buciek

No bardzo dziękuję za porady, dużo dobrych informacji i postaram sobie coś wybrać. Pisząc "street legal" miałem tylko na myśli, żeby bagiety się nie dowaliły, że lampek nie mam. Dobre oświetlenie na noc najważniejsze, choć przednie sygnalizujące na dzień jakby robiło to jeszcze lepiej ,wiadomo.

No hej, chciałbym doposażyć rowerek w jakieś oświetlenie, żeby być w pełni street legal, a zarazem móc jeździć sobie po czarnych drogach w nocy i widzieć, gdzie się znajduję. Potrzebuję zatem przedniego światła, które może spełniać rolę światła pozycyjnego, ale także po prostu oświetlać drogę, kiedy zajdzie taka potrzeba. Na tylne póki co rozważam to od Lezyne: https://www.centrumrowerowe.pl/lampka-lezyne-laser-drive-pd19015/?v_Id=126633 , które wydaje się bardzo fajne. Nie mam jednak pomysłu, co wziąć na przednie, żeby się sprawiło zarówno jako pozycyjne za dnia, jak i oświetlenie drogi w nocy. Rozważałem coś od Proxa, typu Avior II albo Dual Power II, jednak nie wiem, czy tędy droga. Proszę o radę doświadczonych ?

Nie no, jakbym chciał pełnodługie błotniki, to myślę że od razu bym kupił po prostu wersję trekkingową tego roweru zamiast gołej ? No w każdym razie dzięki za porady

Znaczy szerokość opony nie jest taka ważna, bo mówimy o błotnikach sportowych, a nie tych tradycyjnych jak w rowerach trekkingowych i miejskich, co są tuż przy oponie i okrywają połowę całego koła. Opony jeszcze ze sklepu, czyli dokładnie te SmartSamy. Błotniki CubeGuard Race mają podawaną szerokość jako 80 mm. Tzn właśnie nie wiem, czy chodzi mi że będzie za mały, bardziej po prostu czy krzywizna będzie odpowiednio sie zbiegała z kołem. "Performance" w rozmiarze 27,5 jest niby bardzo blisko crossowego koła 28, ale z kolei te nie mają adaptera. Za to "Race" podobno domyślnie jest dla 26 cali, ale z pomocą adapterów ma być dopasowywalny do kół 28 na amortyzowanych widelcach. Więc po prostu nie chcę kupić w ciemno, żeby potem się nie okazało że linia się nie zbiega ?

Chcę kupić błotniki "tymczasowe" do mojego Cube Cross EXC. Błotniki CubeGuard Performance są jednak przeznaczone do opon 27,5/29 cali, natomiast CubeGuard Race mają adaptery, które przystosowują je do między innymi 28 cali, jak w moim rowerze. Czy 28 cali z oponą crossową sprowadza sie do takiej samej średnicy, jak 27,5 z oponą MTB? Czy mogę kupić Performance 27,5, czy raczej pójść w Race dla 28 cali?

Naprawili, jest teraz spoko. Co prawda różnica nie jest jakaś bardzo drastyczna bo jest napompowany do jakiegoś 155 PSI, ale jak najbardziej zauważalna podczas jazdy ?

Problem jest taki, że sprzedawca to sklep z innego miasta, a rower dostałem kurierem ? No ale w takim razie wyślę zapytanie do sprzedawcy, na pewno się z czymś takim zetknęli. W międzyczasie spróbuję ogarnąć pompkę do amortyzatorów - SRAM zaleca dla mojej wagi 151 PSI w tych amortyzatorach, natomiast nie mam pojęcia czy przy zalecanym ciśnieniu lockout nagle magicznie zacznie działać ?

Widelec (i cały rower) jest prosto ze sklepu. Przełącznik nie jest przy manetce, a przy samym widelcu, po prawej stronie. Przełącznik obraca się jak powinien itd. jednak w obu położeniach widelec chodzi swobodnie (ok. 25% sag przy mojej wadze, więc muszę odrobinę dopompować prawdopodobnie). Czy to oznacza, że dostałem zepsutego RockShoxa prosto ze sklepu? Jakie mogą być przyczyny takiego zachowania i czy mogę coś zrobić w warunkach domowych, by to naprawić? Sorki za pytanie, jestem totalnym noobem Model: FS-PARG-RL-A1

Ehhh, już miałem zamawiać, a się okazało, że nagle praktycznie nikt już nie ma Sub Cross 10 z roku 2017 - wszystkie następne roczniki były od niego tańsze i gorzej wyposażone, np amortyzator Suntoura itd. MR 2020 kosztuje 4500 zł, w porównaniu MR 2017, który cały czas widnieje na stronie Scotta w cenie 5099 zł (nadal przeceniony z 5599). Ciekawe, czy gdzieś jeszcze da się dostać tamtego Scotta, napaliłem się na niego xD

No Scott 10 ma Rock Shoxa z tego co widzę, kolejna zaleta jego. Dzięki za pozostałe propozycje, przejrzę sobie

No cześć, Chciałbym kupić sobie jakiś topowy rower crossowy, ponieważ mam takiego hopla, że lubię mieć najlepsze rzeczy (a najlepsze MTB to kosztują po 50 tysięcy i więcej, więc no... xD) Na początku zastanawiałem się nad Orkanem 9 od Rometa albo Krossem Evado 10, ale odradzono mi te modele. Polecono mi Gianta Roam 0 Disc, Treka Dual Sport 4 i Scotta Cross Sub 10. Po przejrzeniu parametrów tych rowerów najbardziej chyba spodobał mi się Scott, w drugiej kolejności Giant - nota bene ten pierwszy jest najdroższy z tej paczki zaraz po Krossie (którego ponoć nie powinienem rozważać), a Giant jest drugi najtańszy zaraz po Romecie. W Scotcie spodobał mi się najszerszy zakres przełożeń, derailleur klasy XT z tyłu, największy ex aequo skok przedniego widelca i parę innych ogólnie dobrych wrażeń. Czy Scott byłby dobrym wyborem tutaj? A może w ogóle nie powinienem na niego patrzeć? Poproszę o konkretne za i przeciw, z góry dzięki