KacperKacper
-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez KacperKacper
-
-
Decathlon pisze, że do tribana wchodzi maksymalnie opona 36, więc chyba byłoby trochę kombinowania.
Thecave, jaki masz rozmiar ramy? Może to właśnie kwestia rozmiaru ramy
-
Na zdjęciach na ich stronie:
https://www.marinbikes.com/pl/bikes/20-muirwoods-29er
Inna rama i czarny ma jeden otwór do montażu bagażnika na widelcu, kolorowy ma wywiercone 2
-
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi.
Myśl z szosówką przyszła mi do głowy bardziej ze względu na dłuższy dystans, jaki mógłbym tym pokonać, tym że baranek jest podobno lepszy do kilkugodzinnej jazdy i po prostu taki pomysł, że skoro trening to raczej rower bardziej sportowy niż rekreacyjny. Ale szybka jazda na pewno nie w mieście, mam na to zbyt dużo rozsądku. Sam mam kolegę, który spotkał się na przejeździe rowerowym z samochodem i już raczej nie odzyska sprawności w ręce, a dosyć poważnie trenował.
Trochę wstyd się przyznać, ale w lasach pod Warszawą spodziewałem się właśnie ubitych, gruntowych dróg.
Chyba jednak zdecyduję się na muriwoodsa. Dobry do miasta, pozwiedzam okolicę i zobaczę, gdzie i w jakim terenie można tutaj jeździć. A do ćwiczenia kondycji mogę wykorzystać chyba każdy rower.
I jeśli chodzi o muirwoodsa, właśnie zauważyłem, że czarny i tęczowy mają inną ramę. Czarny ma wyższą główkę, dłuższą rurę podsiodłową i inny tylny trójkąt. Różni się też widelcem. Może ktoś wie, w czym rzecz? To zależy od rozmiaru?
-
Cześć wszystkim, po pierwsze chciałem się przywitać, bo to mój pierwszy post tutaj :)
A jeśli chodzi o sam temat, potrzebuję kilku porad od bardziej doświadczonych osób. Kocham sport, ale podstawą treningu była dla mnie siłownia (a są zamknięte już dwa miesiące), z rowerami mam minimalne praktyczne doświadczenie. Ostatnie dwa miesiące poświęciłem na zdobycie informacji na ich temat, ale to wciąż tylko teoretyczna wiedza.
Więc tak. Mieszkam w Warszawie, roweru potrzebuję przede wszystkim do ćwiczenia kondycji, może też turystyki, poruszania się po mieście. Planuję jeździć asfaltem, DDRami z kostki bauma i chętnie wjadę do lasu. Będę starał się unikać jeżdżenia w ruchu samochodowym zatłoczonymi ulicami Warszawy.
I tutaj mam kilka pytań:
1. Czytałem, że kierownica z barankiem daje mniejszą kontrolę nad rowerem, jest bardzo zła do miasta? Z tego powodu właściwie od początku rozważałem tylko rowery z prostą kierownicą
2. Bardzo poważnie myślałem o rowerze fitness, ale sprzedawcy w sklepach rowerowych powiedzieli mi, że nie wjadę tym do lasu, bo taka cienka opona się do tego po prostu nie nadaje. Szosowy napęd chyba też nie za bardzo?
3. W końcu doszedłem do tego, że potrzebuję roweru crossowego. Prosta kierownica, uniwersalny, zablokuję amortyzator, będę jeździć po asfalcie i pojeżdżę po piasku, a gdybym w miarę zdobywania doświadczenia postanowił go sprzedać, z crossem będzie najłatwiej?
Po lekturze forum (a szczególnie tego tematu) prawie kupiłem Gianta Roam 1, ale niestety chwilowo nie było mojego rozmiaru, więc zyskałem więcej czasu do przemyśleń ;) I tutaj zacząłem się zastanawiać, czy do sportowo-turystycznej jazdy nie będzie lepszy rower z barankiem?
Dodam, że kondycję mam (albo miałem 2 miesiące temu) - ćwiczyłem podnoszenie ciężarów, a na rozgrzewce przed treningiem zdarzało mi się ustawić bieżnię na 15-16kmh i przebiec tak kilometr. Lubię się zmęczyć, przesuwać granice, a treningi na rowerze myślę, że zostaną ze mną na dłużej.
Więc aktualnie moje typy to:
Giant Roam 1 (mogę kupić rocznik 2020 za 3200zł, podoba mi się w tym rowerze to, że ma tylko dwie tarcze na korbie i taką bardziej pochyloną, sportową pozycję)
Wczoraj pomyślałem też czy nie warto kupić tęczowego Marina Muirwoods (w internecie jest za 2000zł, za zaoszczędzone pieniądze mógłbym ewentualnie ulepszyć napęd)
Albo kolarzówka z Decathlonu? Triban 500 albo Triban 520 i wymiana opon na 36mm?
Szukam roweru w granicach 3000-3500zł.
Rower do treningów i turystyki
w Jaki rower kupić do X złotych?
Opublikowano
Ja właśnie stałem się posiadaczem czarnego muirwoodsa w rozmiarze XL i też mam jeden otwór na widelcu. Rrower jest świetny. Lekki, dynamiczny i kiedy balansuje się ciałem, nie czuć w ogóle dziur i krawężników (nie wjeżdżałem w nie oczywiście z pełną prędkością, ale jednak czasem trudno ominąć).
Dziękuję bardzo wszystkim za poświęconą uwagę ?