam do rodzinnego miasta i mam do wyboru wziąć górala młodszej siostry czy miejski rower mamy to zawsze wybieram rower mamy. W związku z tym, że ostatnia covidowa sytuacja sprawiła, że zdecydowałem się na codzienne dojazdy rowerem do pracy uznałem, że warto by było wymienić swojego starego Arkusa na coś nowego. Czego szukam? - rower do jazdy po mieście (Warszawa, codzienne dojazdy do pracy 10 km w każdą stronę, 98% trasy to dróżki rowerowe) - rower, który będzie tak samo wygodny jak Merida mojej mamy (tj. wyprostowana lub niemal wyprostowana pozycja) - męska rama (podobają mi się rowery w stylu vintage) - bagażnik (przód albo tył) - piasta planetarna (3 przerzutki wystarczą) - cały osprzęt typu błotniki, światełka, dzwonek (wiem, standard) - roweru w miarę lekkiego (nie cierpię na brak siły, ale nim lżejszy tym poręczniejszy ?) - cena do 3000 zł (im mniej tym lepiej) Nie będę ukrywał, że interesują mnie raczej rowery miejskie niż trekkingowe. Poniżej przedstawiam swoje typy (podam same nazwy, nie wiem czy dozwolone jest wklejanie linków do stron www konkretnych sklepów): 1. Veloretti caferacer 3s (wiem, że narazie rowery nie dostępne, ale rowery nie jest potrzebny mi na już więc mogę poczekać. Na plus na pewno wygląd i waga (13kg!)) 2. Creme caferacer 3s (jak dla mnie podobny do veloretti. Na plus na pewno dostępność :), na minus, że sporo przekracza założony budżet) 3. LeGrand William (na plus na pewno cena i dostępność, na minus waga. Chętnie przyjmę wasze wskazówki, który z modeli byłby dla mnie wystarczający) 4. Romet Orion 7s ( Na plus na pewno cena i waga. Minus to walory estetyczne. Rowery wyżej są ładniejsze) Chętnie przeczytam wasze opinie na temat wyżej wskazanych modeli oraz wezmę pod uwagę propozycje dot. nowych modeli. Od razu jednak zaznaczam, że nie interesują mnie żadnego typu górale czy szosówki (sprawdzałem taką np. w antymaterii - to nie to czego szukam). Z powyższego opisu wynika, że zwracam uwagę na estetykę, jednak na pierwszym miejscu stawiam wygodę. Fajnie by było jednak połączyć obie te cechy. Z góry dziękuję za waszą pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...