Cześć wszystkim!
Chcę swojej kobiecie kupić rower, rozejrzeliśmy się po okolicznych sklepach stacjonarnych za czyms w okolicach 2 tyś PLN i mocniej zainteresowały mnie dwa rowery.
Romet Gazela 6 za 1940zł oraz Storm Marathon 6.0 za 1750zł. Przyjrzałem się specyfikacji i wypisałem sobie przewagi jednego nad drugim.
Wyszło mi, że atutami Rometa są: hamulce, opony, siodło, a przewagi Storm a to: piasta i kaseta. Czyli przeliczając na złotówki różnica jest niewielka ok 50 zł na korzyść rometa.
Zastanawiam się czy jest jakaś mniej mierzalna różnica, której nie dostrzegam, a wybijająca gazelę ponad marathon'a?
Czy na coś szczególnie powinienem zwrócić uwagę porównując te dwa rowery?
Który byście polecili?