Dzień dobry :) posiadam piastę Shimano z torpedo i nexusem-3. Chciałbym się pozbyć torpedo i założyć hamulec szczękowy, bo ciężko się przestawić po latach jazdy na hamulcu v-brake z klamką.
Czy to dobry pomysł, żeby odkręcić "kontrę" w torpedo (pamiętam, że kieedyś za łebka się tak robiło z Wigry 3 żeby zrobić z niego "bmx'a" :D) i zamiast błotnika założyć hamulec szczękowy? Czy to tylko wygląda na prostą robotę? Słyszałem różne opinie, niektórzy mówią, że samo okręcenie kontry nie wystarczy i trzeba jeszcze szlifować/frezować jakiś element czy coś... Zna się ktoś na tym i coś doradzi jak z tego wybrnąć? Albo jakie dodatkowe trudności mnie jeszcze przy tym mogą spotkać?
