Jeździłam rowerem cross i chciałam kupić rower fitness przede wszystkim ze względu na niższą wagę, ale tak się złożyło, że mam możliwość odkupienia roweru Giant TCR2 z 2014 roku. Pojeździłam nim i wszystko jest super oprócz pozycji, która jest dla mnie zbyt wyciągnięta. Mam 178 cm wzrostu, rama jest M-L. Zwykle jestem właśnie na granicy rych rozmiarów, więc uważam, że jest ok. Chciałabym dosłownie mieć trochę bliżej i trochę wyżej kierownicę. Bikefitting pewnie by pomógł, ale nie chcę wydawać kasy jak by się miało okazać, że nie da się takiej pozycji dobrać i miałabym ostatecznie nie kupić tego roweru. Pytanie jest takie - mostek w rowerze ma 11 cm, czy dobrym pomysłem jest żeby go skrócić i wtedy czy do 8 czy 7 cm? Gdzieś czytałam, że mostki poniżej 8 cm mogą źle wpływać na kontrolę roweru. Dodam, że nie jeżdżę bardzo szybko, trasy krótkie. Przy okazji wymiany mógłby być założony odwrotnie co dałoby kierownicę trochę wyżej. Dodam jeszcze, że jak jadę to mam całkowicie wyprostowane ręce, tak jakbym musiała sięgać do klamkomanetek.