Skocz do zawartości

graszu121

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia graszu121

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. W moim mieście pojawiła się aluminiowa Orbea Terra h30 w moim rozmiarze. https://www.orbea.com/pl-pl/rowery/szosowe/terra/cat/terra-h30-d Pojeździłem troszkę i w porównaniu z Divergem pozycja bardziej pochylona. Dobrze mi się jeździło. Fajna geometria, GRX.. ale jeśli miałby to być konkurent do Diverge'a musiałbym coś więcej o nim wiedzieć. Nigdy nie rozważałem kupna roweru tego producenta i nie znam ich za bardzo (gwarancja dożywotnia, ale w razie czego czy nie robią problemów, jak u nich z jakością?). Korba też mnie zastanawia - 46-30 wolniejsza na szosie w porównaniu do Diverge'a i jego 48-32. Czy ktoś z Was jeździ już tym rowerem? Orbea podoba mi się, ale nie chce kupować w ciemno.
  2. Znalazłem coś takiego: http://deregowski.pl/rowery/szosowe/diverge-elite/ Podają 700x42 i jak się przyjrzeć widać, że przednia przerzutka też jest blisko koła
  3. No tak, rzeczywiście. Ciekawe jak będzie wyglądał najnowszy Diverge. W sklepie powiedzieli mi, że k. kwietnia ma się pojawić. Ma być zorientowany jeszcze bardziej na off-road z kołami 2,5 calowymi, ale aż mi się w to nie chce wierzyć. Toż to MTB z barankiem będzie. Właśnie przez to nie czekam do kwietnia.
  4. Czyli gdybym chciał w tym rowerze założyć grubszą oponę, to lipa. Przednia przerzutka 105ka się kłania, to dalej i klamkomanetki trzeba wymienić. No to idąc za ciosem kasetę i tylną przerzutkę także. A hydrauliki tiagry chociaż w miarę działają? Wcześniej myślałem o GRX, ale ten rower wolę mieć z szosowym napędem.
  5. Ten Elite z 2020r. (kosztuje 7500) ma ponoć hydrauliczne hamulce Tiagry. Nie wiecie może jaki tam jest prześwit na oponę? Kupuje się z 700x35. Właśnie coraz bardziej skłaniam się ku temu rowerowi z możliwością upradowania do 2x11. Może nawet kupiłbym od razu shimano 105 a tiagrę przeznaczył na sprzedaż. Trochę by to zrównoważyło koszty.. Tylko czy bawić się w coś takiego. Gdyby nie ten FS w compie to bym się nie zastanawiał.
  6. Cześć, doszedłem do momentu, w którym chcę kupić drugi rower. Chciałbym jeździć nim na dłuższe dystanse np 100 km i aby był w miarę szybki na asfalcie, ale.. żeby do tego asfaltu nie był przyklejony. Czyli z możliwością zjazdu na leśne czasem piaszczysto-korzeniowe drogi. Przykład jednej z krótszych tras (ok 40 km): dojazd asfaltem 10 km, polne drogi 10 km, teren zalewowy wzdłuż rzeki (czasem wilgotna trawa) oraz wał p-powodziowy 5 km, po czym powrót. Inny przykład: trasa z miasta na wieś: 60 km asfalt, 20 km polne drogi. Do tego chyba najbardziej nadawałby się gravel. Ale mam wrażenie, że na rynku do jednego wora z napisem gravel wrzucono kilka rodzajów rowerów, tak jak do worka z napisem grunge wrzucono Pearl Jam, Nirvanę, Alice In Chains i Soundgarden ? Dysponuję ok 8000 zł, może 9000 by się uzbierało. Wybór roweru szutrowego ograniczałem do tegorocznych Diverge Comp e5 oraz Topstone 105. https://www.specialized.com/pl/pl/diverge-elite-e5/p/171309?color=264793-171309 https://www.cannondalebikes.pl/rowery/2020-szosowe/gravel/topstone/topstone-105 https://www.specialized.com/pl/pl/diverge-comp-e5/p/171308?color=274161-171308 https://www.cannondalebikes.pl/rowery/2020-szosowe/gravel/topstone/topstone-ultegra Patrząc na geometrię, kąt główki, długość tylnego trójkąta, to Diverge jest chyba zwinniejszy i szybszy, co mi się podoba. Jego minusem (wg mnie) jest Future Shock (stąd na mojej liście Diverge Elite+ewentualna wymiana osprzętu). Dziwnie mi się jechało po sklepie na przymiarce (mieli diverge'a compa karbonowego) i boję się awaryjności, uszkodzenia przy upadku lub trudności z upgradowaniem czy też ze sprzedażą za kilka lat. Z kolei Topstone może być stabilniejszy, co jest wygodniejsze przy dłuższych wyprawach, ale za to chyba cięższy i wolny (stąd na liście chyba lżejszy Topstone z osprzętem ultegra). Ma ktoś z was któryś z modeli? Jakieś spostrzeżenia? Mam taki problem z wyborem, że zastanawiam się już nawet nad Rondo Mutt ST http://rondo.cc/mutt-st,216,pl lub Rondo HVRT ST http://rondo.cc/hvrt-st,71,pl (oczywiście na grubszych kołach) Podoba mi się możliwość zmiany geometrii w z typowo gravelowej na endurance lub na odwrót. Kupując drugi zestaw kół miałbym więcej możliwości. Tylko tu z kolei nie wiem, jak się sprawują koła 650bx47. Nie będą za wolne na asfalcie porównując np. do 700x36? O Mutt nie ma nigdzie recenzji, nawet nie wiem ile waży.. Może ktoś podsunąć kilka rad?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...