Skocz do zawartości

Stan

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stan

  1. już pierwsze 50km za nami. Bardzo fajnie się jeździ... Hamulce - spokojnie jednym palcem dają radę, w przerzutce na razie czuję lekki brak mocniejszych przełożeń, ale tylko na dojeździe do lasu Jeszcze raz dzięki za pomoc w wyborze!
  2. Dzięki za wszelkie porady - naprawdę bardzo obszerne i treściwe posty. w bike24 obecnie infolinia nie działa ( i też na stronie napisane jest, że znacząco wydłuża się teraz proces dostawy), więc znalazłem Chisela Comp X1 2019 w PL, też w przystępnej cenie (a z kolei łatwiejszy dostęp do sklepu bo PL, w razie jakichś nieprzyjemnych sytuacji ze sprzętem). Bardziej kierowałem się w stronę napędu 2x, ale z drugiej strony stwierdziłem, że spróbuję sobie jazdy na napędzie 1x (tym bardziej, że ostatnio właściwe w obecnym rowerze jeżdżąc po lesie praktycznie używałem tylko środkowego blatu z przodu, bo przerzutka nie zawsze chciała współpracować)
  3. Dziękuję za sugestię - aż takich dobrych obniżek cen nie znalazłem (raczej Comp w cenie 1150 EUR, a exp 1500), ale rzeczywiście chyba pojdę tą drogą, bo i tak oferty wydają się kuszące!
  4. Tak chodziło mi o tegoroczne rowery (i masz racje bardziej pasuje porównywanie tutaj procalibra, xcalibra bardziej chciałem do meridy lite 500): https://www.specialized.com/pl/pl/chisel/p/171237?color=264078-171237&searchText=91720-7001 https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/procaliber/procaliber-6/p/28098/ https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/1571/bignine-500-lite https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/552/bignine-nx-edition Dziękuję za bardzo obszerny wywód! Dzięki - bardzo ważny argument. Z powyższego wyłania mi się obraz taki: - jeśli z budżetem wchodzę powyżej 6k to Big 9 NX, Chisel lub Procaliber 6 / powyżej 7k już można probować Chisel Comp - choć wydaje mi się, że w moim przypadku to przesada - natomiast z budżetem do 5k to jednak Merida Big Nine 500 lite (ewentualnie upolowanie wersji limited) i w międzyczasie zbieranie na nowe hamulce, które bo wyeksploatowaniu zupełnie bez żalu można wymienić. Wczoraj byłem w sklepie (Spece i Treki dostępne) po przymierzeniu obie ramy chisel, procaliber 6 były dobre. Sprzedawca generalnie mocniej mnie namawiał na Speca Chisel Comp / ewentualnie zwykłego Chisela . Dzięki za wszelkie komentarze - pozostaje jeszcze raz przymierzyć się do Meridy i Scotta (dzięki za wymienienie jeszcze większej ilości modeli - ale poszerzając wybór - oddalam się od zakupu ? mam wrażenie że jak już się wchodzi w budżet powyżej 6k to jest mniej kompromisów ( i myślenia że cos juz trzeba wymienić)
  5. chciałbym dopytać bo zachwalany jest tutaj spec chisel. pierwotnie zastanawiałem się nad merida big nine lite , ale jak doczytuje ze zaraz trzeba wymienić hamulce itp to powoli mój budżet z 5k został dociułany do 6k (+/-) a w takich sytuacjach pojawia sie kojejny dylemat bo w tym budżecie z ogólnego researchu jest 3 kandydatów na 2020: big nine lite nx eagle spec chisel trek xcaliber 9 Oczywiście zamierzam wszystkie przymierzyć w przyszłym tygodniu, ale chciałbym zasięgnąć opinii, który z powyższych jest najmocniejszym kandydatem, biorąc pod uwagę: - jazda: 80% leśne dukty, szutry / nieuniknione 20& asfalt (tereny -Warmia / Mazowsze) - będący bezpieczną opcja żeby wystartować parę razy w amatorskich mtb xc (na obecnym 12 letniej podstawowej Meridzie z dusza na ramieniu zjeżdżam z niektórych sciezek) - żywotność osprzętu ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...